Skocz do zawartości

Od kiedy...?


mike_whiskey

Rekomendowane odpowiedzi

Do mike_whiskey,

Odpowiadam z pamięci i doświadczenia :

odp.1
Ostatni raz piłem czystą kapslowaną cynkowym, zrywanym kapslem na licealnej wycieczce do Ojcowa, późną zimą (koniec stycznia - początek marca) 1973, w sobotę. W niedzielę w Dzienniku" ogłoszono podwyżkę cen alkoholu. Czysta zdrożała z 56 zł/0,5 l na siedemdziesiąt parę zł.

odp.2
Gwoździe kuto, w razie braku fabrycznych, co się zdarzało, do połowy lat 60-tych, hacele do podkuwania koni jeszcze dłużej. Kucie haceli widziałem osobiście latem 74, gdzieś na wsi w Centralnej Polsce. Piszę gdzieś" ponieważ podróżowałem autostopem i nie pamiętam przypadkowej trasy.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Precyzyjnie odpowiedzieć się nie potrafię, bazuję jedynie na swojej kiepskiej pamięci. Był to chyba okres wczesnego Gierka.
A może nakrętki stosowano wcześniej ale tylko na eksport i dla Pewex'u ?
Musiał byś sprawdzić jakie huty szkła produkowały wtedy butelki dla Polmosu (kiedy powstał Polmos?) i która z nich jako ostatnia wytwarzała monopolowe butelki bez gwintu.
Może ktoś zna jakąś monografię lub inne źródła dot. historii przemysłu szklarskiego w powojennej Polsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miało być--figurki cynowe a nie cynkowe....
Ot , taki '' czeski '' błąd specjalnie dla spid3r'a....:)

A swoją drogą dokładnych ram czasowych nikt Ci nie poda--wyroby cynowe znane są od wczesnego średniowiecza do dzisiaj.
Ołów to zdecydowanie starsza bajka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, w czwartek albo piatek przyszłego tygodnia :) Miejscówka posiadająca nie tylko bogatą historię, ale także cudowne widoki zapierające dech w piersiach :)
Za dzieciaka nasłuchałem się sporo od dziadków i rodziców na temat tego miejsca, zatem powinno być ciekawie :D
Czekam tylko na potwierdzenie daty od naszego kierowcy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej bogatej działki na której był niegdyś dwór jakiejś rodziny rosyjskiej i obok której przebiegał trakt, a w późniejszych latach pomieszczenia mieszkalne pracowników młyna.W okolicy znajdował się młyn, który wysadzili niemcy wraz z właściecielem i kilkoma pracownikami :( oraz kolej wąskotorowa, po której już nie ma śladu.
Starsi ludzi to najcudowniejze źródło informacji z którego dzięki mnie skorzystali już kustosze dwóch muzeów :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie