Plachty wytyczne

Zaskoczyla mnie informacja w instrukcji lacznosci ze CO DRUGI zolnierz plutonu piechoty i kawalerii mial byc wyposazony w 'plachte wytyczna'. Byla to szmatka 0.5 x 0.6m powierzchni, usztywniona z jednej strony listewka. Jezeli ten sam system byl jak przy wszystkich innych plachtach sygnalizacji z lotnikiem to z jednej strony byla czerwona (przed 1939 czarna) a z drugiej biala.

Zajrzalem oczywiscie od razu do instrukcji kawalerii i powierzchowna lustracja zestawow wyposazenia nic nie wykazala. Czy ktos ma jakies informacje na ten temat? Co drugi zolnierz POCZTU mialoby sens. Ale tych 30 costam szmatek na pluton to chyba przesada (szczegolnie ze instrukcja mowi ze od biedy chustka do nosa swietnie zastapi 'plachte'!).

Właśnie patrzę w Regulamin Wojsk Łączności cz. V-B - sygnalizacyjne środki łączności. Regulamin co prawda zatwierdzony był w 1938 roku, ale mam wydanie z 1939. Więc stan raczej aktualny na wrzesień. Stoi w nim, że tarczę sygnalizacyjną posiada tylko sygnalista patrolu sygnalizacji ręcznej.

Czy może coś źle zrozumiałem?

Kolekcj - patrz ciut dalej w czesci o lacznosci z lotnikiem. Jutro podrzuce namiary dokladne bo akurat nie mam pod reka.

Przecież z lotnikiem komunikowano się za pomocą płacht, a nie sygnalizacji ręcznej?

Alez drogi Kolekcj - przeciez ani ja ani regulamin nie mowia o zadnej sygnalizacji recznej :) Dokladnie wlasnie chodzi o sygnalizacje za pomoca placht. Doslownie:

Rozdzial C, Czesc 2 b): Plachty wytyczne
Punkt 69. Wyposazenie
Plachty wytyczne stanowia etatowe wyposazenie plutonow strzeleckich w piechocie (liniowych w kawalerii). W plachty jest wyposazony co drugi szeregowiec plutonu. W braku placht mozna uzyc srodkow zastepczych, np recznikow, chustek itp.

Punkt 70. Wykladanie i zwijanie
Wylozenie placht wytycznych zarzadza dowodca plutonu po uprzednim rozpoznaniu samolotu:
- na rzadanie lotnika Gdzie jestescie",
- w wypadkach z gory ustalonych,
- z wlasnej inicjatywy w razie naglego posuniecia sie do przodu lub cofniecia.
Plachty wyklada sie na ziemi przed soba przytrzymujac je za listewki.
Plachty wytyczne zwija sie:
- na sygnal lotnika rozumiano",
- najpozniej 10 minut po wylozeniu, jesli lotnik nie da sygnalu rozumiano". Zwiniecie zarzadza dowodca plutonu.
W razie zabicia lub zranienia wykladajacego przejmuje, wyklada i zwija plachte najblizszy sasiad.

Potwierdza te informacje zalacznik 12 (Ogolnie zestawienie placht do lacznosci z lotnikiem) ktory podaje wymiary plachty (0.6 x 0.5) i w uwadze 10 podaje: w plachty wytyczne jest wyposazony co drugi szer. plut. strzel. (liniowego kawalerii).

To musi być pomyłka, bo faktycznie wyszła koszmarna bzdura. Te płachty są poprostu za duże, żeby nimi tak szczodrze obdzielać żołnierzy.

a jak ów cudo wyglądało?


schrek

http://www.skelnik.net/2007/03/sygnalizacja-pachtami.html

Tak wyglądało.

Kolekcj - a moglbys mi z laski swojej podeslac na priva bo mnie system w pracy nie pozwala obejrzec Twojej stronki? Mozliwe ze mam warunki techniczne do tego cuda. Tez uwazam ze cos sie komus pomyrdalo. Bo gdzie indziej w tej instrukcji pisze ze wszystkie srodki lacznosci z lotnikiem powinny byc przy dowodcy - wiec co polowa plutonu ma chodzic za dowodca bez przerwy? Ewidentny nonsens - ale jest, i to potwierdzany dwa razy. Staram sie wczytac jakies inne znaczenie w tekst ale nijak inaczej nie wychodzi.

Poza wykładaniem płacht dla łączności z lotnikiem płachty wytyczne stosowano do sygnalizacji naziemnej alfabetem Morse'a. Patrz zakładka płachty sygnalizacyjne.
http://www.rkd.prv.pl/

Przepraszam- nie płachty, a tarcze sygnalizacyjne.