Skocz do zawartości

Snajperka do Eagle Spectrum


szutnik

Rekomendowane odpowiedzi

Niewiele da Ci ta snajperka. W tym modelu detektora wymiana sond na mniejsze skutkowała znacznym obniżeniem zasięgów. A sam detektor jest dość wolny w porównaniu z takimi sprzętami jak Fisher F7x czy XP Deus, więc na jakość identyfikacji w pobliżu żelaza niespecjalnie to wpływało.
Lubię ten wykrywacz i uważam, że pod względem dyskryminacji i identyfikacji, to jeden z najlepszych wykrywaczy na świecie, natomiast zabawy w snajperkę na zaśmiecony teren są moim zdaniem bez sensu.
Lepiej zostawić standardową sondę BM950, ustawić Recovery Speed jak najwyżej, zmniejszyć AC Sens oraz Preamp Gain i wykrywacz w miarę swoich możliwości, przy dobrym operatorze bez problemu wyciągnie sporo drobnicy z zaśmieconego terenu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziękował pięknie. Nic to ,że śmietniki " będą musiały poczekać. Liczyłem,że Blue Max 600 lub 800 trochę ułatwi życie. Do tej pory wystarczała mi ęczówka " a snajperka miała być rozwiązaniem tylko kilku obiecujących miejscówek , gdzie sprzęt mi głupieje. Spróbuje podkręcić RC - może pomoże.

Jeszcze raz dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tęczowe, to moim zdaniem jedne z najgorszych sond Whitesa. Były wyjątkowo kiepsko kompensowane. Pozwalały na ustawienie Preampa (przy AC SENS powyżej 70) max. na 6-7 i już były wariacje. Może są wyjątki.
Najlepsze sondy do tych detektorów, to BM950 z szarą naklejką (sprzedawane z dedykacją do 5900/6000). Niejednokrotnie, bez dodatkowych zabiegów umożliwiały stabilną pracę na Preampie 15 przy czułości 78 - 80 i dyskryminacją od -40 do 95 VDI.
Ja na swojej jeszcze podciągam VDI Sens bez uszczerbku na stabilności do 95. Na 99 detektor dopiero zaczyna trochę gadać.
Mam dwie BM-ki 800. Nie polecam ich nikomu. Detektor na nich jest dość tępy. Paradoksalnie trudniej znaleźć z tą sondą denarka na zaśmieconym terenie niż z BM950 i odpowiednio stępionymi nastawami.
Dodam też, że na śmietniki lepszy jest Spectrum z softem 1.1 niż 1.2. Ten pierwszy jakoś selektywniej wyszukuje drobnych monetek na trudnych miejscówkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie znam się :) ale nie narzekam. Zazwyczaj , w miarę dobrym terenie chodzę z ACS ok. 76-78 i PG 6-10 . Na małe sreberka też nie narzekam - co ciekawe rekordy głębokości wychodzą mi na tych najmniejszych np. łezkach i denarkach jagiellońskich, co bywa upierdliwe , bo po ruszeniu ziemi często tracę sygnał , ale wtedy wiem ,że drobiazg zalega głęboko i warto kopać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie