Skocz do zawartości

Portal eBay przeprasza za umieszczenie na aukcji pamiątek z Auschwitz


Rekomendowane odpowiedzi

Wcześniej na aukcji eBay znajdował się między innymi obozowy pasiak, wyceniony na 13 tysięcy euro. Należał prawdopodobnie do mężczyzny urodzonego w 1912 roku, który zginął w Auschwitz. O sprawie poinformowała brytyjska gazeta Mail on Sunday".

Wiadomość wywołała międzynarodową burzę. – Brak mi słów, by to skomentować. To taki brak szacunku dla ofiar – mówiła urodzona w obozie w Auschwitz Eva Clarke.

EBay przeprosił za incydent i przyznał, że te przedmioty nie powinny być wystawione na sprzedaż. Zapewnił, że tysiące pracowników portalu czuwa nad tym, by do podobnych sytuacji nie dochodziło.

Bardzo żałujemy, że złamaliśmy nasze własne standardy" - napisano w oświadczeniu. Internetowy gigant zapowiedział także przekazanie 25 tys. funtów na konto odpowiedniej organizacji charytatywnej.

Inny brytyjski dziennik The Independent" zauważa, że eBay znalazł się w dwuznacznej sytuacji prawnej, tolerując sprzedaż tych pamiątek. W niektórych krajach, jak w Niemczech, Austrii i Francji handel memorabiliami Holokaustu jest nielegalny, choć w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii przepisy go nie zabraniają.

Nie wiadomo, jak długo pamiątki z niemieckich obozów koncentracyjnych były wystawione na sprzedaż. Wśród nich znajdowała się między innymi opaska z gwiazdą Dawida, jedna z tych, które Żydzi musieli nosić na terenach okupowanych przez III Rzeszę. Inne przedmioty, jakie wystawiono na aukcję to szczoteczki do zębów i buty, należące do ofiar obozu.

Pasiak wraz z drewnianymi butami i czapką wystawił na aukcję Ukrainiec Viktor Kempf mieszkający w Kanadzie. Tłumaczył, że chciał w ten sposób udokumentować historię". Jak twierdził, kupił przedmioty z obozu od enomowanego dystrybutora". Ujawnił także, że ubrania należały do Wolfa Giersona Grundmana, więźnia numer 9489. Jego imię można znaleźć w bazie ofiar Holokaustu w jerozolimskim muzeum Yad Vashem.

W zeszłym tygodniu Kempf oferował na portalu także obozowe spodnie" za ponad 5 tys. funtów. Należały one prawdopodobnie do Dawida Bittersfelda, który zmarł w Auschwitz i zostały kupione wiele lat temu w Krakowie od jego rodziny.

Zdaniem ekspertów, wraz z wymieraniem ludzi, którzy przeżyli II wojnę światową, pozostawione przez nich pamiątki z czasów Holokaustu stają się coraz łatwiej dostępne.


http://wiadomosci.onet.pl/swiat/portal-ebay-przeprasza-za-umieszczenie-na-aukcji-pamiatek-z-auschwitz/48j0r

___________________________

Btw- w jaki sposób właściciel", który zginą w KZ przekazał rodzinie pasiak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to sam nie wiem czy powinno się wystawiać do sprzedania np.pasiaki z Oświęcimia. Mój dobry znajomy ma oryginalny pasiak z w/w obozu po kimś z rodziny kto przeżył pobyt tam. Miał jakiś czas temu zamiar wystawić go na ebay, ale ktoś mu powiedział, że pewne osoby zrobią z tego aferę i zrezygnował. Pasiak leży w kartonie w garażu i tyle. Z jednej strony gdyby go odsprzedał trafiłby w ręce kolekcjonerskie i byłoby to znacznie lepsze miejsce niż karton w garażu. Wiem, że nie przelewa mu się, więc pewnie parę groszy przydałby mu się i zapewne z tego powodu nie przekazał go do muzeum. Z drugiej strony wystawienie go na aukcje ebay oburzy wiele osób, bo jak ta można. Jakoś nie zauważyłem, żeby ktoś kręcił aferę jak na aukcji pojawia się przestrzelony hełm, czy ewidentnie przestrzelony mundur, w którym być może ktoś stracił życie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo nieśmiertelniki lub jak to niektórzy nazywają duszyczki"... jednak co innego gdy ktoś w tym zginął w walce będą wolnym człowiekiem, żołnierzem - a co innego jak kogoś zniewolono, poniżono do poziomu szczura (lub gorzej) i został w tym zakatowany czy zamęczony na śmierć.

Zaraz ktoś powie, że ci też nie byli wolni, bo musieli itp. itd. ale jednak co innego żołnierz co innego więzień.

Osobiście nie miał bym większego oporu żeby kupić przestrzelony hełm czy mundur (aczkolwiek przy mundurze już bym się zastanowił), ale nad zakup pasiaka raczej bym się nie zdecydował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś- hełm, nawet postrzelony może mieć w sobie" najróżniejsze wspomnienia...
Postrzelany mundur, że już nie wspomnę o wykopaniu z właścicielem, to już całkiem inna historia...

A mnie nadal zastanawia, w jaki sposób rodzina mogła wejść w posiadanie pasiaka po osobie, która zginęła w KZ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie tak samo jak jeden rabin odnalazł Torę pod jakimś barakiem w Oświęcimiu. Lekko naciągane.
Wielokrotnie spotykam się z propozycjami odnalezienia i dostarczenie różnym kolekcjonerom" dziwnych przedmiotów, hełm oryginalny ss ale w kwocie marnej podróby, odznaki nie więcej niż butelka spirytusu cysorz Franc też w podobnej kwocie ale złożył mi propozycję jeden profesor były pracownik służb gdzieś daleko stąd abym dostarczył puszkę po cyklonie konkretnie z pewnego obozu. Mam nadzieję że nigdy tego zamówienia nie zrealizuję....
są granicę których przekraczać nie wolno"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie