poszukiwania pola laki lasy

witam
mam pytanie jak wybieracie miejscowke siedzicie przed ksiazkami czytacie pytacie ludzi itp czy poprostu np jedziecie samochodem i spodoba sie wam akurat pole to sie zatrzymujecie i szukacie??
pozdrawiam

Oj kolego - na ten temat pisane było już od groma razy :)
W wyszukiwarce znajdziesz i o poletkach, depozytach i każdym możliwym miejscu na którym detektorysta postawił lub postawiłby swoją stopę.
Na pewno literatura i jeszcze raz literatura. Wiadomo, można zatrzymać się na siku" i trafić depozyt, lecz najczęściej trafienia poprzedza czas spędzony nad książkami w domu, bibliotece czy teraz w inernecie ;)

Polecam na spątanie szukać miejscówek na polotko to koło dużych miast np jak w środku wsi poletko to też warto albo koło koscioła na polach :) A w lesie gdzie okopy są to kop ;d

Może ja przetłumaczę:
Na spontanie" polecam szukać miejscówek na poletkach koło dużych miast. Jak w środku wsi jest pole to też warto (ale zapytaj najpierw (bo co się może zdarzyć to możesz poczytać w innych postach - przyp. Sonicsquad) koło kościoła na polach. W lesie jak znajdziesz okopy to także warto poszukać.

Tak jak rzekł Mateusz, warto przeszukać okolice starych młynów, kościołów, karczm i tras kupieckich. Tam trafia się najwięcej monetek i tego typu skarbów.
Jeśli zaś chodzi o militarkę, to najwięcej fantów wychodzi wiadomo w miejscach potyczek, obozowisk, przepraw przez rzeki, miejsc rozbrajania wojsk, w okopach i okolicach. Jeżeli interesuje Cię jakiś konkretny rejon idź do biblioteki bądź poszukaj i innych źródłach informacji o ruchach wojsk, walkach itp. Na pewno coś znajdziesz. Tylko pamiętaj - jak nie wiesz co wykopałeś to zostaw w dole... I zasypuj po sobie!

Z tymi miejscówkami i literaturą którą wszyscy czytają można było zaszaleć 10-15 lat temu , chyba że masz sprzęt na głębokie poszukiwania i jest szansa że takim sprzętem nikt jeszcze nie przeleciał tych miejscówek , tereny z literatury są tak przeszukane , nawet dołki nie zasypane , teraz intuicja wyczucie i w ciemno , wiem z doświadczenia że początkujący (jeżeli jesteś) naprawdę mają dużo szczęścia .

Szukaj dróg na starych mapach ..
Nałóż sobie starą mapę na teraźniejszą.
Namierz drogę, najczęściej znajdują się one na przeoranych polach. Zabierz wykrywkę i spróbuj szczęścia, na drogach zawsze musieli przechodzić, jeździć wozami, a nawet gubić monetki :). Młyny, stare budynki, których teraz nie ma też wchodzą w grę!
Powodzenia! Też jestem początkującym jak ty ;)

przeczytaj sobie -,,z wykrywaczem po skarby,,autor
Thomas von Hohenkrug-tam masz wszystko co potrzeba,powodzenia.

no wlasnie czytalem ta ksiazke zanim kupilem wykrywacz jakies 2 lata temu(teraz to juz na drugiej wykrywce chodze) a co do miejscowek to u mnie trochu teren jest niekorzystny do poszukiwan(gory)no i granica(slowacja a tam zabronione jest kopanie) wojny 1 jak i 2 ominely te rejony szerokim lukiem itp a dawniejsze czasy to ciezko namierzyc za malo lektury na temat. i pozostaje tak w ciemno szukac czasami sie cos trafi czasami nie

jeśli to nie tajemnica to jaki rejon ? dużo można znaleść w necie ,regionalnej lekturze,opowieściach itp.

Województwo malopolskie powiat nowosadecki gmina muszyna

Napewno znajdowały się tam stare młyny , gdzieś musi być kościół nawet nowy tylko że postawiony dawno temu a ludzie schodzili się z róznych stron do koscioła z pieniedzędzmi , mój kolega wykopuje w takim miejscu po 30 monetek w nie długim czasie :) Pochodz też leśnych drogach . Jakieś pałacyki albo spaceruj koło rzeki bo jak wojsko w średniowieczu szło koło rzeki żeby woda była dla koni i ludzi . To się sprawdza serio :)

Mateusz, weź coś na temat języka Polskiego, bo się ciężko twoje posty czyta...

A za Kościołami to chyba by jakiś hardkor chodził. Nie wiem ale wydaje mi się, że zaraz padnie odpowiedź niech sobie idzie na stare zamki, albo na teren archeologiczny...

Damex - wspomnij swoje pierwsze posty.... Poprawiłeś się i to znacznie, więc daj szansę innym.

Kiedyś zamiast pół koło kosciołą były łaki i polne drogi dlatego warto szukać . A znam przykład taki własnie :) Osoby która kopie koło kosciołą takie pole i wyciaga po 30 monetek

Najlepiej podejść pod kościół ze szpadlem i wykrywaczem w garści w niedzielę podczas mszy.......
A u księdza za plebanią w ogródku ile jest fantów, to szok...

lepiej stanąć pod kościołem po sumie z czapką w garści ,będzie
szybciej i bez wysiłku

Najlepiej to zrobić delikatny wywiad i dowiedzieć się gdzie dawniej księża mieli latrynę.

Sonic, ale ortografia pozostaje bez zmian :D.
Chodzi mi tutaj o to, że to takie ieetyczne" chodzić bezpośrednio za Kościołem.. No chyba, że ten kolega ma zgodę właściciela to jest inna sprawa :).
Nikogo nie chciałem uraźić. Pozdrawiam!

nieetyczne to jest zostawianie tych sreberek na terenach przykościelnych .... :)

pozdr Michał

eksplorator1995 (643 / 38) 2013-06-16 15:27:33

ma zgodę właściciela"

Ale z Watykanem to drogą dyplomatyczną czy vis @?

:-(

PS Wiem, wymyślam....

Czlowieksniegu (10045 / 613) 2013-06-16 15:43:42

Ale z Watykanem to drogą dyplomatyczną czy vis @? "

Nie wiem czy Vis-owi się będzie z nimi chciało dyskutować :D

Jak Szkodniki skaczą po łbie, to i literówki wypadają...

Miało być, oczywista oczywistość, VIA :-)

Dobra Dobra, Yeti już się nie tłumacz :)

Ale jest plus - jeżeli ten właściciel z góry nie odpowie negatywnie w ciągu 14 dni to można uważać to za zgodę ;)

Oczywiście ze jest pozwolenie na kopani na tym polu bo te pole to nie własność kościoła :)