Jak zarejestrować motocykl .

Jak teraz zarejestrować motocykl na zabytek jest bez papierów .

http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=667884
masz opisane co i jak, poczytaj bo nie wiem czy warto na żółte rejestrować.

na żółte nie warto, więcej kłopotów,

niedawno zarejestrowałem motorek jako unikat mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.

dokładnie. UNIKAT . Też tak mam

dalej wiele rzeczy nie kumam , w linku s Odkrywcy który wklepaliście wyżej link odnośnie procedur nie dział , rzeczoznawca bierze -1000 zeta ? z papierami będę pomykał po W-wie ? itd.itd. dalej nie mam pełnego obrazu od czego zacząć a gdzie skończyć -pozdro

idziesz do rzeczoznawcy, ja płaciłem 150zł. on robi papier i zdjęcia. Potem do wydziału komunikacji z tym papierem od rzeczoznawcy, oni dadzą papier na przegląd. Robisz przegląd i znowu wydział komunikacji, potem ubezpieczenie i w drogę. to tak w skrócie. Najlepiej wszystkiego się dowiesz w wydziale komunikacji. Powodzenia. Moto musi być chyba od 25 lat nie produkowane jak się nie mylę.

Szału ni ma ale pełnoletnia to już była dawno :)

http://myvimu.com/exhibit/47155617-wsk-lelek-1976-rok

dodam nawet że kiedyś nimi się brzydziłem :) do czego to doszło :) a motocykle młodsze ode mnie są już zabytkami hehehe -pozdro

Moja fumka niedawno rejestrowana na unikat to WSK 175 z 1973r.
Warto , naprawdę warto ratować te maszynki.

Rzeczywiście kierownik WK minę miał nietęgą jak usłyszał o co tyle zachodu. Od wsk-i dużo był młodszy, heh :/

Ja mam unikat w postaci Hondy XL 500 z 83r. Na wyjazdy z wykrywką w sam raz :)

Ja mam WSK Gil. Jak dobrze pamiętam to z 1976, ale na zabytek nie mam zamiaru kiedykolwiek jej rejestrować :)

tu nie rozchodzi się że ktoś ma kaprys aby jeździć na żółtych blachach,
rejestracja na zabytek lub unikat to jedyna alternatywa do wprowadzenia w ewidencję i poruszanie się normalnie po drodze publicznej a nie wyłącznie po polu i lasach

jaka przyjemność mieć oczy dookoła głowy czy jacyś niebiescy nie jadą :))

zainak- wyjąłeś mi to z ust :)

z tego co wiem, to rejestrując jako zabytek, na żółtych blachach to w razie uszkodzenia lub poważnego remontu masz na głowie konserwatora zabytków, no i wyjazd takim za granicę też musisz zgłaszać. Lepiej zrobić jako unikat, wprowadzić z powrotem do ewidencji pojazdów i cieszyć się dziadkiem"

a jak się robi - unikat ? -pozdro

Prawo o ruchu drogowym

Art. 79. 1. (61) Pojazd podlega wyrejestrowaniu przez organ właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji pojazdu, na wniosek jego właściciela, w przypadku:
.............................
4. Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1) odzyskanego po kradzieży;
2) zabytkowego;
3) mającego co najmniej 25 lat, którego model nie jest produkowany od lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4) ciągnika i przyczepy rolniczej.

Rozporządzenie w sprawie rejestracji pojazdów
§ 2. 1. W celu rejestracji pojazdu właściciel pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 2-13 oraz § 3, składa w organie rejestrującym wniosek o rejestrację pojazdu, zwany dalej wnioskiem o rejestrację", do którego dołącza:
1) dowód własności pojazdu,
2) kartę pojazdu, jeżeli była wydana,
3) dowód rejestracyjny, jeżeli pojazd był zarejestrowany,
4) (5) (uchylony),
oraz tablice (tablicę) rejestracyjne, jeżeli pojazd był zarejestrowany na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Tablice rejestracyjne, o których mowa w ust. 1, z wyróżnikiem powiatu właściwym dla organu dokonującego rejestracji, właściciel pojazdu przedstawia organowi rejestrującemu do legalizacji.
......
8. Jeżeli wymagane jest badanie techniczne pojazdu, właściciel pojazdu do wniosku o rejestrację dołącza zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu.
9. W przypadku zgłoszenia do pierwszej rejestracji pojazdu zabytkowego właściciel pojazdu dodatkowo dołącza do wniosku o rejestrację:
1) uwierzytelnioną kopię decyzji w sprawie wpisania pojazdu, jako dobra kultury, do rejestru zabytków lub dokument potwierdzający ujęcie pojazdu w centralnej ewidencji dóbr kultury,
2) zaświadczenie z przeprowadzonego badania pojazdu zabytkowego co do zgodności z warunkami technicznymi, o którym mowa w art. 68 ust. 12 ustawy, oraz protokół oceny stanu technicznego pojazdu zabytkowego.

13. W przypadku rejestracji pojazdu wyrejestrowanego, o którym mowa w art. 79 ust. 4 pkt 3 ustawy, uznanego za unikatowy, właściciel pojazdu do wniosku o rejestrację dołącza opinię rzeczoznawcy samochodowego, o którym mowa w art 79a ustawy.

Dokładnie to jest Ustawa z dnia 20 czerwca 1997r.
Dziennik Ustaw nr 58 z dnia 4 Kwietnia 2003r. art 79 pkt 4:
Pojazd wyrejestrowany, który nie podlega powtórnej rejestracji, ale mający co najmniej 25lat i od 15 lat nie produkowany i uznany przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji"

WK --> rzeczoznawca samochodowy--> WK --> pierwszy przegląd techniczny--> WK---> OC ---> WK po twardy dowód

Kolego przepisy przepisami, a ile zdrowia stracisz to zależy od pracowników wydziału komunikacji. W moim wydziale komunikacji mogę się pocałować .... jeśli nie mam dowodu rejestracyjnego lub innego dokumentu potwierdzającego, że pojazd należy do mnie. Mam np.bmw r4 z 36 roku, które złożyłem z oryginalnych części i o zarejestrowaniu nawet nie chcą słyszeć, mimo, że mam opinie rzeczoznawcy, a wszystkie części nabyłem w legalny sposób. Zresztą mam też inne przedwojenne motocykle, których nie mogę zarejestrować bo nie mam żadnego papieru. Niby skąd mam mieć papiery skoro motocykle składałem z części lub kupowałem prosto ze stodoły. Rejestracja na zabytek jest prosta jeśli ma się np.dowód rejestracyjny. Miało być tak, że zarejestrujesz pojazd na zabytek na tzw.oświadczenie czyli identycznie jak w przypadku rejestrowania przyczepy, którą samemu się wykonało. Podpisujesz oświadczenie, że wszystkie materiały nabyłeś legalnie. Jednak do tej pory jest jedno wielkie bagno. Kiedy wchodzę do swojego wydziału komunikacji to naczelnik z daleka pyta czy nie mogę sobie kupić współczesnego motocykla jak zwykły człowiek, tylko ciągle zawracam głowę. Aktualne przepisy są do bani i tyle, bo nie dają szansy pojazdom, na które właściciel nie ma żadnych papierów. Sądząc po aktualnych przepisach ustawodawca nie ufa obywatelowi bo skoro ma pojazd i nie ma papierów to pewnie go ..... Szkoda gadać!

Są plusy posiadania pojazdu zarejestrowanego na zabytek: nie trzeba mieć ciągłości obowiązkowego ubezpieczenia OC, robisz tylko jeden przegląd techniczny i jest dożywotni.

Generalnie nie widzę minusów rejestracji na zabytek.
-------------------------------------------------------

proponuję szanować język ojczysty na forum publicznym.

W takim razie idź na złom. Postaw 3 x 0,7 litra i niech ci wystawią papier, że kupiłeś to coś w cenie złomu. Masz świstek że jesteś właścicielem.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/106784-rejestracja-weterana/

http://izhmoto.pl/printview.php?t=5255&start=0

PS. szukaj w googlach. dużo takich tematów jest.

@Tomb750,
zapodałeś link do IZHMOTO,
mam pytanko,może orientujesz sę w temacie,
cóż to jest IZH, czy to może coś takiego jak KALOSCH?
Pytam z ciekaości o co hodzi z tym IZH?

http://izhmoto.pl/viewtopic.php?t=1354&highlight=dlaczego
Link z tego linku...

Niestety link powyżej był przypadkowy, dotyczył tylko co zrobić aby stać się właścicielem złomu"

Kolego Tomb750 czasy gdy świstek ze złomu był akceptowany w wydziałach komunikacji dawno temu minęły.

W takim razie zamiast szukać sposobu, który zawsze się znajdzie postawcie swoje wspaniale, odrestaurowane maszyny w garażach, szopach, stodołach i cieszcie oczy. Pozdrawiam.