jaki wykrywacz na plaze?

witam! mam zamiar zakupic jakis wykrywacz do 1500 zl ktory spisze sie dobrze na plazy(monetki,zlotko,itp) jestem swiezak w tym temacie wiec prosze o rade!!

Minelab GT, Elite

chdziłem po plazy z rutusem proximą,dla mnie rewelacja kieszenie od moneciakow mi się rwały,co dzień wcześnie rano po 2-3 godzinki na plaży i reszte dnia się żyło na koszt plażowiczów,,na 3-4 dzień już potrafiłem po dzwięku rozpoznać jaka monetka leży w piasku,nie pamiętam juz wskazań wyświetlacza ale kiedyś na jakimś forum to opisalem,,jedyna zakala to zawleczki od puszek pamietam że wskazania takie same jak 50 gr i 1 zł,ale poza tym wszystko ok...

fidzir nie sztuką jest szukać w suchym piasku o którym zapewne piszesz bo to każdy wykrywacz potrafi. Sztuką jest szukać na mokrym a tutaj jedynie minelaby zdają egzamin.

może i racja ale po co szukać w mokrym skoro w suchym jest fantów wystarczająco,,draven85 podejrzewam że proxima i w mokrym piachu dała by sobie radę..ja nie chodzę po plażach w celach zarobkowych tylko czysto rekreacyjnie chodziłem ze swoimi pociechami podczas pobytu na wczasach i muszę przyznać że zabawa była przednia...może niech wypowiedzą się inni posiadacze proximy...

a jescze jedno mi się przypomnialo jedna noc podczas pobytu byla deszczowa i to spadlo go dość sporo,więc piach rano był dosyć mokry a ja od rana chodziłem i nie widzialem zbytnio zasadniczej różnicy między kopaniem,kopalem monety tak samo jak w pozostale dni...

Jeśli proxima daje radę na mokrym piachu to jest chyba ewenementem na skalę światową ;).
może i racja ale po co szukać w mokrym skoro w suchym jest fantów wystarczająco" - myślę ,że to nie wymaga komentarza ;)
Pytanie było o sprzęt typowo na plażę więc doradzajmy sensownie bo inaczej to wygląda tak jak doradzanie kanarka na głębokie okopy, zawsze się coś znajdzie ale jeszcze dużo zostawi. Tym bardziej, że plaża jest o tyle specyficzna, że monety zalegają głęboko i na pewno proxima tutaj nie wygra chociażby z GT.

Wszystkie bez wyjątku JEDNOCZĘSTOTLIWOŚCIOWE DYNAMIKI mają tę sama skazę, że przy silnym zmiennym sygnale gruntu znajdują cokolwiek bardziej przypadkiem niż z racji super filtrów i innych syzyfowych wysiłków konstruktorów. I wszystko jedno, czy sprzęt za 1500 czy 5500zł. Może jedynie samopoczucie właściciela lepsze ;)

Chodziłem po plaży z terką 705 kilka razy spotkałem kolesia z kanarkiem zawartość naszych kieszeni nie różniła się drastycznie. Jednak terce nie sprawiało problemów szukanie na styku morza z plażą.Wiem że kolega wolał raczej suchy piach ze względu na piski wykrywki po zbliżeniu do słonej wody.

ale draven85 po co kopać doly po pól metra za 10 groszówką skoro można w tym czasie sięgnąć 5 monet 2- 5 zł leżących na wierzchu tuż pod powierzchnią piasku..raz spotkalem tubylca który chodził od 3 rano ze sprzętem ponoć o niebo lepszym od mojej proximy (firmy nie będę wymieniał żeby nie było antyreklamy)i co??? miał nie tęgą minę gdy zobaczyl moje efekty pracy w czasie o wiele krótszym niż jego,nawet odniosłem wrażenie że troszeczkę się zdenerwował gdy mu powiedziałem że jestem na plaży po raz pierwszy i kopie monety tylko po to żeby moje pociechy miały drobniaki na swoje wakacyjne zachcianki...

drawen85 a jeśli chodzi o temat GT to przytoczę ci pewną historię z zeszłego roku,,wraz z kumplem chodzac po polach naszej okolicy spotkaliśmy starego wyżeracza właśnie ze sprzętem GT,my laicikowo rekreacyjnie krutkie portki,adidasy,z browarkiem w ręce(ja proxima,kumpel ace 250,,świeży znajomy perfekcjonista--stroj wojskowy typu moro,słuchawki na uszach i co się okazało?? chodziliśmy w kolo siebie po jednym i tym samym polu,,najlepsze efekty naszego urobku miał wlaśnie moj kumpel z ace 250 a my czyli proxima i GT można powiedzieć jednakowe fanty...dużo zalezy od szczęścia...

Ja mówię o GT na plaży nie na polu a to bardzo duża różnica. Im moneta głębiej tym większa szansa, że to duży nominał ponieważ te bardziej się zapadają. To czy kopniesz na powierzchni 5 zł czy 1 gr to już zależy od farta. Nigdy nie trafiłem groszowych nominałów na plaży głęboko ale 5,2 czy 1 jak najbardziej.
Jak będziesz ponownie nad morzem ustaw proximę na maksymalnych ustawieniach i szukaj na mokrym piachu i wtedy pogadamy ;)

w tym roku mam zamiar przetestować argo ,tak że napewno się odezwę i podzielę swoimi spostrzeżeniami...

Każdy, nawet jednoroczny poszukiwacz wie, że najwięcej czasu zajmuje wydobycie źródła sygnału z ziemi. Dodatkowo wydobycie głębokiego źródła sygnału z ziemi zajmuje znacznie więcej czasu niż fantu powierzchniowego.
Dlatego porównywanie zawartości kieszeni jest nieporozumieniem. Bo najwięcej znajdują ci, którzy na urodzajnym terenie zasuwają, niemal biegają z wykrywaczem i machają nim jak cepem i błyskawicznie pozyskują powierzchniowe fanty po czym biegną dalej. I do tego wystarczy dowolny wykrywacz. I na plaży takie podejście ma sens, dlatego amerykańska zabawka plażowa dla dzieci czyli ACExxx ma wielu zwolenników na świecie, wśród miłośników powierzchniowego kopania saperką, często ustawioną na motykę.
Dobry wykrywacz zawsze można zmulić" nastawami, żeby stał się płytki, i tez chodzić szybko i grzebać wyłącznie z wierzchu. Niestety tam gdzie jest potrzeba sięgnąć głębiej, zabawkę można sobie włożyć w buty dla poprawienia wzrostu.
Na polską plażę z kwarcowym piaskiem, który niemal nie zakłóca poszukiwań, każdy jeden wykrywacz jest bardzo dobry. Część z nich względnie sobie radzi nawet w okolicach mokrego, bo woda jest średnio słona.

chyba najlepiej było by ocenić możliwość "twojego sprzętu jeżeli po rocznej przewie przyjeżdżasz nad morze i w starym sprawdzonym miejscu wyciągasz głęboko 5-2zł(łatwo poznać po czerwonym osadzie) z roku poprzedniego"
Złudna teoria, w ciągu roku plaża jest kilka razy zalewana, jak jest sucha piasek się przemieszcza itp itd, zmienia się dynamicznie, jednego dnia nic nie znajdziesz za jakiś czas w tym samym miejscu coś wyskoczy.
Skoro proxima tak sobie dobrze radzi to nic tylko pozazdrościć. Tesoro nie daje rady MXT też średnio a proxima na każdą okoliczność jest najlepsza ;)

Bezsprzecznie najlepiej na plaży radzą sobie wieloczęstotliwościowe Minelaby, czyli Sovereign/Excalibur, Explorer i Etrac. Problemem jest kiepska ergonomia, ale nie ma bardziej skutecznych maszyn na mokry piach. Mało kto wie, że świetnie radzi sobie Xterra 70/705 w trybie plażowym, ale z założoną cewką 3kHz;-)

Pozdrawiam

VW

Myślę, że możesz sprubować Delta 4000, ma super pin point no i identyfikację cyfową w zakresie od 1 do 99, więc jak się nauczysz czytać" to nie przegapisz niczego no i też nie będziesz wyciągał byle czego. Powodzenia!

Witam:) jestem tutaj świeżakiem... 1 czerwca wybieram się na wybrzeże do roboty. Spędzę tam 3,5 miesiąca...bardzo bym was prosił o doradzenie mi w sprawie jakiegoś wykrywacza do kwoty 280zł... troszeczkę poczytałem na Odkrywcy wasze opinie...na allegro w tej cenie jedynym logicznym rozwiązaniem jest więc wg Was chyba PULSAR IV...wykrywacz ma mi posłużyć na plażę, i poźniej ewentualnie na forty ( Mieszkam na stałe w wierdzy" Przemyśl ;) serdecznie i z góry dziękuje za pomoc...P.S 280zł to cena max na jaką aktualnie mogę sobie pozwolić... chyba że poradzicie coś tańszego... zaznaczam że jestem amatorem:)pozdrawiam

kornys,daj sobie spokój z wykrywaczem za 280zł.lepiej przepuść te pieniądze na lody lub piwo a unikniesz rozczarowania.szukaj sprzętu uznanych firm,na allegro czasami trafiają się okazje ale trzeba często śledzić wystawione sprzęty.

oczywiście można chodzić i z Pulsarem 4 w końcu to ultra nowoczesna maszyna ze wskaźnikiem rozładowania baterii :D a tak na poważnie, ludzie chodzą i z takimi sprzętami ( mam ale nie używam)wykrywka dla cierpliwych i na niezaśmiecony teren, brak rozróżniania śmiecia od czegoś wartościowego sprawia że przejście 10m na zaśmieconej plaży trwa godzinę bo kopiesz co 15cm

Witam,
jestem kompletnym laikiem- wiec serdecznie proszę o poradę jaki wykrywacz kupić.
Od razu zaznaczę, po lekturze wątku- że nie przeszkadza mi, że nie odróżni śmieci od monet ;). Tak czy siak bedzie fajna zabawa- a mam ograniczone fundusze. Najlepiej do 400zł, ew. 500.
Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Kolego dużo jest postów na temat wykrywek w twojej kwocie to tylko używany Garet ACE 150/250

Chyba, że kupisz samoróbkę Tesoro Eldorado - to już musiałbym odesłać na inne forum.

Wpisz sobie w google xplorator.