Skocz do zawartości

WPT-34 z Trzebiatowa trafił do muzeum


PMW

Rekomendowane odpowiedzi

Wóz pogotowia technicznego WPT-34 zabezpieczony !!!


Zbiory Pilskiego Muzeum Wojskowego (w organizacji) powiększyliśmy o pancerny ciągnik ewakuacyjny WPT-34, który cudem przetrwał do dnia dzisiejszego. Wóz znajdował się na terenie obiektu szkoleniowego strzelnicy JW 1879 pod Trzebiatowem. Udało się go pozyskać, dzięki przychylności Dowódcy 7 Brygady Obrony Wybrzeża ze Słupska, Dowódcy JW 1879 z Trzebiatowa oraz wsparciu Departamentu Wychowania i Promocji Obronności Ministerstwa Obrony Narodowej. Z pomocą przyszli nam również nasi Przyjaciele: Pan Paweł Dobrański z Piły, Firma transportowa NAFTA-TRANS Sp. z o.o. oraz Spółka „GWDA” Sp. z o.o.

Pozyskany przez nas WPT-34 to jeden z 4 zachowanych wozów tego typu w Polsce, to zabytek polskiej myśli technicznej, dlatego uznaliśmy, że warto go zachować i za wszelką cenę uratować przed złomowaniem.


Konstrukcja została opracowana w połowie lat 60 w Wojskowym Instytucie Techniki Pancernej i Samochodowej w Sulejówku. Nasz wóz zbudowano w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Siemianowicach Śląskich ( obecnie ROSOMAK S.A.) na bazie produkowanego w kraju na licencji radzieckiej podwozia czołgu średniego T-34/85M. Zadaniem WPT-34 było ewakuowanie uszkodzonych oraz wyciąganie ugrzęźniętych czołgów, dokonywanie napraw i remontów czołgów w warunkach polowych w tym celu został bogato wyposażony w narzędzia w i oprzyrządowanie specjalistyczne. Dźwig umożliwiał podnoszenie ciężarów o wadze do 1 tony, co wystarczało w zupełności do wymiany uszkodzonego silnika czołgu. Skrzynia ładunkowa pozwalała przewozić ponad dwie tony części zamiennych. W jego wnętrzu można było bezpiecznie udzielić pomocy rannemu, wstawiając do środka nosze po otwarciu bocznego włazu, to rozwiązanie zastosowano w późniejszej konstrukcji WZT-2. WPT-34 wszedł na uzbrojenie WP prawdopodobnie w 1967 roku i był produkowany do końca lat 60. Od 1972 roku produkowano w kraju na licencji wóz pogotowia technicznego WZT-1, który zastąpił konstrukcje pancernych ciągników ewakuacyjnych z lat 60 takie jak: CW-34, WPT i WPT-34. W dostępnej literaturze jest bardzo mało informacji na temat WPT-34, pojazd nie doczekał się jeszcze konkretnego opracowania, raczej wspomina się o nim w kilku zdaniach, przy okazji w monografiach czołgu T-34/85. Nie udało się nam jeszcze zdobyć instrukcji obsługi wydanej przez MON. Oryginalne fotografie z okresu służby w WP dostępne w Internecie można policzyć na palcach jednej ręki. Naszym celem jest pozyskanie dokumentacji oraz informacji o użytkowaniu wozu w okresie służby. Nasz egzemplarz jest mocno zdekompletowany, ale już zaczęliśmy poszukiwać brakujących detali, dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc w kompletowaniu naszego WPT-34. Jak widać na fotografiach z 10 kół nośnych zostały tylko 3, brakuje wahacza, kół napędowych, napinających i gąsienic oraz wyposażenia specjalistycznego. Niektóre części można jeszcze zdobyć, kupić, a te, które są już nieosiągalne spróbujemy dorobić na podstawie oryginału. Wszystkich miłośników polskich konstrukcji pancernych prosimy o wsparcie w postaci przekazania informacji lub brakujących części.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie w składach pociągów ratunkowych PKP był używany tylko wcześniejszy model pancernego ciągnika ewakuacyjnego, czyli CW-34 oraz późniejsze WZT-1 i WZT-2, które zastąpiły WPT-34. Może ktoś ma wiedzę lub fotografie, które potwierdzą, że WPT-34 był używany w PKP?

Przy okazji nagrania materiału dla stacji radiowej o pozyskaniu WPT-34, nagraliśmy nasz materiał i po dodaniu kilku fotografii powstał krótki film.

Zapraszamy do obejrzenia.

http://www.youtube.com/watch?v=WK-W9C_zd1k


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 21:44 15-11-2015
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.ioh.pl/graficzki2/1284991110_cw-34_1.jpg coś takiego?? troszke nizszą ma wieżyczke w porównaniuj do tego http://groundforces.pl/wpt-34/ ale na platformie kolejowej:)


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 23:08 18-11-2015
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na nasz apel w sprawie przekazywania części do WPT-34 odpowiedział Bartek Kowalik, miłośnik techniki wojskowej z Poznania, który przekazał nam dwa zapasowe zbiorniki paliwa. Dla przypomnienia, trzy zbiorniki o pojemności 90 litrów każdy były montowane w tylnej części wozu na kadłubie, w dwóch przewożono zapas paliwa, a w trzecim olej silnikowy. Zbiorniki są w bardzo dobrym stanie. Dziękujemy!!! Pytamy i szukamy kolejnych detali, a kto szuka ten znajduje. Zachęcamy do wsparcia naszych działań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Poznaniu mają Wpt 34 i to w dużo lepszym stanie może tez go uruchomić kiedyś zdolaja wiec moze może warto zastanowić się nad tym żeby było w Polsce jedno muzeum gdzie byłoby chociaż po jednym sprawnym egzelarzu każdego wozu z okresu lwp orax niemieckich pojazdow zamiast się znowu rozdrabniac i kleic po całym kraju wraki na tzw. sztuke" żeby tylko bylo na wystawe tak jak np w MWP w Warszawie. Części nie ma zbyt wiele już chyba... Czy ktoś wie gdzie można obejrzeć ciagnik w samej wersji WPT ( a nie wpt34) ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie