Skocz do zawartości

Ciągniki francuskie i ich uzycie w 1939


Gość iancurtis

Rekomendowane odpowiedzi

W roku 1937 lub 1938 zakupiono, prawdopodobnie w ramach pożyczki, we Francji 55 /54?/ ciągników z przenaczeniem dla pułków artylerii ciężkiej. Jednym z typów zamówionych ciągników był Latil M2. Tyle fakty....

Mniemam, iż były to ciągniki przeznaczone do holowania armat 105 mm wzór 1929, lub haubic 155 mm wzór 1917 przystosowanych do trakcji motorowej, gdyż tylko te działa wchodziły w skład uzbrojenia pac.

Mam jednak pytanie: czy ciągniki te faktycznie znalazły się na wyposażeniu tych jednostek, i czy brały udział w walkach we wrześniu 1939 roku?
Czy zakupiono też wówczas inne typy ciągników? Jeśli tak, to jakie ?
Czy ktoś wie coś na ten temat ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja zaczerpnięta została z jednego z opracowań na temat polskiej wojskowości. Jest cytatem z archiwalnych dokumentów. Pośrednio znajduje potwierdzenie w innych publikacjach.
Temat dotyczy szerszego zagadnienia jakim jest zakup uzbrojenia, sprzętu, i licencji we Francji tuż przed 1939. W ten sposób chciano jak najszybciej nadgonić zapóźnienia w modernizacji armii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na duże zainteresowanie tematem pełną informację z podaniem źródła/źródeł podam w tym miejscu w dniu dzisiejszym około godz.18.00-18.30.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mówimy o tym samym. Obok wyraźniejsze zdjęcie z Allegro (mogę jeszcze zamieścić to drugie z Allegro). A co to dokładnie jest - nie wiem. Mogą mieć rację w MiF, że to Latil, bo z wyjątkiem tego podpisu w Pojazdy w WP 1918-39" nie słyszałem o ciągnikach FN...

Kolejne zdjęcie było w wątku:
http://odkrywca-online.com/index1.php?action=forum&iletab=jedna&sub=pokaz_watek&ktory=88083&id_forum=0&&sq=PZInż.152&wi=94178#94178

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rzecz biorąc jest tak, ze Janek Tarczyński przewaznie wie co mowi - Podpis z FN w Pojazdach" jest jego, a ja tego nawet nie probowalem weryfikowac. Ale ciagniki FN byly (nazywaly sie FN 63c/4 RM, ale jak wygladaly i czy to to samo, co na zdjeciach -nie mam pojecia). Natomiast to co na zdjeciach nie pasuje mi do zadnego z pojazdow francuskich tej doby, a wlasciwie nawet do jedynego, jaki by mogl wchodzic w gre - z serii Latil TL z lat 1932-36 (np.Latil KTL, zdjecie mam nizej krytyki, ale nawet na nim widac , ze jesli nawet to to, to z pewnoscia nie dokladnie ta wersja, co na zdjeciach)Czy byly Latile M2TL z takim malym rozstawem osi - nie wiem, nie widzialem. Zdecydowanie zas nie jest to ciezki ciagnik Latil M2TZ - bo te literki TZ zdradzaja, ze woz jest 6x6.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę np.:

We Francji ZAKUPIONO:

- 40 armat 105 mm wzór 1929
- 31 haubic ciężkich 155 mm
- 54 CIĄGNIKI
- 20 reflektorów
- 5 przeciwlotniczych stacji podsłuchowych
- 500 jaszczy dla kolumn amunicyjnych 75 mm"

Żródło: CAW SG t.51

Informacja podana w przypisie numer 84, strona 186, w artykule Marian Włodarczyk  dziejów artylerii polskiej okresu międzywojennego 1918-1939" zamieszczonym w Szkice z dziejów wojskowych Polski 1918-1939" pod. redakcją Benona Miśkiewicza, Poznań 1979. Bardzo jednoznaczne stwierdzenie faktu ze wskazaniem na dokument, nie opracowanie.

Sprawa generalnie dotyczy możliwości szybkiego doposażenia w latach 1937-1939 armii w najbardziej potrzebny sprzęt /głównie w artylerii przeciwlotniczej, broni pancernej, kolumnach transportowych/ za środki pochodzące prawdopodobnie z pożyczek i FON /?/.

Wiem na pewno, iż rozważano możliwość zakupienia we Francji samochodów pancernych PANHARD dla jednostek kawalerii, wyposażenia artylerii przeciwlotniczej w armatę francuską kalibru 90 mm /Schneidera?/, ktora miała być produkowana na licencji w Polsce, środków łączności i właśnie ciągników, czy też szeroko rozumianych środków transportu dla artylerii. W te zakupy prawdopodobnie wpisuje się też zakup czołgów Renault R-35, oraz samolotów Morane Saulnier, ale o tym wie każde dziecko w przedszkolu.

Jednak np. we wrześniu 1939 na stanie pułków artylerii ciężkiej nie znajduję tego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mówimy o tym samym. Obok wyraźniejsze zdjęcie z Allegro (mogę jeszcze zamieścić to drugie z Allegro). A co to dokładnie jest - nie wiem. Mogą mieć rację w MiF, że to Latil, bo z wyjątkiem tego podpisu w Pojazdy w WP 1918-39" nie słyszałem o ciągnikach FN...

Na zdjęciu umieszczonym w tym poście faktycznie jest pokazany Latil M2 TL16, gdyż zdjęcie to było publikowane w czasopiśmie Militaria". Tam też pojawiają się inne zdjęcia z prób prowadzonych z ciągnikami /nie mylić z próbami ciągnika C7P w Puszczy Kampinoskiej często w tym czasopiśmie umieszczanych/.

O tym typie ciągnika wspomina też Konstankiewicz w swej najnowszej książce Broń strzelecka i sprzęt artyleryjski formacji polskich i Wojska Polskiego w latach 1914-1939", Lublin 2003. Lekturę tej książki gorąco wszystkim polecam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, to może być jakiś Latil. Nie mam żadnego zdjęcia Latila M2TL, ale na zdjęciu M2TZ http://www.autogallery.org.ru/k/l/latilM2TZ.jpg ma on tak samo umieszczony znaczek firmowy, jak na jednym z powyższych zdjęć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nawet byl taki zakup (dokladna data cytowanego dokumentu?), to raczej realizacja dopiero sie zaczela (lub nawet nie zaczela), lub wymienia sie w nim tylko to, co bylo dla artylerii Nie wymienia ten dokument czołgow R35 -co by jakos potwierdzalo to przypuszczenie, bo dostawy przeciez byly. Nie wymienia tez np samochodów radio - a latem przyplynelo najmniej kilka Uniców z radiostacjami.
Resume - chyba warto pogrzebac jeszcze troche....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dotarlem do domu po weekendzie, a tu tak ciekawy watek:)
Jeden Latil M2TL6 (oficjalnie rocznik 1939) jest w zbiorach Auburn.Niestety o ile mam dosc dokladnie sfotografowane neimalze wszystkie tamtejsze pojazdy, to akurat nie ten:( Znalazlem tylko to ujecie.
Natomiast jesli chodzi o zakupy z Francji, to slyszalem kiedys opowiesc bylego zolnierza (wrzesien, Francja, Wielka Brytania) o tym , jak we Francji otrzymali pojazdy ponoc zakupione jeszcze przed wrzesniem, a nigdy do Polski nie dostarczone.Bylo to naprawde dawno temu, jeszcze w czasach PRL.Czlowiek ow od dawna nie zyje, wiec jest to niesprawdzalne.
Przyznaje sie bez bicia, ze nigdy nie drazylem tematu...
Pozdrowienia
Grendel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie