Skocz do zawartości

Tajemnicze Kretschemberg


Hipoteza

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu poszukuję informacji dotyczących obiektu Luftmunitionsanstallt Kretschamberg.W Internecie przeczytałam chyba wszystko na ten temat.Problem polega na tym ,że dalej nic nie wiem o tym co tam się działo od 16 sierpnia 1939 r. czyli likwidacji obozu RAD 5/105 do ewakuacji AL. Kretschemberg tj.18.01.1945.Może ktoś wie czy Luftwaffen-Munitionslager Kittlitztreben to ten sam skład co Luftmunitionsanstallt Kretschamberg.Okres od 9.02.1945 do 6.09.1993r to też „czarna dziura” w dziejach tego miejsca. Magazyn PAB w Trzebieniu Rosjanie użytkowali do końca swojego pobytu w Polsce. Interesują mnie informacje o ludziach z tym kompleksem związanych, produkcji lub materiałach tam składowany itd. Serdecznie dziękuje za pomoc w poszukiwaniach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sama nazwa wskazuje to były to magazyny amunicji w tym wypadku Luftwaffe czyli składowano tam bomby lotnicze, pociski do dział plot wszelkich kalibrów i być może jakieś inne sprzęty ale raczej tylko amunicje oraz takie rzeczy jak rakiety V1.
A co tam się działo przyjeżdżały pociągi i przywoziły amunicję oni ją ewidencjonowali i magazynowali także wydawano i wywożono amunicję raczej nie prowadzono tam produkcji jedynie może elaborowano łuski czy składano z części ale raczej nie produkowano. Typowe rzeczy się tam działy co w tego typu magazynach.
O te składy o które pytasz to chyba jeden i ten sam.
Co nieco o tych składach jest w niemieckich archiwach ale to do roku 1945 po wojnie pewnie coś jest w polskich i rosyjskich archiwach wojskowych ale wątpię żeby były dostępne jeszcze nie minęło 30 do 50 lat wiec nadal mają klauzulę tajne przez poufne.
Warto zapytać w muzeum Gros-Rosen gdyż istniał tam obóz roboczy więc może coś posiadają na ten temat lub może zachowała się jakaś relacja więźniów na ten temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za reakcję na moją prośbę.Wszystko to, o czym piszesz jest mi znane z dostępnych materiałów w Internecie.Informacje w Dziale Gromadzenia Zbiorów Muzeum Gross –Rosen w Wałbrzychu są bardzo skromne jeżeli chodzi o Komanda 277,579,645 przeniesione do powstałego 01.02.1944 AL. Kittlitztreben.Czy istnieje sposób na dotarcie do wspomnianych archiwów niemieckich?Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do lat 45/89 ,w sieci funkcjonuje sporo rosyjskich stron typu ¨Koledzy z
Wojska¨, na jednym z nich skupiającym byłych żołnierzy którzy odbywali służbę w pewnym garnizonie sowieckim w Polsce udało się uzyskać dużo interesujących informacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnim użytkownikiem garnizonu Trzebień była 140 Borysowska Brygada Rakiet Przeciwlotniczych( w/cz p.p 93293).Podążałam tym tropem lecz jak na razie jedynie coś było na forum Awiacji SGW 1945-1993.Proszę o bliższe informacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Archiwum niemieckie gdzie mogą być jakieś materiały na temat działalności tych magazynów znajduje się we Freiburgu. Mają swoją stronę i jest spis zawartości ale jest strasznie ciężki w poruszaniu się.
http://www.bundesarchiv.de/index.html.de
Przez internet niewiele się zdziała, nie udzielają informacji mailowo. Niestety trzeba się tam udać osobiście i poświecić czas na poszukiwania a niema gwaranci czy coś mają na ten temat gdyż mają dość spore braki w dokumentacji.

Ewakuacja magazynu nie zakończyła się 18 stycznia 1945 trwała ona aż do 9 lutego 1945 kiedy odjeżdżały jeszcze pociągi na zachód miedzy innymi z rakietami V1. Także w okresie styczeń-luty 1945 amunicja zgromadzona w tych magazynach była rozdzielana do jednostek na terenie Śląska.
Czego ty właściwie szukasz o tych magazynach albo czego się spodziewasz znaleźć?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podając datę 18.01.1945 miałam na myśli ewakuację obozu Al. Kretschamber alias Kittlitztreben(ok. 900 więźniów) a nie wyposażenie składu.Faktycznie ruch kolejowy w kierunku zachodnim został przerwany w dniu 9.02.1945 w wyniku wysadzenia mostów na Bobrze w Lesznie Górnym a później 10.02.1945 w Bolesławcu. Rzeczywiście magazyny zostały prawie do końca oczyszczone z amunicji.Możliwe,że to było powodem nie zniszczenia obiektu przez Niemców. Składy, które nie zostały w porę ewakuowane były na ogół niszczone, tak było z arsenałami w Goczałkowie Górnym koło Strzegomia czy też Heeresmunitionnslager Gurkau pod Głogowem( ten ostatni w wyniku nieporozumienia nie wysadzono).Coś tam jednak zostało, miedzy innymi w sekcji Rakete-Munition np. pociski 21cm Wgr.42 Spr. oraz Fliegefausty, którymi szczególnie zainteresowali się Rosjanie.Rakiety V-1 miały duże wymiary i zajmowałyby zbyt dużo miejsca . O nich nic nie wiem żeby były tam składowane. Owszem mówi się o tym nieoficjalnie, ale takie historie zawsze istnieją, kiedy mowa o magazynach Luftwaffe.Specjalnie nie interesuje mnie zawartość składu Luftwaffen-Munitionslager Kittlitztreben, moja uwaga głównie skierowana jest na losy Luftmunitionsanstallt Kretschamberg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do HIPOTEZA:

piszesz: Heeresmunitionndlager Gurkau pod Głogowem, ten ostatni w wyniku nieporozumienia nie wysadzono"...

Skąd taka informacja? O jakie nieporozumienie chodzi?

pozdrawiam

LEWY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że nic więcej nie znajdziesz. Jeżeli, to pozostaje tylko żmudne grzebanie w archiwach niemieckich, choć też wątpliwe, ponieważ ten temat był już ćwiczony. Nic ponad to nie wypłyneło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historię podgłogowskich magazynów poznałam przy okazji poszukiwań dotyczących tematu postu. Były to bodaj niewielkie notatki na wojskowym forum niemiecko języcznym . Ponadto poszukując materiałów dotyczących radzieckiego uzbrojenia i wojsk rakietowych z okresu wojny, bo i taki kierunek poszukiwań obrałam ,natknęłam się na informację byłego żołnierza chyba 112 Noworosyjskiej Brygady Rakietowej Gwardii lub jego krewnego o tym incydencie.Trudno mi teraz odszukać źródeł, bo ta wiedza nie miało dla mnie żadnej wartości, gdyż nie wnosiła nic istotnego do moich dociekań. Zastanawiające jest to, dlaczego obiekt magazynowy Karczmarka tak bardzo interesował Rosjan.Po co w miejscowości w której nie było obiektów wojskowych mowa o Trzebieniu ulokowano Frontową Brygadę Rakiet Przeciwlotniczych? Temat był ćwiczony, ale dość dawno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że nie było obiektów wojskowych nic nie znaczy, cały obszar Borów dolnosląskich i przyległości, to były miejsca stacjonowania wielu radzieckich jednostek wojskowych.

A temat był ćwiczony również na innych forach i serwisach społecznościowych. Nigdzie indziej nic więcej nie wypłynęło.
Wszystkie informacje są szczątkowe i bardzo ogólne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rakiety V 1 były tam składowane i są na to papiery, przede wszystkim te rakiety były ewakuowane, ostatni pociąg jaki wyjechał z tych składów na kilkanaście godzin przed zajęciem tych składów przez Rosjan właśnie wyjechał z ładunkiem tych rakiet było tego około 40 wagonów na każdym wagonie było po 3 rakiety a zapewne nie był to jedyny transport wiec jakoś mieli na tyle miejsca aby je składować co najmniej 120 rakiet tam składowano. Mimo to raczej wszystkiego nie wywieziono zabrakło na to czasu i wagonów i zapewne dość sporo musiało pozostać głównie amunicji, wydaje mnie się że całości nie wysadzono gdyż nie było czasu i tylko niewielką cześć zapewne tylko najważniejsze urządzenia.
Dlaczego sadzisz że Rosjan aż tak mocno interesował ten obiekt, zajęli go bo by im potrzebny niedaleko z stąd mieli dość sporo baz i lotnisk a obiekt ten się idealnie nadawał na magazyn dla nich przecież były to obiekty magazynowe nie musieli nowych budować bliskość baz, dobre położenie itp. niema moim zadaniem w tym nic tajemniczego.
W niemieckich archiwach na pewno coś będzie o tym składzie, ale raczej nikt się w ten temat nie wgłębiał gdyż na to trzeba dobrych kilka miesięcy spędzić w tym archiwum a jakoś nikomu do tej pory się nie chciało aby to zrobić i sprawdzić co mają. A co się w tych archiwach znajduję na ten temat trudno powiedzieć na pewno będzie jakiś wykaz przepływu amunicji przez ten magazyn. Ale mogą być poważne braki gdyż jak sądzę najwięcej materiałów znajdowało się we Wrocławiu w dowództwie okręgu a tych za wiele się nie zachowało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rzeczy samej, tylko mało istotne informacje.Trzebień był jedynym miejscem w Borach Dolnośląskich w którym Rosjanie zbudowali obiekty jednostki od podstaw,inne obiekty zastali i ewentualnie modernizowali (nie dotyczy obiektów koło Chocianowa i Wilkocina). Do nowej dyslokalizacji w 1972 r. przeniesiono z Legnicy 140 ZRB.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co teraz się tam mieści?Przejęło to WP czy samorząd?
Bo jeśli samorząd to powinien być akt przekazania wraz z inwentarzem planami itp. to samo się tyczy jeśli przejęło WP ale raczej ciężko z dostępem do tych dokumentów.
Proponuję zajrzeć do CAW coś mogą mieć na ten temat, niestety na razie jest zamknięte archiwum z powodu remontu który się zaczął we wrześniu zeszłego roku i z tego co słyszałem może potrwać jeszcze z 1,5 roku.
Mnie czasy po 1950 za bardzo nie interesują więc się nie orientuję co tam za jednostki były, ale wyszła jakaś książeczka gdzie mają być opisane jakie jednostki i gdzie stacjonowały i gdzie stacjonowały ale chyba jest ci już znana chyba nawet w którymś z wątków była ona przytaczana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii V-1 nie będę się wypowiadała choć wydaje mi się ,że składowanie w tak odległych miejscach od najbliższej wyrzutni to dziwi. Może chodziło o podwieszanie do samolotów. Pociski V-1 aby były składowane i transportowane musiały mieć specjalne” opakowanie” i tu jest problem.Byłam w Mula Kittlitztreben tzn. w byłych magazynach amunicji w Trzebieniu i nie bardzo sobie wyobrażam gdzie i jak one mogły być magazynowane.Obiekty magazynowe nie były projektowane do tego typu amunicji.Takie gabaryty musiały być ładowane przy pomocy suwnic i transportowane wewnątrz magazynu specjalnym transportem po drodze utwardzonej a tam ani śladu po takich dźwigach.Oczywiście w 1945r. mogło to wyglądać inaczej.Może dotyczyło to magazynu w Karczmarce. Na potrzeby magazynu Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy zakupiło w 1940 r. spalinową lokomotywę manewrową DWK 678 a to świadczy o tym, że ruch w magazynach był spory.Oczywiście, że mam taką świadomość, że obiekt Karczmarka nie kryje żadnej tajemnicy, bo to normalne,iż nikt nie chwalił się, co tam robił i składował.Przykładem braku informacji(całkowity) mogą być inne magazyny amunicji np.w pobliskim Duninowie koło Chocianowa lub w Przewozie. Jakoś takiego składu ,długiego na ponad 400m na tej linii (chyba musiał jechać do Modły) trudno mi sobie wyobrazić,bo torowisko było przebudowane dopiero w latach siedemdziesiątych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie