garett euroace 350 czy armand dominator 2

ktory wykrywacz wybrac?

Co chcesz tym wykrywaczem szukać?

chce do poszukiwan militarki jak i rownie dobrze do drobnych przedmiotow

http://odkrywca.pl/garrett-euro-ace-350-czy-delta-4000,698854.html#698854
Tu jest troche o Garrecie 350.Poczytaj sobie:)
Pozdrawiam!!

chce do poszukiwan militarki jak i rownie dobrze do drobnych przedmiotow"

Szczerze mówiąc to nie w tym zakresie wykrywaczy szukasz. To całkowicie odmienne wykrywacze. Garrett 350 to wykrywacz typowo na drobnicę, militarka - tylko symbolicznie", można coś trafić przypadkowo. Pozbawiony prawdziwego trybu statycznego, co odrzuca go w pierwszej kolejności. Jeśli chodzi o drobinki - jest całkiem OK, ale zasięgiem w gruncie czy poprawnością identyfikacji wcale nie powala. Dominator 2 to już sprzęt bardziej uniwersalny, ale obawiałbym się o jego awaryjność, no i zasięgi także nie powalają (jeśli wierzyć stronie producenta, bo testów nie wykonywałem). Jeśli już masz wydać te 2 tysiące złotych, to polecałbym Argo. Sprzęt może i ciężkawy, ale całkiem przyzwoity - i co najważniejsze uniwersalny, czyli poszukasz sobie i militarkę i drobne przedmioty.

Pozdrawiam, K.

Zależy czy chcesz sprawdzonego analoga na gałkach, czy wyświetlacz LCD.

Witam kolegę. Nie nalezę do żadnej propagandy tak więc moja opinia jest oparta na 100% wiedzy i doświadczeniach. Tak więc z pośród tych dwóch wymienionych wykrywaczy szczerze polecam Ci Garetta Ace 350 jeżeli masz już kupować z myślą o nie sprzedawaniu za dwa dni z powodu niezadowolenia. Firma Armand jest przereklamowana, posiadałem wykrywacz tej firmy xxx lat temu i wykrywacz był do kiczu, patrze na ich firmę dziś i widzę czarne dno. Ostatnio tzn pół roku temu spotkałem na spalonce gościa, który przemiatał takim jak wymieniałeś armandem i kłnał jak szewc o mało przy mnie go nie połamał. To jest tylko moja sugestia zamiast łudzić się i nie marnować pieniędzy kup tego garetta a jak Cię stać szarpnij sobie Rutusa PROximę bo myślę, że polska konstrukcja pana RUTUSa jest genialna jak za tą cenę! Radzę mądrze kupić albowiem jeżeli masz dobre tereny to szybko się zwróci pod warunkiem iż kupisz dobry sprzęt czyt. te które wymieniłem. (Co do tego iż ma się zwrócić, każdy patrzy na to hobby przez inny pryzmat ja akurat nie przeliczam ale przy zakupie tylko tak mogę cię zmotywować. Pozdrawiam i kłaniam się, powodzenia!

Nie jest to zbyt wartościowa porada, ponieważ nie miałeś ani jednego, ani drugiego wykrywacza, na dodatek offtopicujesz.

wielkie dzieki wszystkim za podpowiedzi.przez jeden sezon mialem jakis smieszny wykrywacz,kolega mi przywiozl z anglii gold precission.widzialem na allegro za okolo 400zl nowy.po sezonie z nim polubilem lono natury i czesc historii jeszcze nie odkrytej.zastaniowilem sie i nowym nabytkiem bedzie armand prospector 2.zobaczymy jak sie spisze

Panie Piotrze, może i nie miałem w ręku tych wykrywaczy ale miałem Garetta Ace 250 w ręku i był bardzo dobry za swoją cenę to myślę że euroace 350 jest jeszcze lepszy a co daje dużą przewagę. Wykrywacz Armand jest słabą firmą i ma naprawdę bardzo słabe wykrywacze, to tak brzmi jak ktoś mi chciał udowodnić, że firma chińska MD tworzy rewelacyjne wykrywacze w co nie wierze i widać po konstrukcjach budowy. Rutusa PROximę miałem i powiem, że był bardzo dobrym wykrywaczem za swoją cenę lecz mnie nie zadowalał i w konsekwencji przesiadłem się na coś lepszego i głębszego. Pozdrawiam i naprawdę polecam koledze poczytać o tej przereklamowanej firmie.

I jeszcze jedno Panie Piotrze jak ja mogę OFFTOPICOWAĆ" jeżeli pytanie brzmi jaki wykrywacz wybrać, a ja doradzam.

Drogi Panie Pako, pytanie brzmiało jaki wykrywacz wybrać i Kolega forumowicz podał dwa modele. Pan natomiast od razu rozpoczął agitację na rzecz Proximy wplatając w to fascynujące" historie o firmie Armand i Pana osobiste odczucia sprzed 20 lat. Cały czas pisze Pan nie na temat w sposób negatywny. W szkole za takie pisaniny się dostaje ocenę niedostateczną, niestety na forum trzeba to czytać.

Adamiec. Nie wiem jakie są rzeczywiście Twoje oczekiwania, być może one się dopiero sprecyzują, niemniej mogę polecić Ci następujące opcje: jak na drobnicę to EuroAce350 jak najbardziej jest godny polecenia, jak na militarkę to ani jeden, ani drugi. Garett nie jest do tego, a Armand... nie chcę nikomu robić antyreklamy, ale ja bym tego sprzętu nie polecał nawet na żelastwo. Nie miałem w rękach tego najdroższego co prawda, ale nawet zakładając, że jest niezły, to za tę cenę, można spokojnie kupić jakiś dojrzały sprzęt produkowany za oceanem (używany, w doskonałym stanie). Nie chciałbym abyś się zawiódł po doświadczeniach z chińczykiem, dlatego proszę zastanów się nad wyborem raz jeszcze i poczytaj fora.


Pozdroofki


IdeL

Najwięcej o Dominatorze 2 mają do powiedzenia ci, którzy... go nigdy nie mieli w ręku. I tak jest zresztą od wielu lat.
Czy to test na poczytalność, a lekarze śpią [moderatorzy] czy dział techniczny forum z rzetelną dyskusją techniczną?

Moderatorzy nie będą gonić userów za to, że podoba się im/ bądź nie podoba sprzęt jakiejś firmy.

I bardzo słusznie. Wypowiedzi producenta, który siłą rzeczy niemal wyłącznie musi dbać o swoje konto (bankowe) są zdecydowanie mniej wartościowe. Tak na prawdę to rynek docenia lub odrzuca produkt.
Mogę przytoczyć pewien przykład-sytuację, która miała miejsce na uczelni, na której studiowałem. Grono szacownych naukowców z instytutu informatyki opracowało bazę danych dla dziekanatu. Ach, jak oni ją zachwalali, jakie to wspaniałe związki pozwalające na prędkie wyszukiwanie w relacjach (tablicach), jakie wspaniałe środowisko (Oracle) i takie tam. Efekt? Kobitkom poinstalowano" klienty na komputerach i..... okazało się, że interfejs użytkownika był tak nieintuicyjny, że średnio inteligenty wklepywacz" danych czy użytkownik bazy po prostu nie był w stanie na tym pracować. Ale ochów i achów twórców nadal końca nie było. Nagrody rektora,dyskusje twórców, prezentacje, etc... A produkt leżał (i leży pewnie do dzisiaj), a kobitki z dziekanatu nadal wszystko w papier ładowały". Oczywiście dostało się też użytkownikom, że są, powiedzmy mało rozgarnięci.
Tak to czasem bywa z niektórymi twórcami.
A produkty szanownego Armanda miałem okazję kilka razy naprawiać i powiem, tak: szału nie było (nawet kilka lat temu). Montaż niespecjalny, parametry... hm... stary, niewygodny Coinmaster z połowy lat osiemdziesiątych bił te wyroby na głowę. Dobra jest nowy produkt. Owszem mechanika na zdjęciach już wygląda nieźle, ale jak patrzy się na ten ledzikowy" interfejs rodem z PRL'u, przypominający skalę" radia Akropol, to ja przepraszam, ale coś tu jest nie tak z tą ceną. I użytkowników też niespecjalnie widać ujmuje ten sprzęt, skoro spotyka się wśród nich Fishery, Minelaby, Whitesy, Rutusy itd. A tu w Armandy jakiś nieurodzaj....
Pewnie trafiam na niewłaściwych ludzi... cóż zrobić...
Poczytalny według jaśnie szanownego pana A. też nie jestem, bo śmię proponować forumowemu koledze głębsze zastanowienie i rozwiązanie, moim zdaniem mniej bolesne dla kieszeni, a zarazem (także moim zdaniem) dające zdecydowane korzyści w terenie.
No tak, ale skoro producent, żyje we własnym świecie... Ano ma prawo, ja mu tego nie zabronię :)

Pozdrawiam

IdeL

witam.dostalem zamowiony model czyli armand prospector 2.w tescie wyszedl mi calkiem dobrze,boratynka na okolo 25cm.helm okolo 120cm.czekam na dokonczenie pogody ze sniegiem i ruszam na poszukiwania.napisze i dodam fotki jak poszlo za pierwszym razem.dziekuje wszystkim za rady

Hahaha 25cm na boratynke i 120cm !! na hełm hahaha. Przepraszam ale w bzdury nie uwierzę. Może chodzi o mm? Nawet Rutus PROxima nie ma takich, aż wyników ale cóż to jest armand i może więcej !

E, no i dobrze. Może wreszcie uda mi się zobaczyć zjawisko ie z tej ziemi": zadowolonego poszukiwacza z Armandem w ręku, koszącego lepiej niż frajerzy" z Garrettami czy inszym adziewiem" z firm: Whites, Minelab i takich tam innych miernot...
Życzę zatem powodzenia w użytkowaniu sprzętu.

Pozdroofki

IdeL

PS. Skoro Dominator jest w stanie zidentyfikować w gruncie boratynkę z 25 cm, to ja idę połamać moje łajtesy. Nie omieszkam połamać także DFX'a, którego dostałem do naprawy ;>

Pako, czy Ty uprawiasz marketing szeptany? Bo jesteś bardzo wytrwały w swoim jątrzeniu :) Miało być miło, a wyszło jak zawsze, dlatego proponuję nie walczyć. Pozdrawiam.

Chciałbym się zająć sprzedażą wykrywaczy, dobry pieniądz. Niestety marketing nie uprawiam, a to co mówię jest czystym zainteresowaniem wątku rwącego jak rzeka.

Panowie dajcie już spokój Adamiec już wybrał i życzę powodzenia. Żeby się kolega do kopania tylko nie zniechęcił bo to nie musiało tak wyglądać. Powodzenia pozdrawiam

Pewnie nie ma co się sprzeczać. Kolego Adamiec, te wyniki Prospectora 2 są naprawdę bardzo dobre, życzę owocnych poszukiwań :)

Mój Prospector 2 łapie powietrzu puszkę aluminiową od piwa na statyku z 60 centymetrów ,nie wiem jak złapie puszkę w ziemi muszę zrobić test w terenie nim czy to też będzie 60 cm czy mniej.

W powietrzu", to ja kiedyś robiłem podwójne salto :DD
Niestety utyłem :O

Zdrav

IdeL