Skocz do zawartości

Wykrywacz do drobnicy lepszy od ACE150


fruityguy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Spędziłem 2 sezony z moim kanarkiem 150 także współpraca z nim już jest czysto intuicyjna. Doszedłem do wniosku, że jednak potrzebuję jeszcze tych +10cm zasięgu, bo wiem w niektórych przypadkach, że fanty zalegają troszkę głębiej, ale nie mogę ich wykryć. Wobec czego proszę o polecenie mi jakiegoś sprzętu do ~1800zł (uwzględniając również używki), który pozwoliłby na kopanie kolorowej drobnicy możliwie jak najgłębiej. Zadowoli mnie standardowa cewka, ponieważ mam w zwyczaju wolnego czesania terenu :). Myślałem nad garrettem at pro, którego używki można od czasu do czasu znaleźć na aukcjach za ~1600zł.
I pytanie extra: jakie modele wykrywaczy są najlepszymi profesjonalnymi pionierami do drobnicy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Rutusów bardziej bym polecał Optimę na kolor. At Pro oczywiście na kolorek lepszy, ale droższy i jak już to szukaj tylko z ważną gwarancją.
I pytanie extra: jakie modele wykrywaczy są najlepszymi profesjonalnymi pionierami do drobnicy?". W tym przedziale cenowym nie poszalejesz, ale jeżeli nie ogranicza Cię kasa to proponuje poczytać wątki na forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz sie odezwali Rutusowcy.
Nie sluchaj tegofruityguy,lepiej zobacz ile jest wątków typu Rutus-mam problem".Rutus jest dosyc tani i duzo ludzi go ma a kazda sroka swoj ogon chwali,czy jakos tak :-)
Ja miałem i Proxime ver.4 i Argo ver.3.Wzbudzaja sie,mówią ze kazdy egzemlarz jest inny.Jak trafisz to nie bedzie sie wzbudzał.Czy to na mokrej trawie czy podczas przemiatania.
Ja niestety szczescia nie miałem.A sprzet ustawic umiem.Miałem juz kilkanascie wykrywaczy przez pare lat.

A odnosnie Twojego pytania...Drobnica powiadasz...1800 zł...
Hm...
Najlepsze to-

-Minelab x-terra 705 (powinienes za 1800 dostac uzywke)
-Whites MXT(uzywka)
-Tesoro Tejon (uzywka)
-Tesoro Cibola (nówka)
-Whites DFX (uzywka)
-Fisher F70 (uzywka)
Te wykrywacze są idealne na drobnice.Są jeszcze inne ale te miałem i mówie Ci z własnego doswiadczenia.

I błagam nie sugeruj sie Rutusowcami.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Jurek.S akurat posiadam X Terre 705, ale Argo miałem(dlatego nie polecam) faktycznie. Akurat te wszystkie wykrywki jako używane, które kolego wymieniłeś w.g. mnie powinny posiadać gwarancję, dlaczego to już powinieneś wiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argo jest fajne na militarke gdzie na relikcie kolor fajni wychodzi i złom głęboko łapie, a na kolor to niestety ale nie poszalejesz, nie słuchaj tych co się podniecają jaki to rutus wypasiony sprzęt jest i jak bije na głowę inne sprzęty nawet te dużo droższe bo istnieje spora grupa fanatyków tego sprzętu ;) Rutus się wzbudza i to strasznie, pomijam to jak lekko trącisz grudkę ziemi na polu to pierdzi sam od siebie często i to jest niestety fakt. Na pola to on się nie nadaje, a jedynie na las jak wyżej pisałem na militarnego zwierza.
Sprzęt jest może i uniwersalny tylko z tej uniwersalności co wynika, wynika to że łażąc po polu masz świadomość że pomijasz wiele drobnych przedmiotów a znowu na cewce DD na statyku też nie połazisz. Ja argo kupiłem będąc przekonany jaka to bestia czytając fora i to był błąd, na wiosnę puszczam go w świat daleki i nieznany bo szkoda mojego ramienia i nerwów ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla jasności w 1wszym poście pisząc, że z kolorem nie poszalejesz miałem na myśli drobny kolorek oczywiście, monety etc. :)
A i jego zasięg nie jest znowu aż taki jak to w internetach zwykli pisać zwolennicy tego sprzętu ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha zostaniecie wyklęci na wieki kolego Kriczer i Jurek.S
Ja mam Cibolę śmigam już z nią 4 lata i jest dobra na kolorową drobnicę, chodź GB by się przydał.
Największą zaletą jest precyzyjne namierzanie, nie spędzam przy dołku tyle co mój kolega z Ace 250, ma dużo innych zalet i wad chyba jak każdy detektor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co mam pisać pierdoły jaka to jest maszyna jak nie jest...fakt jest taki że no sorry ale kanarek zwykły lepiej na zaoranym kosi drobnice niż argo. Dostrojony do gruntu, na standardzie przy czułości 32 się wzbudza sam od siebie, po 3-4h można zwariować po prostu, kombinowałem z ustawieniami różnymi i nic to nie daje, stabilny jest na 4 rzędu ale płytki jak jasna cholera...to jest nic, jak ma odpał to potrafi kolor bić na stal i nie mówię tutaj o czymś zalegającym nie wiadomo jak głęboko co mnie naprawdę zszokowało...bo wycinając mały przedmiocik stalowy wycinasz kolor :D przypadek z życia wzięty (dupka od amunicji myśliwskiej mosiężna która leżała na 20cm max i biła na stal)Nie wiem jak ktoś preferuje kopanie pierdzących sygnałów które skaczą po całej skali, urywają się i biją bardzo nisko to może i dla niego ten sprzęt jest dobry. Argo na pole się nie nadaje bo praca z nim jest męcząca i nieefektywna. Na militarke no to w sumie cewka CC jedynie bo z DD to porażka jest, mówię tutaj o statyku. Chyba że teren obfity to dynamik i można zbierać ale suma sumarum wydaje mi się że tak samo sprawdzi się proxima dużo tańsza w przypadku militarki.
Na początku jak kupiłem, byłem zachwycony cóż to za wykrywacz jaki on głęboki jak on wspaniały dlaczego ma nie być, przecież tak w internetach pisali...A teraz z nim jeszcze dociągnę do wiosny i zmieniam bo jak piałem szkoda nerwów i ręki niszczyć.
Wiem, że zostanę zlinczowany przez grono miłośników rutusa ale wydaje mi się, że może moja opinia pomoże choć jednemu człowiekowi uniknąć zakupu tego wynalazku i oszczędzi jego nerwy. W internecie same pozytywne opinie, niektóre popadające w skrajności. Skąd one się biorą to nie wiem, nie wiem co ludzie widzą w tym sprzęcie ale ok, może niektórzy lubią wyzwania i surowy sprzęt niedający przyjemności z pracy z nim.
W ramach podsumowania rutusa Argo:
-Ciężar, brak wyważenia powoduje że po 4h pracy ramie zaczyna boleć jak cholera, uniemożliwia dalsze chodzenie
-Wykrywacz się wzbudza, nie wiem jak w innych Argusach ale w moim przypadku to:lekkie stuknięcie o grudkę ziemi cewką, w lesie zaczepienie lekkie kablem o krzaka oraz samoistne wzbudzanie się no w przypadku piasku to chodzi jako tako
-Na polach z kolorową drobnicą sobie niestety ale nie radzi
-Uniwersalność powoduje to, że wykrywacz przy cewce DD nie nadaje się ani na kolorową drobnicę ani na głęboko zalegające przedmioty(szukanie na statyku)Według mnie argo nadaje się jedynie do poszukiwań przedmiotów kolorowych większych gabarytów oraz militarki niezalegającej głęboko. Także, jeżeli ktoś ma w miarę dziewicze tereny i chce kopać złom oraz kolorek jakieś odznaki klamerki etc. Argo się do tego jak najbardziej nadaję, ale pola etc. jak wyżej pisałem odpadają. To jest moje zdanie na temat tego sprzętu, moje doświadczenia, sprzęt używany intensywnie na różnych ustawieniach itp. Dla niektórych to może się wydawać ok ale chodzenie z piszczałą ma być przyjemnością a nie irytacją powodowaną wzbudzeniem się sprzętu przyprawioną bólem ramienia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle bzdur co Krinczer wypocił to już dawno nie czytałem.
Chłopie przecież od lat krytykujesz rutusy w tym i Argo,że to gniot jak go nawet jeszcze nie miałeś a tu nagle wyskakujesz z informacją ,że teraz go masz :))) Wytłumacz jak to możliwe ,że z tą swoją wiedzą" o bylejakości Argo nagle go kupiłeś :))) Przecież pisałeś ,że jest do du... Kto Ci ma Uwierzyć w te brednie ? Zaraz pewnie odpowiesz mi ze swoich sklonowanych kont.
Te dwie żółte kartki to pewnie dostałeś za swoją wiedzę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe szukanko to szukaj tego zdjęcia w google grafika, na forum jest gdzieś w tym dziale temat w którym prosiłem o pomoc w wyborze sprzętu między at pro a argo, z ryśkiem ? ździchem ? Nie wiem jak on tam miał niestety ale nie mam nic wspólnego, przykro mi bardzo :(
Heh ale jak widać (soundgate,jurek,astra) są osoby do których dociera że święty gral Argo nie jest taki wspaniały jak to kółko rutusowej adoracji go przedstawia w internecie. Wiadomo, każdy swoje chwali ja po 8 miesiącach towarzystwa Argo mimo że to krótki okres czasu w terenie mam niestety dosyć, mimo że do pewnego momentu nie chciałem myśleć, że nie jest taki wspaniały jaki miał być no ale...jak ktoś mi kiedyś na pewnym forum napisał można jeździć maluchem albo mercedesem, ty masz mondeo". Tutaj pełen podziw dla pana producenta, że zyskał tak liczne grono zwolenników swojego sprzętu, że złego słowa o świętym rutusie napisać nie można :)
Ja tylko opisałem moje bardzo mieszane uczucia co do argo, kto co kupuje i z czym chodzi jego sprawa.
Pozdro !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kriczer, konkrety... prosimy o konkrety. Jakie masz wnioski po tych 8 miesiącach użytkowania Argo. Zapytasz czy posiadam? A tak, posiadam Argo w wersji trzeciej. Jednak chętnie się dowiem co jest z nim nie tak. Napisz proszę, co Cię zniechęciło do tego sprzętu, może mam podobne wnioski, wtedy zastanowię się nad przesiadką nad jeden ze sprzętów przez Ciebie wymienionych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja żadnego sprzętu nie wymieniam, nie promuję a jedynie mam jakieś tam plany przesiąść się na coś typowo drobnicowego, bo widzicie, chłopaki pod sklepem wiśnie za 4zł uważają za cud tego świata a inni zadowalają swe gusta trunkami wyszukanymi z górnej półki i chyba sensu nie ma w tłumaczeniu obydwu stronom kto ma więcej racji.
Ja pisze o moich wrażeniach, mojego zdania nie narzucam nikomu i powiem tyle chodźcie sobie nawet z zaostrzonym drutem i na czuja szukajcie jak wam to odpowiada.
Jak jakiś moderator to przegląda chyba zdrowszym będzie jak zrobi porządek w temacie a argo zostanie dalej argiem z niezszarganą opinią bo dyskusja na temat jego wad nie może być prowadzona, bo on wad żadnych nie ma :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze że są ludzie tacy jak Kriczer.Napisał jasno o co kaman.Mnie się trudno z nim nie zgodzic bo mam takie same doświadczenia z Rutusami.No dobra,gdybym był jeszcze zielony",nie umiał ustawic etc.Ale kurde umiem!!
I zawsze były jakies popierdywania,jakies dziwne dzwieki nie mające nic wspólnego z jakimkolwiek metalem w ziemi.A o chodzeniu w mokrej trawie to juz nie wspomne bo szlag mnie trafiał.
Kriczer pisze jak jest,możecie pisac jaki to Rutus wspaniały ale mnie nikt nie przekona bo miałem i Argo i Proxime.
Moze i sa jakies niewzbudzajace sie Rutusy,nie wiem tego ale te co ja miałem to masakra jakas.
Nigdy wiecej niczego z polskich stajni.
Poszukiwania to ma byc przyjemnośc a nie wkurzania o lewe dzwieki.
I napisze to jeszcze raz.Zgadzam sie z Kriczerem bo u mnie było podobnie wiec jak mam sie nie zgadzac?
Moze te moje dwa Rutusy były jakies felerne,nie wiem.A chocby nawet to oczekuje jak kupuje nówke aby wszystko grało tip top.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krinczer - Nie odpowiedziałeś na moje pytanie : dlaczego kupiłeś Argo jak przed zakupem wypisywałeś na odkrywcy ,że jest do du.. ? Skoro miałeś tak złą o nim opinię przed zakupem to po co go kupiłeś ?
Fotki Argo pożyczone od kolegi ?
Każdy może być niezadowolony z jakiegoś sprzętu i to jego sprawa,ale żeby pisać coś o sprzęcie czy dobrze czy źle to trzeba go naprawdę posiadać.
Co do wina to ja wolę dwuletni wino własnej roboty z czerwonej porzeczki bo wiem co piję a te 4 złote to wolę wydać na karton soku na kaca ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii podsumowania:
- ciężar - potwierdzam, sprzęt ciężki i wyważenie pozostawia wiele do życzenia, szczególnie przy cewkach 29cm.
- wzbudzanie - uderzenie o ziemie (karpę), uwad przewodu potwierdzam, ale podobnie miałem w przypadku innych wykrywaczy.
- pola z kolorową drobnicą - daj proszę więcej szczegółów, bo na chwilę obecną się nie zgadzam.
- uniwersalność - wykrywacz jest uniwersalny, cewki nie. Cewka DD kompletnie nie nadaje się do statyka. Nie wiem jakiej DD używałeś. Do trybu statycznego i głębokich poszukiwań (mniejszych przedmiotów) sprawdza się cewka 29cc. Tu ręczę :)
- ból ramienia - użytkuję obecnie Argo z 29cc i się w zupełności zgadzam z Kriczerem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe szukanko już ci odpowiadam, kupiłem argo bo ludzie twojego pokroju którzy w tym sprzęcie widzą świętego grala wśród detektorów wypisują różne ciekawe informacje w internecie które w rzeczywistości się jakoś no nie sprawdzają niestety. Pokaż mi te moje posty wcześniejsze gdzie to ja wypisywałem że argo jest lipne. Masz tu mój kolega Kriczer zdjęcie zrobił przed chwilą, co by słów na wiatr nie rzucał na forum Kriczer bezpodstawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie jest MODERATOR. Panowie nie na temat. Kriczer- fotka jak dla mnie bomba. Jak już ciągniemy nie na temat to dlatego kupiłem XTerre 705, błogi spokój i jak namierzy znajdke to ona tam jest, a nie być może lub zdaje mi się jak było w przypadku Argo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wobec czego proszę o polecenie mi jakiegoś sprzętu do ~1800zł (uwzględniając również używki), który pozwoliłby na kopanie kolorowej drobnicy możliwie jak najgłębiej. Zadowoli mnie standardowa cewka, ponieważ mam w zwyczaju wolnego czesania terenu :)."

Pomimo tego co tu napisano o Rutusach - Rutus Optima z cewką DD29 (oraz drugą dodatkową CC23 - jeśli się dobrze negocjuje za niewiele większą kasę). Pamiętaj, że skuteczność detektora to w dużej części cewki z jakimi pracuje. Na teren płaski, mało i średnio zaśmiecony - duża cewka DD29. Na teren bardzo silnie zaśmiecony, w gęste chaszcze, las i w ogóle tam gdzie jest mnóstwo żelaza albo ciasno - mała CC23.

Jest to właśnie sprzęt na drobnicę kolorową, wysokoczęstotliwościowy (16kHz), specjalnie przystosowany do wyłuskiwania monet i pracy w trudnych warunkach (filtr i reaktywność), jak zaśmiecone tereny. Niezastąpiony tryb mix.
Nie wspomnę o rewelacyjnie szybkim serwisie, choć ja przez prawie trzy lata dość intensywnej i brutalnej eksploatacji Optimy - nie musiałem z serwisu korzystać.


Myślałem nad garrettem at pro,"

To mniej więcej odpowiednik Optimy, tyle, że wodoodporny. Też niczego sobie sprzęt. Może być i X-Terra 705, ale tu trzeba już zastanowić się nad cewkami wybierającymi częstotliwość.

Popatrz sobie tam --> [url]http://rutusowiec.com.pl/showthread.php?tid=247[/url] - znajdziesz tabelkę detektorów na drobnicę - odpowiedników (mniej więcej) Optimy. Masz w czym wybierać.

Te z mniejszymi częstotliwościami (powiedzmy <10kHz) do drobnicy kolorowej też mogą być, ale tu warto wybierać taki, który ma ustawianą szybkość reakcji i ewentualnie filtry - inaczej będzie miał zwykle małą selektywność (czyli duże maskowanie) na kolorową drobnicę w zaśmieconym żelastwem terenie.

I poczytaj sobie najpierw może manuale - co, który detektor umie, a dopiero potem opinie użytkowników.


I pytanie extra: jakie modele wykrywaczy są najlepszymi profesjonalnymi pionierami do drobnicy?"

Spectra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie