niesmiertelnik carski ?

licznyj znak

5 bateria, 10 brygada artylerii nr żołnierza 129,

dzieki .

C.C. - Sibirskaja Striełkowaja

Jako uzupełnienie do wypowiedzi Kolegów alex_2013 i bjar_1 dodam iż brygada została sformowana w 1910 r. na bazie 1 Syberyjskiego Rezerwowego Dywizjonu Artylerii i stacjonowała w miejscowości Nerczyńsk (Kraj Zabajkalski) wchodząc w skład Irkuckiego Okręgu Wojennego czy jak kto woli Wojskowego.

przewędrował 6000 km :-)
jeszcze raz dzieki .

Przewędrował prawdopodobnie na ćwiczenia które odbywały się na pobliskim artyleryjskim poligonie :)

Przewędrował najprawdopodobniej czyli w 99,9 % na jeden z frontów I Wojny Światowej.

i na 100 % doszedl 10 km przed Radzymin :-)

Uzupełniając jeszcze wszelkie informacje - nie jest to wcale nieśmiertelnik.

to juz wiem - licznyj znak .

Uzupełniając jeszcze wszelkie uzupełnienia to ten licznyj znak jak najbardziej mógł zostać pozostawiony 10 km przed Radzyminem gdyż 10 Syberyjska Strzelecka Brygada Artylerii w latach 1914-1915 a więc w okresie prowadzenia działań wojennych na terenie ówczesnego Królestwa Polskiego wchodziła w skład Frontu Północno-Zachodniego będąc w składzie nowo utworzonego IV Korpusu Syberyjskiego wchodzącego z kolei w skład 12 a następnie 2 Armii tegoż frontu. No chyba że zgubił go jakiś bolszewik w 1920 r. któremu to pozostał na pamiątkę Wielkiej Wojny.

Można gdybać. Znam przypadki odnajdywania u nas licznych jednostek z Syberii i Dalekiego Wschodu, a które nigdy nie znalazły się tutaj na froncie Wielkiej Wojny. Możliwe na przykład, że poborowi-Polacy wracali ze skubniętymi z koszar licznymi do domów i tutaj je gubili/wyrzucali itp.

bjar_1 oczywiście że tak i zgadzam się z Tobą co nie stoi w sprzeczności z tym że będąca tematem wątku brygada artylerii w latach 1914-1915 znajdowała się w rejonie Warszawy i północnego Mazowsza.

Oczywiście! Broń Boże tego nie neguję i zapewne licznik tak właśnie się tutaj znalazł.
Jakoś opcja z 6000 km jazdą na poligon artyleryjski w Królestwie mnie nie przekonuje ;)

No to myślę że żeśmy się dogadali.

Ścieżki przedmiotów są tak samo kręte i nieproste co ścieżki życia ludzkiego.Skoro importy rzymskie występują w głębokim Barbaricum to cóż się dziwić rzeczom z początku XX wieku.
Dziwne tylko,ze Bocian taka drobnice znalazł szukając złomu:)
Nie wiem czy mnie kojarzysz, byłem z kolegą Michałem u Ciebie w maju br, pozdrawiam:)

jak ładny kolorek to smentol wyczuje ,pozdrawiam .