Fisher f5

Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem FISHERA F5. Jest to mój pierwszy kontakt z tego typu zabawką więc uczę się od zera. Nie piszcie proszę że trzeba było zacząć od Garreta. Z tego co widzę to niewielu z was zna tą maszynę ale spróbuje. Mam pytanie jaką czułość (gain) powinnam ustawić chodząc po parku. Kolejna rzecz to jak używać przycisk o nazwie PHASE LOCK? Oczywiście polskiej instrukcji nie mam. Kilka monetek już znalazłem na angielskiej ziemi ale koleś z Fisherem 4-ką kosi mnie że aż płakać się chce.

PHASE LOCK jest to ustawianie wykrywacza do gruntu czyli tak zwane pompowanie.a żeby ustawić wykrywacz trzeba pokrętłem TRESH wartość ustawić na zero ,pokrętło DISCRIM przekręć w lewo aż przełączysz na tryb ALL METAL ,przyciskiem PINPOINT trzymając go musisz znaleźć miejsce gdzie wykrywacz nie będzie się wzbudzał i łapał wartości większe od 10,jeśli znajdziesz takie miejsce zwolnij przycisk pinpoint a przytrzymaj teraz przycisk PHASE LOCK unieś cewkę wykrywacza na około 15cm i opuszczaj w stronę ziemi na około 2-5cm od niej z 1-2 powtórzeniami na sekundę ta czynność przypomina trochę pompowanie(CAŁY CZAS MUSISZ TRZYMAĆ PRZYCISK PHASE LOCK) .Wartość z lewej strony wyświetlacza GND BALL powinna być podobna do wartośći po prawej stronie PHASE jeśli wartości są równe lub mniejsze o 1 punkt to masz ustawiony wykrywacz do gruntu (MOŻESZ PRZESTAĆ TRZYMAĆ PRZYCISK PHASE LOCK i PRZESTAĆ POMPOWAĆ)
Duże literki wstawiłem tylko po to aby było dobrze widać kolejne czynności.(wcale nie miałem zamiaru krzyczeć)
Pozdrawiam i życzę udanego poszukiwania.

Zapominałem dodać że czułość przeważnie mam na MAX ,trochę wtedy wykrywacz popierduje .Polecam słuchawki do wykrywacza wtedy słychać te nawet najdrobniejsze dźwięki.

Dzięki za poradę. Do tej pory ustawiałem go pokrętłem nie używając przycisku PHASE LOCK. Może dlatego nie najlepiej się spisywał. Chociaż w piasku to z 50cm musiałem zagrzebać żeby się do puszki dokopać. Jak były kamienie na plaży to na maksymalnej czułości grał jak orkiestra, a efekt wbijania gwoździ do uszu osiągnąłem używając zwykłych słuchawek wkładanych do uszów. W niedzielę spróbuję w parku. Pozdrawiam

No i jak tam było w parku ,ustawienia coś poprawiły?Znalazł kolega coś wartego uwagi?
Pozdrawiam.

Kolega to przez ten park ostatni o mało nie zszedł z tego świata. Ustawienia pomogły dużo trafniej kopałem, bez porównania. Znalazłem kilka pensówek z królową Victorią z 1866 i jakąś pół pensówkę i trochę współczesnych drobnych. Gorzej bo park przy lesie, ludzie chodzą i nie pasuje tak na beszczela kopać, więc poszedłem wcześnie rano. W dodatku saperka nie doszła bo poczta nam strajkuje i miałem ze sobą taką mniejszą sztychówkę. W każdym razie jak to młody odkrywca kopałem i tak co się nawinęło. Najgorsze, że w sobotę pogryzły mnie jakieś wredne meszki i okropnie spuchłem, poprawiłem sobie niedzielą w lesie i dostałem jakąś reakcję alergiczną zakończoną drgawkami i piekielnym uczuciem zimna. Jedno jest pewne do Afryki na wczasy nie pojadę.