„BYŁO, NIE MINĘŁO” – KONIEC DZIAŁALNOŚCI?

Jakie są przyczyny końca emisji w TVP? Czy ekipa ma plan awaryjny? Co łączy „Odkrywcę” z „Było, nie minęło”? Publikujemy również wywiad z Adamem Sikorskim z nr 6/2011 „Odkrywcy” o znamiennym tytule „Było nie minęło… jest i będzie” – mamy nadzieję, że to dobry omen!

Wszystkie tajemnice „pustych miejsc” Przełęczy Kowarskiej

Puste miejsce to Przełęcz Kowarska na wysokości 727 m. n.p.m., którą przecina ruchliwa droga nr 367 i odchodzi od niej droga 369 w stronę wyżej położonej Przełęczy Okraj i granicy z Czechami. Atutem przełęczy są piękne panoramy górskie, dostępne praktycznie dla wszystkich. Wiele osób zatrzymuje się tu, żeby podziwiać górski krajobraz, a wieczorem światła miast w dolinach. Takie miejsca były popularne i doceniane od XIX wieku, kiedy rozwinęły się towarzystwa propagujące turystykę górską i historię. Gdyby udało się przywrócić stan przełęczy choćby sprzed 1945 roku, przez działające tu schroniska, powstałoby miejsce porównywalne z alpejskimi zakątkami. Przez przełęcz prowadzą widokowe drogi do najciekawszych turystycznie miejsc w Sudetach. Żeby odnaleźć dawne zabudowania Przełęczy Kowarskiej, trzeba zanurzyć się w jej zarośla i… pod ziemię. Już od średniowiecza wiodła tędy droga, którą transportowano sól.

115 lat temu pod Bezdanami przyszli twórcy niepodległej Polski dokonali napadu na pociąg

115 lat temu, 26 września 1908 roku, przeprowadzono akcję pod Bezdanami. W napadzie na rosyjski pociąg wzięli udział członkowie Organizacji Bojowej PPS. Uczestniczyło w niej czterech późniejszych premierów Polski, w tym Józef Piłsudski, który dowodził nią osobiście.

Kolorowy kamieniołom Sobocin

Wnętrze nieczynnego kamieniołomu było niesamowite. Jakby się było na księżycu. W świetle zachodzącego słońca przypominało kalejdoskop barw. To był kolorowy kamieniołom… Był beżowo rudy, czerwony i szary, zielony i złoty… Na dnie wyrobiska nie było wody, ale rosły krzewy i trawy. Zastanawiałam się co to za miejsce. Szłam przecież tylko w stronę jasnych skał. Ruiny wapienników, pozostałości jakichś zabudowań i znaleziony wśród głazów rozbity ochronny kask (skalników). To wszystko zaczęło opowiadać swoją historię. Byłam blisko Mysłowa i Wojcieszowa, a więc pewnie do jednej z tych miejscowości należał kamieniołom.

Wakacje z Historią – historia imprezy

Pomysł od początku wymagał dużej dozy szalonej wiary, że się w ogóle uda. Pewnym szaleństwem wykazują się również wszyscy uczestnicy. Nie dość, że w trakcie urlopu jadą pracować fizycznie, to jeszcze z tego się cieszą i z niecierpliwością oczekują kolejnych edycji Wakacji z Historią. Do tej pory było ich dziesięć, w tym roku czas na jedenastą.

Wyścig w poszukiwaniu niemieckiego uranu

W celu rozpoznania niemieckiego stanu badań nad bombą atomową powołano specjalną misję, afiliowaną przy amerykańskim programie budowy bomby jądrowej „Manhattan” – otrzymała ona kryptonim „Alsos”, co w języku greckim oznacza – gaj. Nazwa ta nawiązywała do nazwiska amerykańskiego dyrektora projektu Manhattan generała Lesie R. Grovesa (grove – to w języku angielskim gaj).
Misja rozpoczęła się już w roku 1943, zaraz po zajęciu Włoch przez aliantów. Na jej czele stały trzy osoby odpowiedzialne za różne aspekty działalności. Kierownikiem misji został Boris Pash, urodzony w 1900 roku w San Francisco jako Boris Paszkowski, syn rosyjskiego duchownego. Sprawami naukowymi zajmował się prof. Samuel Goudsmit z pochodzenia Holender, znany fizyk teoretyczny. Trzecią osobą w kierownictwie misji był amerykański wojskowy major Robert Furman, który odpowiadał za kontakty dyplomatyczne, posiadał kompetencje do negocjowania ze wszystkimi ważnymi dyplomatami alianckimi włącznie z premierem Wielkiej Brytanii Winstonem Churchillem.

Zaginiony kruk Odyna. Co się stało ze szwedzkim samolotem w 1952 roku?

Prawdopodobnie nigdy nie uda się ustalić co działo się z „Huginem” (czy też dokładnie, co wydarzyło się na jego pokładzie) w czasie od wejścia maszyny w chmury do momentu zetknięcia z powierzchnią morza. W wielu szwedzkich publikacjach uporczywie powtarzają się wątpliwości dotyczące losu czterech operatorów FRA, których szczątków nie odnaleziono (nie udało się zidentyfikować). Raport komisji mówi, co prawda, że analiza odkształceń foteli jednoznacznie wskazuje, że momencie uderzenia o wodę wszystkie miejsca były zajęte. Nie oznacza to jednak, że wszyscy na pokładzie w tym właśnie momencie zginęli. Wypływa też pytanie, dlaczego w szczątkach odnaleziono tylko cztery spadochrony, podczas gdy na pokładzie „Hugina” znajdowało się ich dziewięć.

XVII KONFERENCJA POPULARNONAUKOWA MIESIĘCZNIKA „ODKRYWCA”: Z „Odkrywcą w twierdzy” 20–22 MAJA 2022

Przygotowania do tegorocznej, XVII konferencji „Z Odkrywcą w twierdzy Grudziądz”, zakończyły się. Mamy już uzgodniony program zwiedzania. Mamy zaangażowanych przewodników. Mamy wyjątkowych prelegentów. I wreszcie mamy komplet uczestników.

css.php