bodziu000000 Napisano 24 Lipiec 2018 Autor Share Napisano 24 Lipiec 2018 http://next.gazeta.pl/next/7,151003,23706335,od-kilkunastu-lat-buduja-okret-podwodny-jest-dwa-razy-drozszy.html#Z_MTstreamOd kilkunastu lat budują okręt podwodny. Jest dwa razy droższy niż planowano. Nie zmieści się też w porcieCztery okręty podwodne S-80 Plus budowane przez państwową hiszpańską stocznię Navantia miały być dumą tamtejszej marynarki wojennej. Teraz okazuje się, że to jeden z najgorzej prowadzonych projektów zbrojeniowych na świecie.Z początkiem wieku załamała się współpraca hiszpańsko-francuska przy projekcie okrętu podwodnego Scorpène. Hiszpanie stwierdzili, że samodzielnie poradzą sobie z budową nowych okrętów – dokończą rozpoczęte prace projektowe i zbudują nowe jednostki w państwowej stoczni Navantia. Umowę podpisano w 2004 roku.Planowano, że pierwsza z jednostek S-80, jak je początkowo nazwano, wejdzie do służby w 2015 roku, a wszystkie będą kosztowały, łącznie z kosztami projektowania, około 1,75 mld euro.Teraz zakłada się, że pierwszy okręt ruszy w rejs z załogą w 2022 roku, a wartość całego programu sięgnie 3,9 mld euro. Hiszpanie zapłacą więc za swoje okręty mniej więcej dwa razy więcej niż planowano i dwa razy tyle, ile kosztują podobne na świecie – np. niemieckie typu 214.Poważny błąd konstrukcyjnyPierwszy poważny problem pojawił się w 2013 roku. Okazało się, że budowane okręty są za ciężkie i po zanurzeniu mogłyby się już nie wynurzyć…Hiszpański rząd zatrudnił więc amerykańską firmę Electric Boat, która za 14 mln euro potwierdziła, że okręty będą miały zbyt małą pływalność i że trzeba zwiększyć ich wyporność, najlepiej wydłużając je o 10 metrów.Błąd więc skorygowano, co okazało się bardzo kosztowne – poprawki musiały być wprowadzone we wszystkich okrętach znajdujących się na różnym etapie budowy.To nie koniec – niedawno okazało się, że ta zmiana wymaga również przebudowy miejsca przycumowania S-80 w bazie Marynarki Hiszpańskiej w Kartagenie. Teraz mieszczą się tam okręty nie dłuższe niż mające 78 metrów. A S-80 Plus, jak nazwano budowane jednostki po wydłużeniu, mają 81 metrów. To rodzi dodatkowe koszty.Kłopoty z napędem AIPI możliwe, że będą kolejne wydatki. S-80 Plus miały być wyposażone w napęd AIP, a więc taki którego działanie nie jest uzależnione od dostępu do powietrza atmosferycznego z zewnątrz okrętu. To miało pozwolić S-80 na przebywanie pod wodą nieprzerwanie nawet przez dwa tygodnie – rzecz jeszcze niedawno możliwa tylko dla okrętów podwodnych z napędem jądrowym.Niestety instalacja tego rodzaju napędu w S-80 Plus może dodatkowo opóźnić budowę jednostek. Wymaga on jeszcze dodatkowych prac. Aby uniknąć opóźnienia zdecydowano więc, że AIP pojawi się dopiero w trzeciej budowanej jednostce. Pierwsze dwa S-80 będą miały klasyczny napęd elektryczno-dieslowski, do którego napęd AIP zostanie dodany gdzieś w przyszłości.Hiszpańskie media spekulują, że możliwe fiasko instalacji AIP w nowych okrętach podwodnych będzie największą porażką całego projektu. To właśnie ten ultranowoczesny system napędowy miał przede wszystkim decydować o przewadze S-80 Plus." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
les05 Napisano 24 Lipiec 2018 Share Napisano 24 Lipiec 2018 Nie potrzebujemy hiszpańskich przykładów, dorobiliśmy się własnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 24 Lipiec 2018 Share Napisano 24 Lipiec 2018 Jak widać w każdym kraju trwa budowa misia - Hiszpanie OP, Niemcy lotnisko berlińskie...Wałki, przekręty i dyletanctwo jest w każdym kraju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 24 Lipiec 2018 Share Napisano 24 Lipiec 2018 No ale chyba u nas na najwyższym poziomie :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.