Klamra

Witam, wiem że nie ID ale przy okazji ktoś może powie co to za klamerka

Temat zakładam po to, żeby jakoś to hmm.. naprawić ;)
Chodzi mi tylko w sumie o wyprostowanie, tylko jak? na gorąco ?

Stan straszny

3

Austro-Węgry.

Już wygooglowałem, ale dzięki

http://odkrywca.pl/orzel-austro-wegierski,739002.html#739002
Nie na temat klamry ale tak samo wyprostujesz :)i to powinno być o wiele prościej niż z moim orłem. Powodzenia i wrzuc fotke po zabiegu :)

Dzięki.
Wyrobie sie z czasem to jutro zrobie :)

Skończyło się na tym że lekko pod prostowałem a potem pękła, była z osób stron nadłamana więc widocznie musiało tak być...

Widocznie była źle dobrana temperatura - najlepiej robić to w oleju rzepakowym - przynajmniej nic mi do tej pory nie pękło (chociaż zawsze może być pierwszy raz)

Mosiądz można odpuszczać. Zagrzać do około 270C i gwałtownie schłodzić wodą. Wtedy mięknie i robi się kowalny. Jednak w tym wypadku kiedy jest to stary mocno utleniony mosiądz grzanie czy odpuszczanie niewiele pomaga. Zwiększa szansę powodzenia prostowania, ale nic nie gwarantuje. W stopie brakuje utlenionego cynku o czym świadczy czerwone zabarwienie, na to nic się nie poradzi.
Wojtek

po złamaniu nawet miała w środku kolor zielony ( patyny )
Można było coś dłużej pomyśleć, tak jak kolega napisał, co innego jak coś jest owe" co innego jak coś leży ponad 100 lat w ziemi, gdzie różne kwasy itp.

Szkoda, może kolega za szybko to robil? Powolutku odginac i spowrotem do gara, ja użyłem oliwy z oliwek do mojego orzełka, wrzuciłem rownież klamre i lekko ja naprostowalem.

Szkoda prostować, taki kwiatek rzadki jest, prostych to setki, tysiące..