PRL
Tym razem wszyscy spotkaliśmy się w Krakowie. Pokazaliśmy gród kraka od mało znanej strony... Kolejna konferencja miesięcznika „Odkrywca” za nami. Naszą XVIII edycję świętowaliśmy wspólnie z uczestnikami w Krakowie. Tradycyjnie uczestnicy dopisali, za co bardzo dziękujemy. Poza stałymi bywalcami było z nami także kilkanaście nowych osób. Mamy nadzieję, że i one z nami pozostaną.
Książka przenosi nas w medialny świat końca lat 40. XX wieku i roku 1950. Właśnie wtedy ruszyła kula śnieżna prasowych artykułów o latających spodkach. Śledzimy ich treść nie tylko skrupulatnie (czasem ma się wrażenie, że aż za skrupulatnie), ale i poznajemy zależności między poszczególnymi artykułami. Autor wskazuje nam wątki wspólne...
19 listopada 1971 roku w 6 PLM-Sz zaplanowano loty nocne na trasach Trzcianka – Sieraków -Janowiec oraz Piła -Jastrowie – Piła. Po starcie kilku załóg z lotniska w Pile, za sterami wojskowego samolotu myśliwsko-szturmowego LIM-6 (skrót od Licencyjny Myśliwiec - polska wersja radzieckiego MIG a-17) zasiadł 29-letni porucznik Antoni Wiciński....
II WOJNA ŚWIATOWA
Przez ponad osiemdziesiąt lat Sala Maksymiliana w Zamku Książ pozostawała niepełna – brakowało w niej monumentalnych płócien Felixa Antona Schefflera, które zaginęły podczas II wojny światowej. Dziś jednak ta luka została wypełniona przez wiernie odtworzone kopie, zawieszone w 2025 roku dokładnie tam, gdzie niegdyś wisiały oryginały. Jak doszło do tego,...
Decyzja Domu Aukcyjnego Felzmann o wycofaniu z licytacji pamiątek pochodzących z obozów zagłady ponownie uruchomiła dyskusję o granicach handlu przedmiotami naznaczonymi tragedią milionów istnień. Sprawa, która początkowo wydawała się jedynie kolejną aukcją militariów z okresu II wojny światowej, szybko przerodziła się w debatę o etyce, pamięci i odpowiedzialności instytucji zajmujących...
I WOJNA ŚWIATOWA I DWUDZIESTOLECIE MIĘDZYWOJENNE
Wilhelm Ernst Karl Alexander Friedrich Heinrich Bernhard Albert Georg Hermann von Sachsen-Weimar-Eisenach (ur. 10 czerwca 1876 w Weimarze, zm. 24 kwietnia 1923 w Henrykowie). Następca tronu Saksonii-Weimar-Eisenach Herb rodowy Wielkiego Księcia Wilhelma Ernsta von Sachsen-Weimar-Eisenach W sto pierwszą rocznicę śmierci odwiedziłam zapomniany grób człowieka, który pochodził ze znamienitej rodziny i swego czasu...
"W zaborze rosyjskim używano rubla. W 1915 roku zostaliśmy od niego odcięci przez przesuwający się na wschód front. Niemcy nie chcieli wprowadzać tu swojej własnej waluty, żeby jej nie psuć dodatkową inflacją, dlatego stworzyli ostruble, które emitował bank w Poznaniu. Później ten bank przeniósł się do Kowna, natomiast tu Niemcy...
Pierwszy polski konstruktor samolotów i silników lotniczych, specjalista od śmigieł, człowiek czynu, Władysław Zalewski był postacią nietuzinkową. Absolwent Szkoły Mechaniczno-Technicznej im. Hipolita Wawelberga i Stanisława Rotwanda w Warszawie, w 1916 roku zbudował samolot WZ V, mając już za sobą spore doświadczenia jako konstruktor. Rok później jego dziełem był duży bombowiec WZ...
XIX WIEK
Wilhelm Ernst Karl Alexander Friedrich Heinrich Bernhard Albert Georg Hermann von Sachsen-Weimar-Eisenach (ur. 10 czerwca 1876 w Weimarze, zm. 24 kwietnia 1923 w Henrykowie). Następca tronu Saksonii-Weimar-Eisenach Herb rodowy Wielkiego Księcia Wilhelma Ernsta von Sachsen-Weimar-Eisenach W sto pierwszą rocznicę śmierci odwiedziłam zapomniany grób człowieka, który pochodził ze znamienitej rodziny i swego czasu...
Pałac w Kopicach, wokół którego rozsiadła się wieś, mauzoleum właścicieli, angielski park i rozsiane wokół budowle należące do dóbr pałacowych, to miejsca budzące emocje. U mnie są bardzo pozytywne. Bywam tu kilka razy w roku, żeby spojrzeć na zachodzące zmiany, czy tylko pospacerować dzikimi ścieżkami i karmić łabędzie. Za każdym...
Wnętrze nieczynnego kamieniołomu było niesamowite. Jakby się było na księżycu. W świetle zachodzącego słońca przypominało kalejdoskop barw. To był kolorowy kamieniołom… Był beżowo rudy, czerwony i szary, zielony i złoty… Na dnie wyrobiska nie było wody, ale rosły krzewy i trawy. Zastanawiałam się co to za miejsce. Szłam przecież tylko...