Moździerze w MO

Na tej Stronie http://gazeta.policja.pl/portal/997/781/42183/Od_nagana_do_kalacha.html Znajduje sie zdjęcie przedstawiające funkcjonariuszy Mo przy obsłudze moździerza. Jestem ciekaw jakie oddziały MO i w jakim okresie były uzbrojone w taką broń? Czy ma ktoś jakieś informacje?

Nie sądzę,żeby moździerze były na uzbrojeniu MO.To typowa broń wojskowa.Być może,że milicjanci również przechodzili jakieś szkolenie wojskowe gdzie zapoznawali się też z tego typu bronią.

Od nagana do kałacha.
Red. póki przepisywał z innych źródeł umiał napisać poprawnie-NAGANT. Ale tytuł dodał już sam i wylazł mu NAGAN. To jest dopiero ignorant, który nie czyta tego, co sam(?) wyskrobał.
C.

Prawdopodobnie uzywali moździeży tuz po wojnie do walki z opozycją.
pzdr.

Zdjecie pochodzi z lat 70-80 widziałeś je,że twierdzisz ,że do walki z opozycją? Milicjanci mają charakterystyczne mora" na sobie na tej fotce...

A czy nie było granatów możdzierzowych z gazem łzawiącym,byc może do tego typu amunicji były przeznaczone możdierze w Milicji.

Chłopie ,o czym ty piszesz ?! Jakie mozdzieze z gazem łzawiacym...Nie wymyslaj bajek.

Nie.Nie widziałem moź...-Ale twierdzę ,że były uzywane przez MO-np.W Bieszczadach.
pzdr.

I jeszcze o kbk AK: en pistolet maszynowy" ;)

Pistolet maszynowy Kałasznikowa(pmK)taką początkową nazwę nosił karabinek kbk AK.Dopiero w latach sześćdziesiątych otrzymał nazwę karabinka.Mój ojciec,który był na początku lat sześćdziesiątych w wojsku na Helu też używał nazwy pmK.Jak to przyszły skrzynie z nimi i musieli je rozkonserwowywać ze smaru.

Z tym nazewnictwem jest trche śmiesznie.
Sam prowadząc zajęcia na podpunkcie nauczania. Miałem za sobą leciwą tablicę poglądową o przekroju broni-zatytułowaną pistolet maszynowy kałasznikowa"Mowa oczywiście o kbk AKMS.
pzdr.

Na tej stronie znalazłem informację o amunicji możdzierzowej przeznaczonej do tłumienia zamieszek http://www.works11.com/oferta/amunicja_mozdzierzowa_60_mm .Co ciekawe do tego typu amunicji zaliczono granaty dymne,a te były używane w Sowieckich możdzierzach już w latach II wojny.Specjalna wyrzutnia do miotania granatów łzawiących RWGŁ-1 weszła do użytku dopiero w latach 70-tych,byc może wcześniej milicja testowała do tego celu możdzierze.

milicjanci na tej konkretniej fotce
http://gazeta.policja.pl/dokumenty/zalaczniki/7-45843.jpg

czas moim zdaniem to rok 68-72, dlatego, że kurtki to pierwsze modele mora milicyjnego, a mianowicie z paskami kamuflażowymi oraz kieszenią na prawym rękawie, wz.5655.
Hełmy to chyba wz.50 albo wz.67.
Skutery wczesna wersja z oddzielnymi paskami, tutaj nie widać, ale mają całkiem inną podeszwę niż te późniejsze tak jak opinacze.
Broń to AKS.

I kol. Jacek tajemnice wyjaśnił...

Ze zdjęcia wnioskujesz,że to AKS,a nie AKMS?
pzdr.

Jacek ,raz jeszcze prosze ,przestan bajki wypisywac ,nie bylo zadnych gr mozdziezowych z gazem łzawiacym ,to co napisane jest na stronie work11 to produkty ostanich lat...Zrobila se milicja fote z mozdziezem ,ot co. Na stanie maja tez nawet i pk i rpg7 . No i co z tego ? Czy uzywaja ich w walce z przestepcami ? Nie wierz we wszystko co widzisz...W Św Mikołaja tez wierzysz ?

W sumie nie wiem dlaczego stwierdziłem, że to AKS, jakoś mi bardziej pasowało, AKMS jest w produkcji seryjnej od 1959 roku.
Ktoś jeszcze ma propozycje co do daty?

W tym samym czasie używane były wersje modernizowane z wytłoczek blaszanych" co i nie.Chociaż ja milej wspominam te z obróką-skrawaniem.Można nimi cegły kruszyć.
pzdr.

Na pierwszym linku z postu, jest stary dobry AKM, jeszcze z toporną kolbą(późniejsze były zgrabniejsze)W trzecim (milicja i moździeż) AKS.

odkopuje temat, wydaje mi sie ze bedzie to jakas formacja milicji najprawdopodobniej ROMO, mieli oni szkolenie prawie wojskowe, poniewaz byla to sluzba zastepcza

Dla mnie kałach" zawsze zostanie pmK, była jeszcze taka wersja GN, z śrubką, na przewodzie skośnym", ale to już tyle lat!!!!!!
GW

GN z nasadką karbowaną na lufie, drewnianą kolbą z dużą gumową nakładką i krótkim magazynkiem, służył do miotania granatów nasadkowych :) wredna sprawa zwłaszcza ten z zatopionymi kulkami a kopał jak młody ogier

odkopuje temat, wydaje mi sie ze bedzie to jakas formacja milicji najprawdopodobniej ROMO, mieli oni szkolenie prawie wojskowe, poniewaz byla to sluzba zastępcza"

Służbą zastępczą mogła być Straż Przemysłowa(kto miał chody to unikał woja w ten sposób), ROMO to były Rezerwowe Oddziały Milicji Obywatelskiej czyli oddziały zwarte formowane w początkowych latach 80. XX wieku (podczas stanu wojennego w Polsce) głównie z żołnierzy rezerwy! Wojsk Ochrony Pogranicza (WOP), jednostek wojskowych podległych MSW oraz z żołnierzy wojska polskiego, których powoływano na podstawie kart mobilizacyjnych do czasowego przeszkolenia w milicji.

Kogo interesuje MO i ZOMO zapraszam na www.milicja.waw.pl tam mozna podyskutować i dowiedzieć się czegoś ciekawego na w/w temat.

primo - na poziomie województwa (wg systemu 49-ciu) nie było takiej broni na stanie...
secvndo - szkolenie na szkołach oficerskich milicji - (zwykłej-czytaj nie-specjalnej") nie obejmowało w/w broni...

------------
czyli - oddziały specjalne na poziomie - Centrali

Ja mam takie cos u siebie rocznik 1956