Skocz do zawartości

Powrót do przedwojennych stopni....


woytas

Rekomendowane odpowiedzi

Armia konsultuje powrót do przedwojennych stopni wojskowych - dowiedziała się Rzeczpospolita". Być może do użytku wejdą ponownie takie stopnie jak wachmistrz, ogniomistrz czy majster
Możliwość przywrócenia stopni wojskowych z II Rzeczypospolitej rozważa Ministerstwo Obrony Narodowej. Konsultacje odbywały się już m.in. w Sztabie Generalnym, dowództwach rodzajów sił zbrojnych i w żandarmerii.

Wachmistrz w kawalerii, ogniomistrz w artylerii, a majster w wojskach pancernych - takie stopnie nosili żołnierze przed wojną. Dzisiaj wojskowi o tej randze to sierżanci. Rotmistrz w kawalerii to przedwojenny odpowiednik dzisiejszego kapitana. Z kolei kanonier, bombardier czy ogniomistrz to zapomniane stopnie używane w artylerii.

Dzisiejsze stopnie wojskowe zostały wprowadzone do armii w latach 40.

- Sprawa przywrócenia przedwojennych stopni będzie przedmiotem obrad Komisji Historycznej do spraw Symboliki Wojskowej MON - powiedział gazecie Jacek Sońta, rzecznik ministra obrony.


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13708704,_Rzeczpospolita___Rotmistrz_za_kapitana__Armia_konsultuje.html?lokale=katowice#BoxWiadTxt





Bardzo spodobał mi się 1 komentarz pod artykułem - pozwolę sobie go zacytować

...pies, jak nie ma co robić - to przynajmniej liże sobie jajka, a urzędas - wymyśla zmiany, restrukturyzacje..."
oni naprawdę, kuźwa, nie mają większych problemów???????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież te pierdzistołki w ministerstwie muszą pokazac od czasu do czasu że nad czymś pracują.
Więc wyszukują różne pierdoły,a później za takie zmiany będą premie,awanse i inne apanaże.
A że armia w rozkładzie-to dla nich nic nie znaczy.
Ostatnio czytałem artykuł,że Białoruś jeśli tylko zechce rozwali nas w ciągu 48 godzin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę odnośnie OT, że gdyby się Łukaszenko wnerwił [a ma za co, bo stale do niego zygamy], to by w 48 godzin dojechał do Odry. Tyle tylko, że by zarobił tak przy okazji jakieś sankcje ze strony Zachodu i USA, np odwołali by swoich ambasadorów z Mińska...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze tak od razu wszystko cofnac w czasie ? co sie rozmieniac.A propo ataku Bialorusinow, czytalem ostatnio ksiazke fantasy w temacie, doszli do wisly i stolicy, ale nasz dzielny zamorski sojusznik kota wrogowi pogonil, nic tam nie bylo o pozastalych czlonkach NATO aby czymkolwiek , nie mowiac juz o palcu w bucie kiwneli w naszej obronie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... tylko koni, tylko koni żal"
Zamiast zainteresować się jak to Amerykanie chcą nas przewalić na zakupie sytemu obrony plot, to leśne dziadki" tym się zajmują. Ciekawe czy już mają pewność, że zakup to tylko zza Wielką Wodą.
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=10136
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolei kanonier, bombardier czy ogniomistrz to zapomniane stopnie używane w artylerii."
W latach 80-tych służyłem w baterii artylerii przeciwlotniczej i pierwszym mym stopniem był stopień kanoniera.
Nasz szef był ogniomistrzem o sierżant synku to u zajęcy".
Mam wrażenie że stopnie te nadal funkcjonują, tylko że pan redaktor lekcji nie odrobił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak samo jak Pan Robert Szczepaniak służyłem w latach osiemdziesiątych w baterii artylerii przeciwlotniczej i mogę potwierdzić , że używano takich właśnie określeń jak kanonier , bombardier czy ogniomistrz z tym , że akurat nasz szef kompanii czuł się sierżantem a nie ogniomistrzem .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie