Czy są koła od angielskiego czołgu?

W necie znalazłem koła od Sd.Kfz.4/1 Opel Maultier Panzerwerfer 42 - trochę się różnią ale może było ich jak psów więc mogły być różnice

Na stonie Whatfora jest taki z identycznymi kołami - tymi z czterema otworami odciązającymi - czyli połowa zagadki rozwiązana. Dzięki Grendel. A co z pierwszymi kołami z napisem DUNLOP na gumie? Ma ktoś jakieś sugestie?

Grendel chyba przyznam Tobie rację, chociaż męczą mnie dwa problemy - pierwszy, są dwa małe otwory a drugi to napis Dunlop co wskazuje, że może to być angielskie. Niemieckie to chyba szybciej CONTINENTAL.Na pewno po wybuchu wojny Niemcy przejęli angielskie filie różnych firm i przekazali pod zarząd ich niemieckim odpowiednikom. Fakt - mogło być wyprodukowane jeszcze przed 3 września 1939 ale wtedy co może oznaczać cyfra 43"? wiesz mie żebym się czepiał ale należę do tych co jak nie zobaczą to nie uwierzą";-)

Gdybys sprawdzil z jakich form pochodza masywy niemieckich pojazdow odkrylbys duzo wiecej Dunlop'ow ;o)Caly wozek widoczny na zdjeciach jest konstrukcyjnie pochodzenia brytyjskiego, jest bowiem patentem Carden-Loyd.A zeby bylo jeszcze ciekawiej, to mogl rownie dobrze pochodzic z dwutonowek Ford'a, jak i dwu- i trzytonowek Kloeckner-Humboldt-Deutz.
Maultiery budowano z trzema rodzajami zawieszen, z tym , ze nas interesuje tylko to jedno - wlasnie patentu C-L.
Jest na ten temat sporo literatury, a zdjec jeszcze wiecej, bo samych Fordow wyprodukowano chyba ponad 13.000 sztuk Sd.Kfz.3b.
Pozdrowienia
Krzysiek

Oba.Czesto oba byly w jednym wozku.
Pozniej, jak znajde czas, to obrobie kilka zdjec, by moc je tu zamiescic.
Pozdrowienia
Grendel

Przyklad wyrobow firmy Dunlop - masyw kola Sd.Kfz.11.

Jeden z Maultier'ow ze zbiorow WW2 Victory Museum w Auburn.

Drugie zdjecie

Trzecie

dzięki Grendel - rozwiałeś moje wątpliwości - chylę czoło przed Tobą i twoją znajomością tematu. Myślę, że sprawa została w 100% wyjaśniona - jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam.

I ostatnie.
Mysle, ze to wystarczajaca odpowiedz na Twoje pytanie ;o)
Pozdrowienia
Grendel

Znalazłem na jesieni takie dziwne koła. Były zamontowane do wózka - samoróbki,na którym lezała metalowa beczka z wodą. Całość stało na łące i chyba służyło do pojenia pasących się krówek.Krówek nie było więc mogłem spokojnie spenetrować. Na bieżniku napis DUNLOP rozmiar chyba 506/85-R numer 47383 osobno wybite 43 - czyżby rok produkcji? Posiada dwa niewielkie otwory odciążające.

napis

a takie koła były zamontowane z tyłu tego pojazdu

Tiaaa...Ten czolg nazywal sie Maultier.Najprawdopodobniej z zakladow Adam Opel ;o)
Pozdrowienia
Grendel