Skocz do zawartości

mundur wz.36 a cło


zundapp

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Kupiłem w Rosji oryginalny mundur wz.36.Jest już w drodze do mnie. Na razie jeszcze po stronie Rosyjskiej i tu mam pytanie: Ile może wynieść cło za ten mundur, bo przecież pewnie coś naliczą. Wartość podana na paczce to 40$.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie Poczty Polskiej jest już informacja, że przesyłka z moim wspaniałym mundurem jest w Warszawie. Tylko zaniepokoiła mnie informacja, która jest wyświetlana: ZATRZYMANIE PRZEZ URZĄD CELNY. Czy wiecie o co chodzi? To zwyczajna informacja-zapis? W paczce idzie tylko i wyłącznie oryginalny używany mundur wz.36, więc chyba nie mogą się do niego przyczepić? Na legalu zakupiony, ruscy celnicy bez problemu odprawili. Już się denerwuje, bo długo szukałem takiego mundury w doskonałym stanie, a nigdy nie kupowałem przedwojennych przedmiotów z poza UE.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalna procedura. Paczka jest zatrzymana, bo pewnie chcą sprawdzić co w niej jest. Jak się okaże, że wszystko jasne, to ruszy dalej. Możliwe jednak, że trzeba będzie podać informacje i dokumenty potwierdzające koszt zakupu i przesyłki, jeśli w paczce nie ma faktury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku prezentów też płaci się podatek - VAT - to przy małej wartości towaru. Jeśli będzie razem z przesyłką mniej niż bodajże 45 euro, to VAT też może nie być naliczony. Do 150 (chyba) euro nie będzie też cła. A wartość jakoś muszą oszacować. Nawet korzystając z wyceny rzeczoznawcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie sie nie spinaj.
Jak będą coś chcieli, to przyjdzie pismo z kwotą.
Jak mało, to płać i po sprawie.
Miałem taki przypadek także.
Nabyłem (w kraju gdzie wizy nas obowiązują , a szwabów nie) resor do motocykla Indian. Yankes nie wypełnił kwitów jako podarek, podał cenę resora , wraz z kosztem wysyłki i automatycznym ubezpieczeniem paczki jako koszt zakupu.
Panowie celnicy w Poznaniu radośnie się do tego dorwali i dowalili mi takie opłaty,że odbiór paczki był bez sensu.
Kazali mi się osobiście stawić aby wyrwać mą krwawicę.
Nie pojechałem, zadzwoniłem, trafiłem na bardzo rozsądnego kierownika placówki, któremu wyjaśniłem, że jest to część do przedwojennego zabytkowego motocykla. Ustaliliśmy,że mam wystąpić z pismem do Urzędu Celnego, w którym wniosłem o odprawę celną na warunkach szczególnych, czy jakoś tak, nie pamiętam już jak sie to nazywało. Podałem powód wniosku, dołączyłem scan dowodu rejestracyjnego mojego motocykla i scanny z książki o motocyklach Indian z widocznym resorem owym. Wysłałem to mailem na adres Pana Kierownika. I TO WYSTARCZYŁO !
Paczuszka przyszła pocztą po dniach kilku zwolniona z wszelkich opłat ku mojej uciesze ogromnej.
Więc, jak napisałem powyżej, nie spinaj sie kolego na razie.
Poczekaj, zobacz co sie wydarzy i w razie czego powalcz.
Powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie