Armand prospector i monety

Witam.

Na forum szukałem, ale były tylko pytania odnośnie zasięgów itd. Sprzęt raczej na militarkę ale podobno kolorem i drobnicą nie gardzi.
Jak to jest w praktyce? Da się monetki kopać? :)
Temat założony z ciekawości i chęci poznania sprzętu :)

Coś tam znajdziesz, jeśli płytko zalega moneta, albo jest ich kilka koło siebie
Pozdrawiam

Przyjmijmy zaleganie w ziemi około 20cm, złapie zwyklego prl'aka?

Czy to raczej IMPOSSIBLE?

Witam jeśli go się nie pozna dobrze to średni wykrywacz lecz jeśli pozna się go bardzo dobrze to można się zdziwić z jakiej głębokości można kopać kolorki nim . Ja chodzę w słuchawkach i kopie takie ledwo słyszalne sygnały duchy i można powiedzieć że mile zaskakuje na głęboki kolor. Mam Prospectora 2 tylko nie za dobre rozwiązanie z zasilaniem V9 można by było zastosować np. 4 X Paluszki i wtedy by było cudownie . Ja polecam na głęboki kolorek super sprawa , koledzy nie raz są zdiwieni jakie doły można nim kopać lecz w kieszeni zapas muszę mieć baterii .

Witam jeśli go się nie pozna dobrze to średni wykrywacz lecz jeśli pozna się go bardzo dobrze to można się zdziwić z jakiej głębokości można kopać kolorki nim . Ja chodzę w słuchawkach i kopie takie ledwo słyszalne sygnały duchy i można powiedzieć że mile zaskakuje na głęboki kolor. Mam Prospectora 2 tylko nie za dobre rozwiązanie z zasilaniem V9 można by było zastosować np. 4 X Paluszki i wtedy by było cudownie . Ja polecam na głęboki kolorek super sprawa , koledzy nie raz są zdiwieni jakie doły można nim kopać lecz w kieszeni zapas muszę mieć baterii .

Nie ma szans na 20 cm, jeśli chodzi o jedną szt.

Nie polecam Prospectora na monety. Można schodzić nim całe pole przy najlepszym ustawieniu i wrócić dosłownie z niczym, kiedy Wasz kolega na innej wykrywce, przeznaczonej bardziej na drobnicę przyniesie ze sobą dwie pełne kieszenie kolorowych bibelotów. Sprawdzone! To o czymś świadczy. Prospectora jak polecać to polecać i to bardzo ale na militarkę lub większą, kolorową drobnicę (np klamry, łuski, większe odznaki, zapalniki) ale nie na monetki.

Szczera prawda armand to wykrywacz można powiedzieć do chodzenia aby chodzic na monety. Hmm Absolutnie się nienadaje szkoda nóg a i tak po pewnym czasie trzeba by bylo powtórzyc przeszukanie

Witam,trzeba mieć cierpliwość i sporo czasu żeby armandem szukać monetek
ale jest faktem że miałem poletko po gminie gdzie chodziłem z armandem diabelnie piszczał ale wypadały monetki,teraz mam rutusa argo i szczerze mówię że nie ,ma co robić tam rutusem ,znikoma ilość monet wyskakuje drugi przykład pobojowisko według armanda nic już tam nie ma a rutus znalazł łuski naboje guziki i inne .

Armand Prospector , to modernizowany projekt z lat 80-tych. Liczy ok. 25 lat , a od dwunastu lat jest przestarzały.
Inny analog w podobnej cenie (Tesoro Cibola) powstał po roku 2000. Cibola , uproszczony do granic , a na monety o dwie długości przed Prospectorem.

Prospector jest super na militarkę, z monetkami też da sobie radę, jak się człowiek postara (jak to opisywał trafnie PUMA1). A co do projektu, no cóż, mi to nie przeszkadza skoro się sprawdza.

@Prospector jest super na militarkę, z monetkami też da sobie radę, jak się człowiek postara (jak to opisywał trafnie PUMA1). A co do projektu, no cóż, mi to nie przeszkadza skoro się sprawdza.

Staranie tutaj nic nie da, ten sprzęt po prostu nie jest na monety i tyle, co najwyżej na płytko i płasko zalegające.

PUMA1 napisał o wsłuchiwaniu się w sygnały-duchy i ich kopaniu. Czy to ma być argument przemawiający za zasadnością szukania tym wykrywaczem monet ? Wg mnie to niepoważne, po pierwsze nie po to się kupuje wykrywacz, żeby bawić się i tracić czas na słuchanie jakiś mikrohercowych częstotliwości skoro inne wykrywacze zapiszczą wtedy głośno na kilometr. Po drugie, nawet ustawienie tego wykrywacza na największą czułość niczym nie zaowocuje w szukaniu monet w stosunku do rzeszy innych uniwersalnych lub typowo monetkowych wykrywaczy. Sprawa jest sprawdzona a osąd obiektywny i nie podlega dyskusji, więc na nic już subiektywne gadanie o tym, że Prospectorem da się szukać monet. Owszem, da się, tak jak ślepej kurze ziarenek na podwórku.

Zgodnie z logiką Twoje gadanie też jest subiektywne, a ostatnie zdanie jest nieprawdziwą nadinterpretacją. Są typowe monetkowce, ale Prospectorem też się z powodzeniem znajduje monety.

Na zasadzie jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści" można także widelcem, z powodzeniem (mniejszym lub większym) szukać monet.

Nie twórzmy mitów, bo i tak do historii literatury nie przejdą....


IdeL

nie pomyślcie sobie że staję w obronie armanda bo tak nie jest. Tak jak kolega wyżej napisał każdym sprzętem da się coś znaleźć, nawet chińskimi MD wychodzą ładne skarby ale to wszystko zależy od miejsca i szczęścia operatora detektora ;) uważam że dalsze przekrzykiwanie się na ten temat jest bezcelowe i powinno zostać już dawno zakończone.
pozdrawiam
szczurek

Szczurek, ja Cię proszę, nie rób ludziom złudzeń co do efektywności szukania monet tym sprzętem bo po pierwszej godzinie spędzonej na polu po prostu Cię zlinczują.

Co do treści Twojej wypowiedzi to jest tak infantylna i mało inteligentna, że nawet na nią nie odpowiem bo bym SE tylko poziom zaniżył :) Bez urazy chłopie i powodzenia w szukaniu tym wymiataczem monet" heh.

Aha, powyższa moja wypowiedź była skierowana tak samo do Piotra.Poszukiwacza !

ralf źle mnie zrozumiałeś ;) jak ktoś ma farta to nie trzeba mu wykrywacza... w rękach nie miałem ani aramndów ani MDków, mogę jedynie dzielić się doświadczeniami zdobytymi na salamandrze, sprzęt teoretycznie tylko pod militarkę a ja nim znajdowałem duuuużo monetek :) co prawda teraz na tych samych miejscówkach proximą znajduję ich jeszcze więcej ale to nie ma co się temu dziwić.

Szczuruś, w tym momencie zgodzę się z Twoim uprzednim stwierdzeniem, że dalsze przekrzykiwanie się na ten temat jest bezcelowe i powinno zostać już dawno zakończone" i po prostu już zamilczę bo normalnie ręki opadają :/

A żeby mod nie zarzucił, że nie napisałem na temat powiem, kończąc mój udział w tym wątku, że tematowe pytanie nie brzmiało czy tą piszczałą DA SIĘ CZY NIE znajdywać monety tylko czy ten sprzęt jest na nie POLECANY czy nie. Odpowiedź brzmi - NIE, NIE JEST POLECANY jest mocno ODRADZANY ! Mówiąc bardziej kolokwialnie, obrazowo i konkretnie - Prospector na monety jest do dupy.

Ile to można znaleźć monet prospectorem... a ile jeszcze po nim?:) Pan który pisze o ,,głębokich kolorach,, prospectorem nie wie o czym pisze.

cześc prospectora ustaw tak.
disc ponizej 5 ,tryb dynamiczny, czułośc na 8, dobrze dostruj do gruntu i powoli chodz . mialem dominator 2 czesal niezle tylko ze trzeba sonde do ziemi blisko i powoli a zdziwisz sie.

moja opinia jest podzielona :) wprawa czyni mistrza ja armandem znajdowałem monetki oraz inne fanty na trybie statycznym choć na drobnicę jest lepszy tryb dynamiczny bo do 25-30 cm chwyta wszystkie drobne śmieci więc wszystko da się wyszperać


trzeba tylko wyczuć wykrywacz

Odgrzałeś starego kotleta sprzed półtora roku i ..... nie masz racji :D