San Jose odkryty. Galeon ze skarbami na dnie Morza Karaibskiego

Wrak hiszpańskiego galeonu San Jose odnaleziono u wybrzeży Kolumbii. Statek zatopiony w 1708 roku przez Anglików skrywa w swoich ładowniach 11 milionów złotych monet i niezliczone kosztowności.
Wrak został odnaleziony kilka dni temu przez kolumbijską flotę. - Świetne wiadomości! Znaleźliśmy galeon San Jose - oświadczył na konferencji prasowej Juan Manuel Santos, prezydent Kolumbii. Stwierdził, że ładunek okrętu wart jest co najmniej miliard dolarów. Specjaliści szacują, że wartość kosztowności może sięgnąć nawet 17 miliardów dolarów.
Nie poinformowano, gdzie dokładnie znajduje się wrak.
San Jose określany jest jako „Święty Graal” podwodnej archeologii. W 1708 roku galeon wraz z innymi okrętami floty hiszpańskiej wypłynął z Portobelo do Kartageny. Na statku było 11 milionów złotych monet, sztabki złota i srebra, a także mnóstwo klejnotów i kamieni szlachetnych. Skarb miał posłużyć do finansowania wojny o sukcesję hiszpańską. W potężnym konflikcie na początku XVIII wieku walczyły ze sobą europejskie mocarstwa - Wielka Brytania, Holandia, Prusy i Austria z jednej strony, a Francją, Hiszpanią, Bawarią i Kolonią z drugiej.

Flotylla hiszpańska została zaatakowana przez angielskie statki operujące z Karaibów. Po kilku godzinach walki na San Jose doszło do potężnej eksplozji. Nie wiadomo, czy wysadziła go załoga, czy też został trafiony w magazyn prochu. Okręt błyskawicznie zatonął z niemal całą 600 osobową załogą i skarbem.


http://niezalezna.pl/73646-san-jose-odkryty-galeon-ze-skarbami-na-dnie-morza-karaibskiego

http://buzz.gazeta.pl/buzz/56,156947,23439240,znalezli-wrak-1708-roku-pod-woda-ukryty-jest-skarb-wart-miliardy.html#Z_Czolka3Img

Kolumbijski rząd chce zapewne podreperować budżet. Sąsiedniej Wenezueli na pewno by się taki wrak przydał. Republiki bananowe :)
Albo jakiś kartel się tym aukowo" zajmie.

https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/jedna-z-najwiekszych-fortun-w-historii-czeka-na-dnie-morza-kto-ja-zdobedzie,161,2790