Skocz do zawartości

ocalić od zapomnienia...


Czarek

Rekomendowane odpowiedzi

Korzystając z ładnej pogody wybrałem się do Chełma do dziewczyny na dłużej...w czasie spaceru przeszliśmy w okolice dworca-a tam na zarośniętej bocznicy stał on...z początku nie byłem pewny czy mam rację ,ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponieważ z boku kwilenie o złomach stawało się coraz głośniejsze musiałem wycofać się z ternów przystacyjnych(choć na horyzoncie majaczyły jeszcze 2 identyczne schrony)i wracać-na odchodnym sfociłem jeszcze ten parowóz...myślę że warto choć na fotkach uwiecznić niszczejące zabytki-wszystko to zapewne pójdzie niedługo na przemiał a tak foty zostaną...jak macie coś z podobnych klimatów to powrzucajcie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przyjemna opowieść! Dzięki Czarcie!

A jaka była historya tego S-bahnu? On był sprowadzony w celach użytkowych, muzealnych, czy jakiś innych? (np. w celu dewastacyi i pobazgrania sprayem..) (wstydź się DTH! Wstydź...! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz...nie mam pojęcia ale tak:-niektóre części na tym wagonie -np zderzaki mają wybite SKM-hm...nie jestem mocny w kolejach ale mi się to kojarzy z 3miejską(gdańską/?/SKMką)no i kiedyś czytałem gdzieś że te wagony po wojnie jeżdziły właśnie w Gdańsku czy tam Trójmieście w tej kolejce...a potem były długie lata używane jako wagony pogotowia sieciowego czy jakiegośtam(obecnie chełmska sieciówka to SM42+2 wagony przeróbki z osobówek,platforma i ciekawe cudo pt.barak postawiony na kołach kolejowych)-i ten chyba też był tak używany o czym świadczą rozpierdzielone po krzaczkach wkoło kable ,jakieś złączki,osłony szklane lamp(tych szczególnie dużo i to nawet nie potłuczone) kaski itp duperele,pamiętam że jak byłem mały to taki sam wagon stał koło lokomotywowni w Lublinie i służył jako magazyn...był nawet w dobrym stanie-ale to było jakieś 10 lat temu nie wiem czy przetrwał do dziś!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Wagon ten to część składu ew-90. Po 45r. W ramach reparacji wojennych polska przejęła ok 80 sztuk tego typu jednostek(ew 90 ,91 ,92) właśnie z berlinskiej S-bahn. Po remoncie (był mocno zniszczone ,a te mniej zabrali nasiprzyjaciele" do siebie)wszystkie trafiły do węzła Gdańskiego i wiernie służyły miszkańcom Trojmiasta, aż do 1976 roku. Zmieniono wtedy system zasilania z 800V na 3 kv. Jako oryginalne były zasilane przez rzecią szynę", jak wagony metra. Do dzis zachowało sie ich niewiele ,cześć jak to już zauważyl Czarek używano jako pociągi sieciowe ,a ostatnio widziałem jaden z wagonów chyba w Rumii.przy samej drodze do Wejcherowa. Służy jako domek na działce (wersja long). Wagon ten ktorego zdjęcie wkleilem znajduje się w skansenie w Kościerzynie i też nie jest w najlepszym stanie, choć ma już status zabytku.
Pozdrawiam!
lokfan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no ładnie się rozwija temat-spod kupy książek i gazet z samego dna wyszperałem właśnie książeczkę pt75lat północnego okręgu PKP i oto cytat:Po wyzwoleniu na terenie Polski znalazła się pewna liczba taboru elektrycznego z berlińskiej kolei miejskiej S bahn z wyposażeniem elektrycznym dla systemu prądu stałego 800v,przystosowanym do zasilania za pomocą trzeciej szyny.Tabor ten przeszedł na własność PKP w ramach reparacji wojennych.Odbudowano go z ZNTK Lubań Śląski w okresie 1948-1955(48sztuk)a w latach 1955-1962(32sztuki)w ZNTK Gdańsk i przystosowano do odbioru prądu z napowietrznej sieci jezdnej.Tabor ten był budowany w różnych okresach i składał się z 3 serii:
-EW90 budowane w latach 1928-1931-54szt,
-EW91 budowany w okresie 1936-1943-20szt,
-EW92 budowany w okresie 1933-1935-6szt.
Podstawowym składem był zespół dwuwagonowy skłądający się z wagonu silnikowego i wagonu doczepnego które można było odpowiednio zestawiać.Składy te były wykorzystywane sukcesywnie na elektryfikowanych odcinkach Gdańskiego Węzła Kolejowego.Zakładano ich eksploatację na 10 lat,w rzeczywistości przetrwały aż 25 tj.do 1976roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha-jeszcze mi się przypomniało że w jakiejś gazecie(model hobby?) gdzieś był artykuł o nieczynnej linii kolejowej i fota takiego wagonu na niej no i pisało tam że do dziś taki skłąd jest używany jakos pociąg pogotowia sieciowego w Dęblinie....to tylo co wiem na ten temat...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak podaliście typy wagonów, to ułatwiło doprecyzowanie tego z Chełma! i wychodzi na to, że to ten rzadszy - EW92.

np. http://www.kolej.pl/galeria/www.pkp.com.pl/pix3/ew92-2.jpg

a tu EW90: http://www.kolej.pl/galeria/www.pkp.com.pl/pix3/ew90-2.jpg

A od siebie stawiam kolejkę w oryginalnym - berlińskim kształcie i środowisku... >

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zelig, czy zostalem wybrany jako dewastator przez maszyne losujaca?:) W zyciu chyba nie mialem sprayu w rece, nie liczac jakichs dezodorantow, bo czasem lubie zabic zapach potu:)) NO i jakos sie tego nie wstydze:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii parowozow-stoi sobie takowy prawie na samych peronach.Kazdy moze do niego wejsc jest ogolnie dostepny.Wiadomo ze co jest ogolnie dostepne to bedzie zdewastowane, tak tez jest w tym wypadku.Jednak jeszcz\\e sporo zostalo
http://ping.neostrada.pl/foto/Siedlce4/index.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podobnym kontekście można powiedzieć, że ogólnie dostępna jest też ekspozycja plenerowa w Muzeum Kolejnictwa w Wawie co widać po ilości pustych butelek i puszek wewnątrz parowozów, i ilości pamiątek", które zabrali ze sobą zwiedzający.

DTH > wtakimrazie możeto jakiścichy wielbiciel/ka tak Ćę reklamuje naskładach osobowych..? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Choć to nie forum kolejowe" ,to wszakze stare koleje są już cześcią historii. Jak wiadomo w naszym kraju dbamy o przeszłość z olbrzymim pietyzmem i dla zobrazowania tego faktu dołączam trzy fotki w tym Czarkowym" klimacie. Są to elementy jakże wspaniale utrzymanej , kolekcji parowozów przy stacji Krzeszowice k. Krakowa. Proszę o zwrocenie specjalnej uwagi na sztafaż przed eksponatami zrobiony niemałym wysiłkiem przez Matkę przyrodę. Nieprawdą jest jak podaje kolega Zelig iż takie eksponaty są ogólnodostepne. Kazdy z nich jest odpowiednio zabezpieczony przez miny poślizgowe , zalegajace równo dookoła.
Byłbym jeszcze zapomniał ,że cała kolekcja znajduje się pod troskliwą opieką miejscowego owarzystwa miłośników trunków niegatunkowych" i trzeba przyznac że współpraca jest rozwijana coraz pomyślniej (dzieki pobliskiej składnicy złomu) .
Pozdrawiam!
lokfan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie