Skocz do zawartości

B-25 vs JU-52


wiluś

Rekomendowane odpowiedzi

To spotkanie, bez jakiegokolwiek opisu zdjęcia, trudno jest zlokalizować w czasie i przestrzeni. Ale znana jest mi historia pewnej wyprawy niemieckich bombowców bez osłony myśliwskiej z Norwegii do Anglii. To zdjęcie MOŻE pochodzić z tej właśnie wyprawy. Wtedy żaden niemiecki samolot nie doleciał do Anglii. Sądzę, że Koledzy będą wiedzieć trochę więcej o tej pechowej dla Niemców wyprawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elpasys to nie ten epizod ponieważ ten, o którym piszesz zdarzył się w czasie Bitwy o Anglię" a w tym czasie USA nie brało udziału w wojnie i na Wyspach B25 nie było. Poza tym Ju52 to samoloty transportowe a nie bombowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, to Morze Śródziemne, nad którym tak właśnie latały JU-52.
To zdjęcie z prawej pochodzi z:
http://secondworldwarphotos.blogspot.com/2007/01/afrika-korps-album-with-ju-52-over.html
gdzie można ponadto znaleźć wiele zdjęć Afrika Korps.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B-25,zwłaszcza w wersji z oszklonym nosem nigdy nie polowały na inne samoloty. Jako niezłe bombowce taktyczne napsuły sporo krwi tak Niemcom jak i Włochom, myślę, że spotkanie z junkersami jest raczej przypadkowe. Przegrzebię jeszcze raporty lotnictwa transportowego z 1942/43,może coś znajdę. Oczywiście podzielę się tym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Właśnie chciałem wtrącić trzy grosze kiedy się pojawiła wersja P-38 – Chciałem tylko powiedzieć że kąt padania pocisków w wodę i wysokość B-25 na której się znajdował –nijak się nie ma co do kierunku ostrzału –i chciałem napisać że ostrzał był prowadzony z innego samolotu niż przelatujący na fotce B25 –pozdro 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Dodam jeszcze że B-25 znajduje się ewidentnie bliżej obiektywu niż owe Junkersy - optycznie wydaje się od nich o wiele większy, podczas gdy w rzeczywistości są to samoloty podobnych rozmiarów (Ju-52 nawet większy nieco od B-25).
No i po co B-25 miałby wykonywać taki dziwny manewr? W razie konieczności zaatakowania takiego Ju to albo podszedłby do ataku jak myśliwiec, od tyłu i z góry, i użyłby stałych km-ów w kadłubie, albo (gdyby była to wersja bez takich km-ów) starał się zająć pozycję równolegle do atakowanej formacji i strzelać w bok z górnej i dolnej wieżyczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiluś, czy mógł byś powiedzieć, gdzie znalazłeź to zdjęcie?
Niestety, ale zalatuje mi ono lipą. Proporcje poszczególnych elementów sa dziwne. Biorąc pod uwagę, że junkersy są bliżej niż rozpryski wody, to te drugie musiały by mieć co najmniej po kilkanaście metrow wysokości.
Wygląda jakby junkersy i rozpryski wody były dołożone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem panowie ale to forum powoli spada po równi pochyłej jeżeli chodzi o poziom merytoryczny wystepujących tu dyskusji...

Te Ciotki co miały zrzucac na Anglię? Kartofle? Jestem laikiem jezeli chodiz o lotnictwo ale wiem że tylko w Hiszpanii i to z mizernym skutkiem Ju-52 były wykorzystywane. Taki znawca jak elpasys jak czytam w kilku pstach chyba powinien ogladac film Bitwa o Anglię...nawet tam jest ten epizod pokazany.

Zdjęcie zalatuje lipą...ale tu i ówdzie mogło się coś takiego zdarzyć. Jakiś czas temu czytałem o wybitnym muzyku jazzowym który zgina przelatując pod formacja bombowców zrzucających do morza ładunek z komór przed lądowaniem w Angli wiec ostrzelanie jest hipotetycznie możliwe...ale zdjęcie wyglądało by inaczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indian Chief wyluzuj trochę ten wątek nie jest jakimś opracowaniem naukowym –każdy wyraża swoje zdanie –i chyba przy tym dobrze się bawimy  - a co do tego muzyka ? to mogłeś napisać że chodzi o Glenna Millera czasami puszczają coś z jego repertuaru w radiu –zamyślam się wtedy na tema jego śmierci –bo to co piszesz o zrzuceniu bomb na jego samolot to wyszło stosunkowo nie dawno –jak dobrze pamiętam to ktoś przejrzał raporty z lotów i skojarzył daty –popraw mnie jakbym się pomylił –pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Po żmudnych poszukiwaniach znalazłem to zdjęcie w publikacji. Jest to Luftwaffe Transport Units 1942-45 autor Martin Pegg. Podpis pod fotką w orginale:
Photographed between Sicily and Tunisia in May 1943, a formation of Ju-52ms comes under attack USAAF B-25s and P-38s. Only part of the low flying formation believed to have consistred of 35 Ju-53ms is visible here.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie zostało wykonane 10 kwietnia 1943 roku, oczywiście nad Morzem Śródziemnym w trakcie jednego z wielu lotów zaopatrzeniowych dla wojsk Osi w Tunezji. Na zdjęciu jest uchwycony moment gdy transportowe Ju 52 uciekając nad samą taflę wody przed myśliwskimi P-38 wpadły pod ogień bombowych Mitchelli - czyli czysty zbieg okoliczności....
Dodam jedynie, że łupem Amerykanów padło wtedy [łącznie] 5 Ju 52 i 3 Me 323 Gigant, oraz 1 Me 110 eskorty. Tak dla ciekawości - Amerykanie zgłosili wtedy zestrzelenie 21 samolotów: 10 Ju 52 i jednego Ju 88 przez 82 FG [P-38], oraz 10 dalszych Ju 52 i 2 Ju 88 przez 310 BG [Mitchelle].

W odpowiedzi Indian Chief":
1. To zdjęcie ie zalatuje lipą" - jest autentyczne, a nawet nie wiem, czy to nie stop klatka z orginalnego filmu [tu nie mam pewności-skleroza].
2. Ju 52 w roli bombowców były użyte po raz ostatni nie w Hiszpanii, ale w Polsce we wrześniu 39. Bombardowały wtedy naszą stolicę, inna sprawa że miały ułatwione zadanie bo jakiś kretyński rozkaz pozbawił ją prawie całkowicie obrony plot. [kretyńskich rozkazów nigdy u nas nie brakowało].
3. Twoja opinia, że cyt. o forum spada po równi pochyłej" jest moim zdaniem mocno kontrowersyjna. Bo są działy np. IIRP, czy Identyfikacja gdzie wiele wątków jest na najwyższym poziomie, ale i jest też faktycznie w wielu wątkach dużo bicia piany, a i są też tematy w których zabranie głosu to jak strzelenie sobie w kolano". Tyle, że pewnie należy zrozumieć [i uszanować] też Administratorów, którzy nie chcą kłopotów...

Pozdrawiam
balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tajemnica, informacje pochodzą z pracy Krzysztofa Janowicza Tunezja 1943" wyd. w 1995 roku [str. 41-42].
Ale jestem prawie pewien, że widziałem gdzieś całą sekwencję filmową z tej walki powietrznej nakręconą przez strzelca pokładowego jednego z atakujących Mitchelli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie