Skocz do zawartości

Kontrakt Bumaru- 204 WZT-3 dla Indii


macvsog

Rekomendowane odpowiedzi

e względu na przekazanie BELM praw do produkcji licencyjnej, udział polskich zakładów w realizacji zlecenie nie jest jeszcze pewny. Można się jednak spodziewać, że wzorem poprzednich lat, główny wykonawca nie będzie w stanie zrealizować wszystkich zadań produkcyjnych"

Czyli przy odrobinie szczęścia może jakieś podzespoły będą z Polski.
W przypadku zamówień sprzętu wojskowego przez Hindusów to w zasadzie norma, obojętnie czy chodzi o pojazdy czy o samoloty - najpierw niewielka dostawa gotowego sprzętu, później montaż na miejscu z zestawów dostarczanych przez producenta, w końcu pełna licencja.
Z resztą robi tak większość krajów nabywających sprzęt wojskowy obcej konstrukcji w dużych ilościach, uzasadniających uruchomienie produkcji licencyjnej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie jakieś bardziej skomplikowane elementy i systemy łączności z pewnością będą pochodzić od nas ale główne takie jak kadłub i zawieszenie z napędem pewnie będą z Indii.
Możemy im jeszcze ewentualnie sprzedać silnik 1000konny z Twardego ale i to nie jest pewne,Indie produkują na licencji T-90 i silnik może być Rosyjski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BELM, czyli Bharat Earth Movers Limited, to na tyle duża firma że po kupieniu licencji, co się już stało, Polska nie zobaczy raczej żadnego zamówienia z ich strony ( a jeśli już to próbną partię do późniejszego skopiowania). Co do skomplikowanych systemów i sprzętu radio to nie jestem pewien czy coś co Bumar, lub jego współpracownicy, są w stanie wyprodukować jest poza zasięgiem Indusów.
Wydaje mi się, iż w Polsce ciągle pokutuje mit o technologicznym zacofaniu Indii, co przestało być prawdą jakiś czas temu. Wcale bym się nie zdziwił gdyby Bharat, po dokonaniu kilku modyfikacji w sprzęcie pod kątem użycia go w krajach o klimacie o dużej wilgotności lub zapyleniu, zarobił krocie na naszym WZT. Mam także nadzieję, że 'władcy' Bumaru jakoś rozsądnie rozporządzą pozyskanymi środkami finansowymi, na przykład przeznaczą je na R&D, a nie 'przejedzą' ich jak zwykle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
A czemu tylko z silnikami W-46-6.
Odpowiedz jest prosta – są to silniki opracowane/wyprodukowane 20 lat temu.
Kolejnych wersji (S-12u) już wyprodukować się nie da. Zakłady na Woli padły bo wojsko przyjęło Leosie, Twardziaki popadły w nie łaskę.
Nie ma produkcji, nie ma fachowców – możemy zamontować tylko śmieci z magazynów,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie WZT tylko MID i nie Titan a Trojanhttp://www.altair.com.pl/start-4147.Chyba niewiele jest być może coś skopiowali bo faktem jest że prawie udało się sprzedać naszego MIDa do armii Brytyjskiej ale po protestach Vickersa wybrali Trojana.Tu masz w punkcie trzecim trochę o naszym MIDzie: http://www.obrum.gliwice.pl/UserFiles/01_Grabania.pdf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki erwin1 za sprostowanie , post pisalem w pracy z glowy i nie pamietalem ktory, jest ktory . Byl niedawno w Military Machines International obszerny artykul na temat Trojana i Titana .Titan to podwozie mostowe , ktore moze przenosic rozne rodzaje mostow .
Chcialbym jeszcze poruszyc sprawe kuwejckich M-84ABI , ktore sa niczym innym jak naszymi WZT 3 , ktore Jugoslowianie zbudowali uzywajac zakupionych w Polsce kadlubow lub tylko gornych czesci kadluba , mysle ,ze uzyli swoich ukladow napedowych i bieznych , ale nie jestem pewien , moze ktos wie?Dostarczono ich 15 do Kuwejtu .Czy Jugoslowianie wyprodukowali jakies dla siebie ?
Slowem produkt klasy swiatowej - a Amerykanie dalej mecza sie na M88 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to trwało ale znalazłem takie coś: WZT-3 - Polski wóz zabezpieczenia technicznego. Pojazd został wyposażony w wysuwany żuraw hydrauliczny o udźwigu 15 ton, wyciągarkę główną o uciągu 280 kN, pomocniczą wyciągarkę hydrauliczną o uciągu 20 kN, spychacz, urządzenia do spawania i cięcia. Uzbrojenie obronne stanowi przeciwlotniczy wkm 12,7mm NSW i 12 wyrzutni granatów dymnych systemu Tucza. Pojazd produkowany jest od 1989 roku na potrzeby Wojska Polskiego (ok. 30 sztuk), Jugosławii (produkcja licencyjna 15 sztuk na potrzeby Kuwejtu) i Indii (44 sztuki w latach 2000-2001, 80 sztuk w latach 2003-2004, oraz ostatni kontrakt podpisany w marcu 2004 roku na dostawę w latach 2004-2007 łącznie 228 wozów typu WZT-3)". Czyli ,na to wychodzi, że Jugosłowianie nie bawili się w opracowywanie nowej konstrukcji i zakupili tzw.gotowca".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie