Skocz do zawartości

Wałęsa jednym z mędrców..


martian.

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem na czym polega problem Polski i Polakow, ale w oczernianiu samych siebie jestesmy mistrzami swiata.

Dostal Lechu nobla? Dostal. Szedl jako reprezentant Europy z flaga na Olimpiadzie? Szedl. Sam sie nie pchal, zaproponowano mu to i sie zgodzil. Dlaczego? W uznaniu zaslug. Nie sadze zeby kogos na zachod od Odry obchodzily jakies posr[samowymoderowano] dywagacje cwiercinteligentow z upolitycznionego IPNu nt jego dzialalnosci za czasow PRL. Sad, w imieniu RP, prawomocnym wyrokiem orzekl, ze jest osoba pokrzywdzona. O co Wam jeszcze chodzi? Ze jest po zawodowce? Ze mial rozne dziwne wyskoki za czasow prezydentury? Dajcie spokoj...

Ludzie, w czym macie problem? To samo z Balcerowiczem. Nie bez powodu jest tak szanowana postacia zagranica - a u nas? Diabel wcielony, sprawca wszelkiego zla i nieszczesc i nie odpowiada chyba tylko za gradobicie, trzesienie ziemi i koklusz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze slowem wyjasnienia. Nie jestem ekonomista wiec B oceniam przez pryzmat tego co Anglicy okreslaja mianem common sense" (zdrowy rozsadek) i po tym co zrobil dla kraju przy okazji zmiany ustroju. Uwazam, ze dobrze i ze docenily go juz instytucje zagranica (nadajac mu stopnie naukowe i honoris causy) i tylko u nas jest ciagle opluwany przy kazdej okazji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Dect, jeżeli chodzi o tzw. Radę Mędrców", to gdyby to miało być jedynie ciało" firmujące swoim autorytetem i nazwiskami działania ekspertów - to jak najbardziej TAK!
Ale ponieważ to ma być grupa największych specjalistów, którzy mają wyznaczyć przyszłościowe kierunki rozwoju całej UE - to NIE! Dlaczego? A dlatego, że [jak to któryś z polityków dzisiaj w telewizorni powiedział], bo nasz kandydat [cyt. z pamięci] swoim temperamentem nie pasuje do takiej grupy".

A odnośnie pana Leszka B. to ja do niego osobiście nic nie mam, a wręcz przeciwnie jako wędkarz doceniam jego starania o czystość rzek w Polsce! Bo gdyby nie jego działania, które spowodowały likwidację przemysłu w Polsce, to Wisłą dalej by płynął totalny syf ze Śląska i nie tylko. A tak to płynie ciecz, która zaczyna coraz bardziej przypominać wodę. Jest tylko jedno ale, ano takie że pan Leszek B. pomimo autorytetu jakim się cieszy na zachodzie [bo to nie oni płacili cenę za jego pomysły tylko my] ma, jeżeli się nie mylę, trafić do zespołu eksperckiego do walki z globalnym kryzysem. Tyle że on jest monetarystą i neoliberałem, a ci na swoich sztandarach mają wypisane jedno hasło NIEWIDZIALNA RĘKA RYNKU". No i jak to pogodzić z wdrażaną właśnie na wielką skalę polityką INTERWENCJONIZMU PAŃSTWOWEGO? Toż oni tam się pewnie skłócą totalnie, a chyba nie oto chodzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ pomsee
W i B dzialali w podobnych okolicznosciach (przyrody...) i stad to ich zrownanie.

@ balans
Na razie prerogatywy tej grupy sa cokolwiek nieostre i opisywania sa jaki ludzie, ktorzy maja okreslac, opisywac, sugerowac, raportowac" wiec bedzie to raczej cialo doradczo-opiniotworcze, a nie decyzyjne.

B - nie twierdze, ze to krystaliczna postac tylko, ze nieslusznie przypisuje mu sie wszelkie gospodarcze zlo jakie dotyka/dotknelo ten kraj. Ciezko mi sobie wyobrazic Polske po 1989 bez jego udzialu. Zaraz sie pewnie posypia teksty, ze byl on zaraza dla gospodarki, ale zanim to jakis ekspert napisze to prosze tez od razu powiedziec co i jak WTEDY zrobilibyscie lepiej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś o jednym z polskich królów, który znał pięć języków mówiono, że w żadnym z nich nie ma nic do powiedzenia.
Wałesa ani języków nie zna ani nic do powiedzenia mądrego nie ma.
To są fakty i nie zasłoni tego żadna poprawność polityczna czy narodowo-patriotyczna, która każe w nim widziec laureata nagrody nobla, którą otrzymał nie dla osobistych zasług a dlatego, że był przewodniczącym i symbolem ruchu Solidarność, który komuniści próbowali zniszczyć.
Poprzez swoje wyróżnienie wszedł do Panteonu Wielkich Polaków" ale nie zmienia to faktu, że jako człowiek niewiele sobą reprezentuje.
Jego wejście do Rady Mędrców" to nieporozumienie a może jakże charakterystyczny dla Polski wkład do tego gremium. Przecież każdy z nas widzi jaka ta nasza Polska jest a Wałęsa w swojej postaci jest doskonałą jej emanacją.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 10:35 17-10-2008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki zdanie ma miec polskie społeczenstwo o Balcerowiczu?I to nie jest zadne opluwanie i oczernianie samego siebie.
Dzieki niemu setki tysięcy ludzi straciło prace,reforme przeprowadził skrajnie nieudolnie a guru jest dla zagranicy bo pozwolił aby OBCY KAPITAŁ DOIŁ" NASZĄ GOSPODARKE.Moim zdaniem a pewnie i nie tylko jest to największy szkodnik jaki sie pojawił od 1989r.I co mają powiedziec ludzie którzy dzięki jego eformom" nie mieli co do garnka włożyc a dzieci chodziły brudne i obdarte?To nie zadne opluwanie.To są fakty.,
A Wałesa?
Nawet szkoda gadać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością Balcerowicz nie ustrzegł się wielu błędów dokonując transformacji gospodarki ale warto sobie uzmysłowić, że w tamtym czasie nie było przykładów transformacji gospodarki planowej na rynkową. Nie było książek pt. „Zmiana z gospodarki planowej na rynkową w 40 milionowym państwie na przykładzie państwa XYZ”. Była to wielka operacja, która nie miała wcześniej miejsca. Nie sposób było uniknąć błędów skutkujących wieloma dramatami ludzkimi. Balcerowicz nie przewidział, że ludziom w Polsce trudno będzie się znaleźć w całkowicie innej sytuacji, w której trzeba liczyć na samego siebie. Nie ustrzegliśmy się błędów bo nie mieliśmy się na kim wzorować. Co do Wałęsy uważam, że mogliśmy zaproponować inną osobę na to stanowisko. Nie jest to kandydatura odpowiednia przy całym moim szacunku do Wałęsy. Obecnie liczy się, że Polak w tej radzie jest i powinniśmy się z tego cieszyć. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koń jaki jest każdy wie..."
To zresztą nie był jego plan, tylko amerykański Sachsa, a że akurat mieliśmy tego pecha, że na topie w USA był wtedy neoliberalizm i globalizacja... No cóż, teraz przyjdzie i im za to zapłacić, oby tylko nie skończyło się to wszystko jakąś globalną katastrofą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, a co takiego złego zrobił Balcerowicz, bo nie wiem?Zniszczył przemysł?Doprowadził kraj do ruiny?
Przypomnijcie sobie wielmożni panowie, w jakim luksusie zyliście 20 lat temu.Jakimi wspaniałymi samochodami jeździliście,jakie wyborne menu było w lodówce.
Fajnie się wspomina stare czasy, ale ktoś chciałby do nich wrócić???
Ty balans wiesz co to liberalizm?
To taka zasada, że sprzedajesz w swoim sklepiku tylko to, co ktoś zechce kupić.Jak próbujesz sprzedawać szajs, który nikogo nie interesuje, to sklepik musisz zamknąć.
Pierwszy z brzegu przykład-FSO.Myślicie że padło przez reformy Balcerowicza??Nie-padło bo robilo gówniane samochody.Ot co.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

longwood nie wiem czy znacz coś takiego jak modernizacja, restrukturyzacja. Nie wiem czy wiesz również, że wiele z tych upadłych zakładów było największymi producentami swojego asortymentu w Europie (zrzeszenie Predom, tomaszowski Wistom to z mojego podwórka)Nie trzeba było wszystkiego rozwalać....Wiele z konkurencyjnych zakładów o takiej samej branży w Europie i na świecie dostało takiego wiatru w żagle po 90 r Jak spojrzysz na zadłużenie zagraniczne Polski to może zrozumiesz skąd taki dobrobyt" u nas. Wystarczy porównać za komuny i dziś jakie jest na jednego obywatela. Plan balcerowicza to tak jak byś nie miał pieniędzy i robił generalny remont ze zmianą mebli włącznie. Odremontowałeś na kredyt, ale na meble nie dostałeś kredytu, a mieszkanie zabrano ci za niepłacenie długów i wstawiono własne meble. Jakoś w innych demoludach, co nie mieli takiego geniusza od ruinowania, monetaryzmu, schładzania gospodarki, trzymania mocnej złotówki itp itd nie mieli i nie mają takich problemów jak my. Najlepszym przykładem, jest jego nawoływanie społeczeństwa do oszczędzania. Nie do inwestowania tylko do oszczędzania. Banki zacierały rączki. Wg niektórych ekonomistów istnieją tylko banki, giełda i wielkie korporacje. Mały i średni biznes nie istnieje. Mielenie pieniądzem kilka razy doprowadziło do niezłych klocków na świecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martian- masz rację, ale z pewnym ale". Popatrz na sytuację w kopalniach, hutach ( coś tam jeszcze narodowego zostało ), KGHM, ....
Znam kilka potężnych PAŃSTWOWYCH fabryk ( są takie o dziwo ), gdzie Odbiorca jest największym złem, gdzie na byle jaki papier czekasz tygodniami- konkurencja prywatna zorganizuje wszystko w ciągu paru godzin. Prawda jest inna- państwowe, wspólne oznacza NICZYJE- można bumelować, strajkować, kraść- a kaska i tak do 10 ma być na koncie.
To oczywiści poniekąd demagogia, mam tego świadomość.

PS A pierwszymi wolnymi" liberałami byli Rakowski i Wilczek, ze swoją ustawą o wolności gospodarczej. Tylko, kto o tym, jeszcze pamięta?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. longwood, bardzo proszę nie pouczaj mnie co to jest liberalizm, tym bardziej że starasz się objaśniać go tak, jakbyś miał do czynienia z dzieckiem.

A ja, po pierwsze - już od bardzo dawna dzieckiem nie jestem.
Po drugie - w moich poglądach [mówiąc ogólnie] na świat w niektórych aspektach jest mi blisko do tzw. konserwatywnego liberalizmu [w innych do socjaldemokracji, aby nie było].
Po trzecie - tamte czasy doskonale pamiętam z dorosłego życia.
Po czwarte - ja nie pisałem o liberalizmie gospodarczym, ale o zupełnie nowej doktrynie zwanej NEOLIBERALIZMEM.

Ale wracając do meritum, miała być erapia szokowa", a później [po trzech miesiącach!] powszechny dobrobyt. Kupiły ją cztery kraje: Polska, Gruzja [tam zakończyła się rewolucją], Rosja Jelcyna i Ukraina. Czesi na ten przykład odpalili Amerykanom, aby się z taką erapią" udali na drzewko. Jak te kraje wyszły na tej erapii", to niech już każdy dopowie sobie sam...
A wracając do mechanizmu likwidacji przemysłu w Polsce - był bardzo prosty: nazywał się urealnieniem odsetek od kredytów inwestycyjnych zaciągniętych jeszcze w PRL [sic!]. I tak z dnia na dzień najlepsze zakłady produkcyjne w Polsce [bo przede wszystkim takie zaciągały kredyty inwestycyjne] stały się bankrutami! Ale to nic, zadziała iewidzialna ręka rynku", a zresztą po co nam przemysł, możemy żyć dostatnio z akcji na giełdzie... No i kto miał układy, czyli stara i nowa nomenklatura, rodząca się mafia i całe stada przeróżnych cwaniaków i oszustów, którzy ściągali wtedy do naszego kraju jak pszczoły do miodu wietrząc szybki szmal, kupowali zakłady za bezcen...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie