Powtórka z rozrywki - Policjanci na bazarku

http://www.tvn24.pl/leknica-na-bazarku-sprzedawano-towar-z-faszystowskimi-symbolami,836231,s.html

:-)

WTF

Odpowiedzialność karną ponosi się także za posiadanie, utrwalanie, prezentowanie, przechowywanie czy kupowanie przedmiotów zawierających treści faszystowskie."

- Już posiadanie przedmiotów z takimi symbolami w celu rozpowszechniania zagrożone jest karą do dwóch lat więzienia - dodaje Berestecka."

§ 2.Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.

§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w § 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.

Uff. Po tytule wątku skojarzyłem z akcją pacyfikacyjną na babciach handlujących konwaliami...

Policja babć już nie ściga. Policja babciom pomaga.

C.

Policje na całym świecie zawsze i wszędzie pomagały babciom.

bądźmy konsekwentni wszystkich aktorów filmów wojennych w niemieckich mundurach do pierdla dobrze że J 23 już nie nadaje.

A ja uważam,że dobrze się stało!
Byłem na tym bazarku, i nie tylko na tym, i widziałem niejednokrotnie czym handlują tacy ludzie.
Towar" ten nie jest oryginalny z epoki, nie są to artefakty historyczne.
Są to współcześnie wykonane kopie a w znacznej części przedmioty, których wcześniej nigdy nie było na świecie.
Przykładem są te właśnie popielniczki z wszelką możliwą i nie możliwą kombinacją emblematów faszystowskich, kapiące od swastyk czy runów SS, do tego np.zapalniczki ippo" z emblematami dywizji SS i nie tylko.
Gówna tego jest mnóstwo wszędzie i zawsze raziło ono piękne oczy moje.
Całkiem inaczej rzecz się ma jeśli chodzi o handel przedmiotami oryginalnymi z epoki. Są to artefakty historyczne i do nich nikt nie powinien się czepiać, to jest historia i nikt ani nic tego nie zmieni.
Uważam także,że kopie oryginałów wykonywane w celu np. użycia ich w rekonstrukcjach historycznych czy inscenizacjach batalistycznych są OK, pod warunkiem,że są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem.
Uważam,że handlarzy i producentów tych fikcyjnych fantów typu popielniczki, Zippo czy dziwne odznaczeni, medale itp" powinno się gnać intensywnie, regularnie, zawsze i wciąż, bez ustanku, dowalając im zgodne z prawem wyroki oscylujące raczej przy górnej granicy surowości.

A tak na marginesie,
śmiech mnie ogarnia jak czytam ,że policjanci z Żar na bazarku w Łęknicy". No tak dzielni stróże prawa przeprowadzili sprawną akcję i chwała im za to,a fabryczka produkuje dalej :D (niektórzy wiedzą o którą fabryczkę chodzi ).

Kolejny przykład !
http://www.olx.pl/oferta/patera-talerzyk-antyk-patera-ss-zabytek-CID767-IDu4vur.html#9f29c55af6

Faktycznie coś takiego robiono? Ta czacha" ma raczej wygląd kibolskiego graffiti.

Wcale się nie dziwię tak grubym policyjnym akcją choćby taka troszkę z innej beczki ale jakie wielkie zaangażowanie było.

https://www.walbrzych24.com/artykul/11293/policyjna-oblawa-scigaja-alimenciarza