Niedzielny wypad pod stolyce:)

Nipozorne poletko, a jednak okazało się niezłym zagłębiem. Sądząc po dużej ilości znalezionych obręczy od namiotów i różnorodności guziczków mógł się tam znajdować obóz. Dodatkowo bliskość torów kolejowych przepowiada że mógł to być obóz przejściowy. Dodam że pole nie było dziewicze i ktoś je miejscami nieźle przechodził.

Sprzęt

Wynik.
Koszulaki już w pewnym momencie zaczeły bardzo przeszkadzać...

Obręcze od carskich namiotów (może ktoś zna fachową nazwę) Z nazwami miast Warszawa, Żyrardów.

Caraki, pruskie, polskie, angielskie trafił się chyba nawet jakiś jankes.

Monetki, ubolewam że było ich tam nie tak dużo, ale trafiło się też sreberko - 10 groszy pols. 1824 :)

Ciekawe medaliki - cegiełka na budowę szkoły 1924 r. i osobliwy medalik z kurą prawdopodobnie francuski.

Urodzajne poletko, nie powiem :)
Gratulacje
Z której strony Wawy biegałeś?

Louis to tak jakoś na dole było :)

Gratuluję wyników :). Takie bogate w historię poletko to fajny temat.

Oj fajny zabor:) My tam jeszcze wrócimy!

Myslalem ze juz nic tam nie ma;)

Tyle osob sie tam przewalilo i nadal cos wychodzi.

Gratuluje i pozdrawiam.

RayanPeter dzięki. Możesz podać trzecią literę tej miejscowości?

hehe N lub E lub W zalezy jak kto to widzi z ktorej strony ale jak dla mnie jest to N bo reszta to okolice;) a te pole jest po śrd.

Ładna cicha okolica czasem ktos z psem przeszkodzi;)

Ale spotkalem tam juz kilka osob, i sam z 3 miesiace tam zagladalem z kolega;) guziki guziki kopiejki kopiejki i czasem cos starszego wyskocze ze wzgledu na przyległa byłą wieś średniowieczna.

Moze sie kiedys tam spotkamy. ( o ile sie nie pomylilem) ale fanty i zdjecie wskazuje ze nie;)

Ps. trafilem tam jedna klamerke carska ale niestety polamana.

Pozdrawiam.

RayanPeter mówimy o tym samym:) Pozdrawiam.

HEHE,JA TAM JEDNEGO DNIA WYRWALEM PONAD 200 SZT.NIE LICZĄC GUZIKOW KALESONOWO-KOSZULOWYCH.

No ciekawy jestem co tam było, zwlaszcza ze wskakuja guziki kolejowe i plomby. No i rozne inne ciekawe fanty;) W miejscowych przeslankach nie ma nic a nic o tym rejonie. Tym bardziej ze tak naprawde torow tam kiedys nie bylo. No oprucz waskotorowki ale to kawalek dalej.

Guziki faktycznie czasem zaskakuja;) a kalesoniaki heheh chyba biegali z gaciami w kostkach bo guzik na guziku.

Ciekawy rewir tez z powodu długiej tradycji spacerów z psami.

Szkoda tylo ze źródełko juz wysycha.

Pozdrawiam.

Ja tez sie nad tym zastanawialem co tam moglo byc?Obozowisko raczej nie,chociaz swiadcza o tym okucia od pałatek,guziki jakie tam znalazłem to pruskie,rosyjskie rózne,angielskie,amerykańskie,austro-wegierskie,polskie(najgorsze stany),cywilne,troche plomb,nedzne monetki,żadnej klamry,zadnego odznaczenia,sporadycznie łuski mosinowskie,moze jakies wysypisko starych mundurów?Carski smietnik?Któz to wie?Ale za rok znowu powychodza nowe faniarskie guziorki.

PS. Astra classic? heheh

RayanPeter jeżeli to jest pytanie do mnie to nieźle trafiłeś... Podaj jeszcze kolor :) SYLSTER skoro nie obozowisko to nie mam pojęcia co tam mogło być, bo koszulaki już nas tak irytowały jak gdzie indziej szrapnelówki.

Kurde dlaczego tu nie ma edycji;//

Moze fazktycznie ma to zwiazek z jakims wysypiskiem hmm hmm zwlaszcza ze w okolicy jest szmaciarnia gdzie od zawsze cieli mundury itp. ale watpie zwlaszcza ze teren na jakim wychodza fanty jest naprawde duzy .

Fajnie było jakis czas temu bo byly miejsca gdzie na ugorze mozna bylo chodzic bez wykrywki i duzo bylo na wierzchu.


Jest jeszcze takie jedno miejsce w okolicy ale to juz niech pozostanie tajemnica;p


Pozdr.

Kolor widac na foto;) spotkalismy sie przy polu kiedys.

Świat jest za mały;)

No fakt:) kolor widać, spotkałeś mojego kolege...

możliwe możliwe;)
w tym miejscu jest jeszcze jedna ciekawa rzecz.

Jak bys szedl wzdluz linii wysokiego napiecia do od elek do torow. to przed torami przy starym slupie jest miejsce gdzie z ziemi wystaje taka dziwna prostokatna rura. Wszystko bylo by OK ( moze słup byl albo cos ) ale dziadostwo jest z takiej samej miekkiej blaszki jak te co dzwonią pod wykrywką w tym rejonie.

Ktos juz tam prubowal sie dokopac ale z tego zo widzialem to po 1m dal spokoj . To taka tam ciekawostka. Ja zbieram monetki wiec ryc nie będe.


I ciekawy jestem jakie efekty byly by gdyby przeorac to tylko na metal hmm bo faktycznie ani odznaczen, bagnetów nic.

Jedyne co trafilem z militarki to prowadnice do wyciora od muszkietu czy jakos tak, no i pare luseczek i kawalek zapalnika od szrapnela. Duzo blaszek od szrapnela i na szczescie tylko kilka kulek. ( pewnie ladowali kalesoniaki )

Spotkał Cie z twoim kompanem jeden z Was ma Garreta? Ciekawe rzeczy piszesz ten słupek nieomieszkamy sprawdzić jak tam będziemy następnym razem. Ja raczej w militariach nie gustuje, ale kto wie może spróbuje tak połazić na all ale jak sie stroiłem to ciężki mi było wyszukać kawałek gruntu bez metalu, więc to byłaby niezła orka:)