Zatyczka od lufy (ale jaka)

a tu identyczny tylko w lepszym stanie
https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum18/dec0913.jpg

Zdjęcie kolegi Bjar_1

Żaden antyzapiaczczo zapiaszczacz:) stosowało się to przy czyszczeniu lufy wyciorem,aby nie zniszczyć korony lufy.
A mosiądzu się nie oksyduje(przynajmniej nie w tym wypadku)...

Przepraszam może źle się wyraziłem barwiona na srebrny kolor.
Inna od tych które się spotyka.
Widać to na zdjęciu które dorzucam.

Dzięki Vis za uzupełnienie ;) widocznie czegoś nie doczytałem bądź ktoś mnie w błąd wprowadził.

Pozdrawiam

ma zupełnie inne zakończenie na muszke od dlugiego kranca,jest dłuzsza od długiego kranca i ma żelazna zatyczke
nigdy takiej nie widziałem napewno polska skoro cel wilno .Sam chetnie bym sie dowiedzial co to jest

Cyt:
Jest to tak zwany "zapiaszczacz bądź "antyzapiaszczacz.

Żaden antyzapiaczczo zapiaszczacz:)"


Panowie te określenia są określeniami potocznymi, stosowanymi zarówno przez kolekcjonerów jak i podobno w epoce. Swoją drogą wybitnie jak dla mnie nie logicznymi. Jak przejrzycie regulaminy i instrukcje związane z konserwacją i utrzymaniem broni, czy nawet popularne" instrukcje do broni systemu mausera spotkacie je określone jako OCHRANIACZ NA LUFĘ.

Obaj koledzy mają rację bo urządzenie to służyło zarówno przy czyszczeniu lufy co by nierozkalibrować końcówki lufy (wycior wkładało się po podniesieniu klapki) i przed dostawaniem się do lufy ciał obcych.

Obrazują to fotografie z epoki gdzie widać założone ochraniacze zarówno w czasie czyszczenia broni jak i na zbiórkach, broni złożonej w kozły czy nawet w czasie defilad.

Co do pochodzenia tego konretnego egzemplarza powiem że nie wiem bo ten model widzę pierwszy raz. Moim ze względu na konstrukcję osłony muszki zdaniem do któregoś z modeli mausera poniżej wzoru 1898.

Przedstawione modele na pozostałych zdjęciach , łacznie z tym bjara to zapiaszczacze" do mausera wz. 98.

Skoro produkcja z Wilna, jak dobrze pamiętam remontowali, przerabiali itp tam manlichery i mosiny. Być może to ochraniacz to mośka lub mańka - trzebaby w jakimś muzeum przyłożyć do lufy i spradzić czy pasuje.

Ciekawostka. Takiego modelu nigdy jeszcze nie spotkałem...

Średnica 15mm.

Osłona jest wyraźnie mniejszej średnicy od tej do kb mauser,poza tym spora odległość od korony lufy do muszki i sam kształt zaczepu sugerował by Mannlichera 6,5mm wz.1891.
Zmierz średnice otworu od strony zaczepu o muszkę,nie jest przypadkiem około 13 mm ?

Witam.
Wpadła mi w ręce zatyczka od lufy.
Mosiężna oksydowana napis cel" Wilno z drugiej strony ,cechówki B I NUMERY 742 , KLAPKA WYLOTOWA JEST Z ŻELAZA. Wiem że firma cel Wilno produkowała kłódki do spinania koni dla kawalerii w okresie miedzy wojennym ale z tego typu nasadką nigdy nie spotkałem sie w literaturze.
Czy ktoś mógłby napisać coś o niej?
Pozdrawiam wszystkich z forum i z góry dziękuję za pomoc.

Witam odświeżam ten zapomniany wątek ponieważ tak naprawde niewiele sie wyjaśniło odnośnie tej nasadki a jestem ciekaw ponieważ nigdy wcześniej takiej nie widziałem.Wiem że Cel Wilno produkowało np. kłódki do spinania koni.
Ale nie spotkałem w literaturze by robili nasadki i do jakiego typu broni ta nasadka?? Być może macie koledzy jakieś fotografie i opisy wyżej wymienionego typu bo jest naprawde ciekawy i chyba warto powertować i sprawe rozjaśnić???

witam super ochraniacz , ja z wilna tylko kłódeczke trafiłem , osobiście nie mam pomysłu hmm a jaka średnica jest wejścia na lufe?może jakiś wcześniejszy kb, co do używania ich w terenie tzn w epoce to były zakładane tak jak pisał tg na zdjęciach widać je na manewrach na karabinach jak i na defiladach i oczywiście przy czyszczeniu;]

średnica otworu to jakieś 14 do 15 mm
średnica całej tuleji to 17 mm
dł.samej tuleji z klapką 44mm
klapka żelazna i skorodowana więc dł = -1mm +lub_ 1mm

Przepraszam wszystkich wczoraj zapomniałem o fotkach .