Szkiełkowanie hałerów a Sprawa Polska

Nie mogłem się powstrzymać i zdublowałem zdjęcia. Tutaj efekty szkiełkowania hełmów. Zabieg jedynie mechaniczny. Czas trwania zabiegu ok. 10 minut na hałer. Obydwa wyjęte z ziemi. Ten pierwszy z gliny. Drugi z suchego piasku przy domu

...

Już wcześniej zadałem ci pytanie w odkryciach o tak piękny efekt, a teraz widzę, że sam się nim chwalisz w konserwacji.
Na czym polega szkiełkowanie - to to samo co piaskowanie tylko drobinkami szkła(?), czy coś całkiem innego?

W międzyczasie odpowiedziałem Tobie w naszych odkryciach:)

To właściwie piaskowanie tylko delikatnie pistoletem a nie typową dyszą stosowaną przez piaskarzy. Frakcje piachu tez najdrobniejsze.

Mam namierzone dwa harełki, to jak je skombinuję to pomyślę o czymś takim - posiadam sprężarkę z możliwością zamontowania małego pistoletu do piaskowania - może z drobnym piaskiem da radę. Piaskowanie zawsze kojarzyło mi się z czyszczeniem do gołego metalu, a tu takie miłe zaskoczenie :)

też byłem miło zaskoczony, podobnie kolega, który odremontował walającą się po zakładzie ojca piaskarkę. Wcześniej podobne efekty widziałem w wykonaniu gościa, który na co dzień szkiełkuje elementy stalowe i wykonał tak kilka hałerów w ramach fuchy

Nie jestem fanem stosowania kwasów w konserwacji (no chyba że nisko stężony kwasek cytrynowy do czyszczenia skóry z zabrudzeń)