Drogie Koleżanki i Koledzy poszukiwacze!
Minęły kolejne wakacje podczas, których wielu z was przemierzało szlaki bitew, umocnień, bunkrów, podziemnych fabryk czy zapomnianych pałaców i zamków. Dokonaliście zapewne wielu interesujących odkryć wydobywając na światło dzienne przedmioty, które niechybnie niedługo rozpadłyby się ze starości lub zostały przykryte betonowym parkingiem, pryzmą śmieci lub w inny sposób znikły na długie wieki. Wiele z tych “skarbów” ozdobiło ściany waszych mieszkań, stało się chlubą i powodem do dumy, pobudziło was do poszukiwań ich pochodzenie i historii. A jednak mimo całej waszej pracy, starań i wysiłku w oczach wielu ludzi jesteście PRZESTĘPCAMI Z WYKRYWACZEM.
Nurkując do wraków czołgów, penetrując nieznane podziemia, rozkopując dawne okopy, rozkuwając ściany zrujnowanych dworków, wchodząc ze sprzętem na teren rezerwatów czy strasząc nietoperze na MRU pozostajecie w świetle prawa wandalami i grabieżcami! Bo prawo zrównuje was z cmentarnymi złodziejami, z kłusownikami, handlarzami broni czy pospolitymi przestępcami naruszającymi własność PAŃSTWA ! I nic nie pomoże jeśli przewiercicie zamek w znalezionym karabinie, poinformujecie władzę o znalezionych zwłokach żołnierza czy zaniesiecie do muzeum wykopane monety.
Bo Prawo nie uznaje poszukiwacza jako byt istniejący. Ustawy chronią i wspierają archeologów, konserwatorów zabytków, muzealników i wszystkich innych, którym Państwo w takiej czy innej formie płaci za zajmowanie się dobrami kultury. Państwo chroni tych nad którymi ma kontrolę i może im nadać lub pozbawić przywilejów. A poszukiwacz jest niezależny często anonimowy sam płaci za swoje wieloletnie poszukiwania i badania, nie żąda dotacji, nadgodzin i premii, szuka i bada dla samego szukania. Oczywiście jest bardzo wielu zacnych i oddanych sprawie kultury i zabytków archeologów, muzealników, konserwatorów, urzędników, wykładowców czy innych ludzi działających w ramach struktur administracji. Jednakże jest równie wielu poszukiwaczy, których wkładu w poznawanie przeszłości , nie sposób przecenić.
Dlatego nadszedł czas by poszukiwacze zasiedli do pisania takiego prawa, które będzie jednocześnie chroniło zabytki jak i szanowało i wspierało poszukiwania prowadzone przez osoby prywatne. Będzie gwarantowało dostęp do terenów poszukiwań, określało prawo znalazcy do znalezionych przedmiotów, uprawniało do przechowywania znalezisk i chroniło uczciwego poszukiwacza przed porównaniem do złodzieja i wandala. Zdajemy sobie sprawę, iż wśród naszych kolegów i koleżanek są też osoby zajmujące się niszczeniem i dewastowaniem stanowisk archeologicznych i zabytków, są też zapewne osoby działające metodami bandyckimi. I właśnie dlatego potrzebne jest prawo, które pozwoli legalnie działać pasjonatom poszukiwań niezależnie czy szukają oni dla przyjemności czy dla pieniędzy . I jest potrzebne prawo, które określi co w poszukiwaniach jest zabronione.
Wśród poszukiwaczy są prawnicy, dziennikarze, urzędnicy, naukowcy, archeologowie, wojskowi, muzealnicy i zapewne osoby reprezentujące setkę innych zawodów, dlatego to środowisko jest zdolne samo stworzyć przepisy prawne dotyczące ochrony zabytków i dóbr kultury , szanujące poszukiwaczy i ich wysiłek. Zdajemy sobie również sprawę, że wśród samych poszukiwaczy istnieje wiele różnych, często sprzecznych opinii co powinno być dozwolone a co naganne. Pragniemy więc zaprosić jak najszersze grono osób do swobodnego wypowiedzenia swojej opinii.
Od września na naszej stronie internetowej a także stronach drukowanych Odkrywcy rozpoczniemy dyskusję na temat zmiany prawa dla poszukiwaczy. Prosimy wszystkie osoby mające przemyślenia na ten temat o przesyłanie swoich opinii czy to w formie elektronicznej czy pisanej. Będziemy wdzięczni wszystkim pragnącym zaangażować się osobiście w sprawę za okazanie gotowości do pomocy. Naszym celem jest zgłoszenie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zabytków bo w końcu to obywatele powinni decydować o ochronie własnego dziedzictwa . Będziemy też wdzięczni wszystkim parlamentarzystom i partiom politycznym chcącym z nami współpracować w tej kwestii. Poszukiwacz to nie przestępca i swoje prawa musi mieć!
Odnośnik do aktualnego projektu ustawy poddanego pod obrady sejmu.
Podróżnik, pasjonat historii, miłośnik tajemnic i przedsiębiorca. W zależności od sytuacji w różnej kolejności.