Genezy nowoczesnej twierdzy w Grudziądzu należy szukać w 1772 roku, kiedy doszło do pierwszego rozbioru Polski. Większość okolicy dolnej Wisły znalazła się w granicach Królestwa Prus. Król Fryderyk II postanowił umocnić zdobycze terytorialne twierdzą, która byłaby obozem warownym dla wojska, magazynem oraz zabezpieczeniem przeprawy wiślanej. W latach 1776-1788 wzniesiono na północ od Grudziądza potężną fortecę, która przez ponad 100 lat ugruntowała pruskie panowanie nad dolną Wisłą, odpierając m.in. napoleońskie oblężenie w 1807 roku.
Wydarzeniem dającym asumpt do założenia w Grudziądzu nowoczesnej twierdzy fortowej było wybudowanie w latach 1876–1879 mostu kolejowo-drogowego na Wiśle. Burzliwy rozwój kolei w 2 połowie XIX wieku miał olbrzymie znaczenie militarne – umożliwiał szybki i masowy przerzut wojsk na kluczowe obszary walki. Rozbudowa sieci kolejowej w Prusach Zachodnich i Wschodnich była ważna w przewidywaniu wojny z Rosją.
Przebieg wojny prusko-francuskiej (1870–1871) ostatecznie potwierdził kryzys „tradycyjnej fortyfikacji”, opartej na skupionych na małym terenie ciągach bastionowych, kleszczowych lub poligonalnych, uzupełnionych najwyżej w wysunięte reduty. Zaopatrzone w dalekosiężną artylerię wojska pruskie bez większych problemów zdobyły bastionową twierdzę w Strasburgu i zmasakrowały francuską armię zgromadzoną na ograniczonym obszarze obozu warownego w Sedanie. Rozporządzeniem gabinetowym z 1872 roku postanowiono zlikwidować przestarzałe fortece w Gdańsku i Grudziądzu. Na obszarze dolnej Wisły zamierzano pozostawić twierdzę w Toruniu, wzmacniając ją systemem fortów artyleryjskich, wysuniętych daleko na przedpole miasta. Efektem było wzniesienie w Toruniu w latach 1877–1885 standaryzowanych fortów artyleryjskich (tzw. biehlerowskich). Wkrótce nastąpił jednak kolejny „kryzys fortyfikacyjny”. Około 1885 roku zaczęto stosować wydłużone i stabilizowane pociski „minowe”, które z łatwością przebijały nasypy ziemne, a dzięki zapalnikom z opóźnieniem niszczyły ukryte pod nimi struktury ceglane. Dotychczas budowane umocnienia stały się nagle przestarzałe, podatne na ostrzał. Wyniesione, dobrze widoczne od przedpola forty biehlerowskie, koncentrujące na małej przestrzeni stanowiska piechoty i artylerii, mogły skupić na sobie zmasowany, dalekosiężny ogień artylerii wroga. Budowniczowie fortyfikacji zaczęli gorączkowo poszukiwać nowych rozwiązań, pozwalających uchronić forty przed zniszczeniem. W tym momencie zapadła decyzja o „rekonstrukcji” twierdzy grudziądzkiej, co umożliwiło wypracowanie nowych koncepcji, w dużej części eksperymentalnych – testowanych właśnie na Wielkiej Księżej Górze. Nowe trendy szły w trzech kierunkach:
- Rozproszenie dzieł obronnych na dużym terenie, przez co zmniejszano prawdopodobieństwo trafienia ich ogniem artylerii, zmuszając tym samym wroga do zużycia zapasów kosztownej amunicji. Dzieła zagłębiano w terenie i maskowano, czyniąc je niewidocznymi od przedpola.
- Wzmocnienie schronów warstwą betonu, znacznie bardziej odpornego na ostrzał w porównaniu ze ścianami ceglanymi.
- Wzmocnienie fortyfikacji elementami pancernymi, praktycznie niewrażliwymi na ostrzał ówczesnej artylerii.
- Rozporządzeniem Gabinetowym z 3.12.1885 postanowiono utworzyć 3 stałe punkty oporu na wzgórzach otaczających Grudziądz, oddalonych 3–5 km od mostu. To:
- Stara cytadela, zrekonstruowana po zniszczeniach spowodowanych upływem lat i ćwiczeniami artyleryjskimi.
- Nowe fortyfikacje na Małej i Wielkiej Księżej Górze.
- Nowe fortyfikacje na Kępie Strzemięcińskiej.
09.05.1889 wydano rozporządzenie gabinetowe dotyczące struktury obronności cesarstwa. Przewidywano w nim wzniesienie stałych umocnień przedmościa w Grudziądzu. Miała to być składnica mobilizacyjna, miejsce przeznaczone dla ochrony mostu i dla rozwinięcia wojsk polowych.
Budowa nowoczesnego fortu
W latach 1889–1891 na Wielkiej Księżej Górze zbudowano 2 „małe” schrony koszarowe piechoty, schron amunicyjny oraz ziemne baterie artylerii. Na górnym tarasie wzniesiono w latach 1894–1895 baterię pancerną dla 4 wież haubic, a nieco do przodu od niej – schron piechoty wyposażony w wieżę obserwatorów artylerii P.B.T. 94 na prawym skrzydle. Oba schrony były połączone podziemną poterną. Ponieważ wkrótce (1898) rozpoczęto produkcję nowocześniejszej wieży pancernej obserwatorów artylerii P.B.T. 96, postanowiono zamontować ją także w obrębie schronu piechoty, tym razem na jego lewym skrzydle, celem porównania właściwości eksploatacyjnych z poprzednim typem wieży. Wymienione wyżej schrony budowano w konstrukcji 3-warstwowej (sklepienie ceglane, poduszka piaskowa, wierzchnia płyta betonowa). Wraz z rozwojem techniki budowlanej wprowadzano nowe technologie – z wykorzystaniem żelbetonu. Taka struktura pozwoliła na zredukowanie grubości sklepień przy zachowaniu ich dotychczasowej odporności na ostrzał. Obiekty takie wznoszono na Wielkiej Księżej Górze od 1898 roku. Były to kolejny schron piechoty oraz 6 wartowni. W wale umieszczono też 10 betonowych, „podkowiastych” stanowisk dla przewoźnych wieżyczek armat 5 cm (Fahrpanzer). Po 1907 roku wniesiono schron sanitarny. Ostatnim obiektem była wartownia obrony wjazdu, urządzona w wykopie ziemnym w nowej technologii – betonowej na blasze falistej.
Grupa fortyfikacyjna Großer Pfaffenberg
Parcelę o powierzchni 48,9 ha zakupiono od Zarządu Kościelnego Parafii Katolickiej w Grudziądzu kosztem 41010 Mk. Była ona uposażeniem kościoła farnego św. Mikołaja. Stąd pochodzi nazwa wzgórza – Księża. Fort umiejscowiono na wyniosłym wzniesieniu o kulminacji 79 m n.p.m., ma kształt nieregularnego owalu położonego na osi północ-południe. Poszczególne schrony umiejscowiono na sztucznie uformowanych tarasach.
Grudziądz jest położony w zagłębieniu terenowym zwanym Basenem Grudziądzkim. Wielka i Mała Księża Góra są najwyższymi wzgórzami w okolicy. Gdyby wojska rosyjskie je obsadziły, mogłyby bez problemów ostrzeliwać miasto i most. Ten fakt zadecydował, że umiejscowiono tu najsilniejsze fortyfikacje w grudziądzkiej twierdzy, i jak się ostatecznie okazało, na całym wschodnim terenie cesarstwa. Forty osłaniały także ważne strategicznie rozwidlenie szlaków kolejowych na Malbork i Jabłonowo Pomorskie. Cechą specyficzną warowni był fakt, że budowano ją wieloetapowo, przez 25 lat (1889–1914), w miarę zmieniających się poglądów pruskich inżynierów wojskowych w dobie burzliwego rozwoju artylerii. Zastąpiono potężne ześrodkowane forty artyleryjskie obiektami rozłożonymi na dużym terenie (rozproszonymi), z trudnymi do namierzenia i trafienia schronami, których strukturę wzmocniono betonem i elementami pancernymi. Doświadczenia z rozwoju grudziądzkiego fortu znalazły później odzwierciedlenie w postaci artyleryjskich grup fortecznych („fest”) na zachodnim teatrze działań wojennych przeciwko Francji (twierdze Metz, Diedenhofen).
Łączny koszt budowy fortu wynosił astronomiczną wówczas sumę 2,4 mln Mk. Powierzchnia użytkowa wszystkich obiektów wynosiła 4000 m², a schrony mogły pomieścić na pryczach 689 ludzi (w trakcie oblężenia liczba ta mogła wzrosnąć do 2000 ludzi).
Kulminację wzgórza zajęły dwa sprzężone ze sobą schrony: bateria pancerna oraz schron koszarowy piechoty, wyposażony w dwa pancerne stanowiska obserwatorów artylerii.
Bateria pancerna (F) była wyposażona w 4 haubice 15 cm w wieżach pancernych. Bezpośrednio do bloków wież przylegały pomieszczenia amunicyjne. Pociski i ładunki prochowe podawano na pomost bojowy przy pomocy wind amunicyjnych. Schron mieścił też izby żołnierskie, oficerskie, warsztat, studnię. W latach późniejszych urządzono maszynownię zaopatrzoną w agregat dieslowski. Załogę stanowiło 63 oficerów i kanonierów. Schron koszarowy piechoty (A) pełnił rolę ukrycia dla 158 żołnierzy oraz funkcję obserwacyjną dla artylerii. Wewnątrz umieszczono izby żołnierskie, oficerskie, kuchnię, piekarnię, magazyny, studnię, pomieszczenie łączności, latryny.
System komunikacyjny i łączności: bateria pancerna, zaopatrzona w haubice (prowadzące ogień stromotorowy) została zlokalizowana na przeciwstoku wzgórza, co zabezpieczało ją w dużym stopniu od ostrzału, nie była bowiem widoczna od przedpola. Spowodowało to jednak konieczność umieszczenia stanowisk obserwatorów artylerii poza baterią, na kulminacji terenu – w schronie koszarowym piechoty, kilka metrów powyżej baterii pancernej. Oba schrony połączono poterną o łamanym przebiegu. Szyb zejściowy w schronie piechoty ma 4 m głębokości, niegdyś zaopatrzony był w żeliwne schody kręcone (dziś odtworzone w nowoczesnej formie). W ścianach poterny i szybu zejściowego umieszczono 5 rynien pod rury głosowe (łączności akustycznej, podobnej do stosowanej w okrętach) i pod przewody telefoniczne. Rury głosowe rozpoczynały się w obu wieżach obserwacyjnych, a kończyły w baterii pancernej – centrali artyleryjskiej. Stąd kolejne rury biegły dalej – do wież pancernych haubic. Poterna umożliwiała także bezpieczne przemieszczanie żołnierzy.
Wieża pancerna haubicy 15 cm – Haubitzpanzerturm 93 (H.P.T. 93)
W latach 90. XIX wieku na szeroką skalę zaczęto wprowadzać do wyposażenia fortyfikacji niemieckiej elementy pancerne, także wieże obrotowe dla dział. Wieża dla haubicy 15 cm wz. 93 była pierwszą w pełni nowoczesną konstrukcją, która nie „zestarzała się” technicznie aż do czasu I wojny światowej. Została wyprodukowana w zakładach Grusona w Magdeburgu, które wchłonął wkrótce koncern Kruppa. Sporządzono tylko 12 takich wież, z czego 8 znajduje się w Feste Kaiser Wilhelm II w Mutzig w Alzacji, a 4 pozostałe w Grudziądzu. Są to zatem unikalne zabytki techniki. Haubice w wieżach pancernych były główną siłą bojową całej twierdzy. Mogły prowadzić ogień nie tylko na przedpole, ale również na wszystkie atakowane forty, a także na zaplecze, np. most.
Dane techniczne: średnica wieży 2,4 m; grubość pancerza ze stali niklowej 15 cm; masa właściwej wieży 8,3 t; masa przedpancerza 40 t; możliwość obrotu wieży 360°; zasięg strzału stromotorowego 7,2 km; obsada wieży: 1 podoficer, 4 kanonierów (w tym 2 do obsługi windy amunicyjnej). Szybkostrzelność 2 strzały/minutę. Na poziomie dolnym umieszczono mechanizm obrotu wieży oraz jej jednoczesnego podnoszenia (1–2 cm).
Wieża obserwacyjna artylerii wz. 94 – Panzerbeobachtungsturm 94 (P.B.T.94)
Do prowadzenia skutecznego ognia artyleryjskiego niezbędne było przygotowanie bomboodpornych stanowisk obserwacyjnych. Wieża wz. 94 została specjalnie zaprojektowana jako uzupełnienie baterii pancernych z wieżami haubic wz. 93. Producentem były Zakłady Grusona.
Dane techniczne: średnica zewnętrzna 1,78 m; grubość pancerza ze stali niklowej 15 cm; masa obrotowego pancerza wieży 5,2 t; masa przedpancerza 47 t; całkowita masa wieży 58 t; możliwość obrotu 360°; optyka: luneta Zeissa o powiększeniu 10 x, 20 x, 40 x; obsada: 2 obserwatorów. W pancerzu znajdują się dwa otwory obserwacyjne – główny (owalny) przeznaczony dla lunety oraz podłużny (pomocniczy) – dla lornetki. Zbudowano tylko 4 takie wieże – z czego trzy znajdują się w Mutzig w Alzacji, a tylko jedna w Polsce. Jest to więc unikatowy zabytek techniki. Wadą tego typu wież był duży rozmiar, wysoki koszt, słabo dopracowany, „owalny” kształt pancerza oraz niezbyt dobra jakość optyki.
Wieża obserwacyjna artylerii wz. 96 – Panzerbeobachtungsturm 96 (P.B.T. 96)
Wieża ta została zaprojektowana jako uzupełnienie baterii pancernych z nowszymi wieżami haubic wz. 95. Montowano je jednak także przy innych, starszego typu bateriach, w Grudziądzu zaś w celach doświadczalnych. W porównaniu ze starszym modelem użyto tu pancerz o stożkowatym kształcie, zwiększającym prawdopodobieństwo rykoszetu pocisku. Główną zmianą było jednak zastosowanie dalmierza Zeissa, co znacznie poprawiło dokładność obserwacji. Dla obu części optycznych dalmierza były przeznaczone 2 owalne otwory w części frontowej wieży. Z tyłu zastosowano podłużny otwór umożliwiający pomocniczą obserwację przez lornetkę, poruszającą się po prowadnicy. Po bokach umieszczono jeszcze dwa otwory dla obserwacji przez lornetkę „z wolnej ręki”. Było to jednak rozwiązanie niefortunne, zwiększało prawdopodobieństwo wnikania odłamków i fali uderzeniowej wybuchu do wnętrza. W kolejnych wyprodukowanych wieżach otworów bocznych już nie było. Nie uruchomiono produkcji takich wież na dużą skalę. Pojedyncze egzemplarze znajdują się w Metzu. Bardzo duży koszt produkcji i montażu sprawił, że szybko zaczęto stosować tańsze, nieruchome pancerne stanowiska obserwacyjne. Wieża P.B.T. 96 ma zatem także charakter unikatowego zabytku techniki.
Dane techniczne: średnica zewnętrzna 1,78 m; grubość pancerza ze stali niklowej 15 cm; podbicie wewnętrznej powierzchni ze stali miękkiej 4 cm; masa obrotowego pancerza wieży 4,1 t; masa przedpancerza 60 t; całkowita masa wieży 70,5 t; możliwość obrotu 360°; obsada: 1 obserwator podoficer, 1 kanonier.
Inne obiekty na terenie fortu
Na obu skrzydłach fortu umieszczono dwa schrony koszarowe piechoty (C i D). Są to najstarsze obiekty grudziądzkiej twierdzy fortowej. Rozplanowanie pomieszczeń obu schronów jest prawie identyczne (lustrzane odbicie). Na skrzydle znajdowała się latryna, brakowało studni. Izby przeznaczono dla 108 żołnierzy. Schron amunicyjny (E) zbudowany został w samym centrum fortu. Ze względów bezpieczeństwa izby zaopatrzono w oddzielne wejścia. Schron koszarowy piechoty (B) to najpóźniej wzniesiony koszarowiec piechoty, na północnym, niższym tarasie góry. Struktura ścian była już żelbetowa. Schron posiadał korytarz obiegowy, kuchnię, latrynę, maszynownię i studnię. Przeznaczony był dla kompanii piechoty stanu wojennego (250 żołnierzy). Obecnie został przystosowany do funkcji muzealnych.
Wartownie (H-M) są 2-komorowe. Mają ściany i stropy żelbetowe. Dwie z wartowni (I oraz J) były zaopatrzone w wieżyczki obserwatorów piechoty W.T. 90 (żadna się nie zachowała).
Schron sanitarny (G) zlokalizowany na niższym, południowym tarasie, był przeznaczony dla rannych i chorych żołnierzy. Posiada dwie duże komory, latrynę i małe pomieszczenie sanitariusza.
Wartownia ochrony wjazdu (N) została zbudowana tuż przy bramie wjazdowej w 1914 roku, w ramach rozbudowy mobilizacyjnej twierdzy.
Stanowiska dla przewoźnych wieżyczek armat 5 cm „Fahrpanzer” (F1-F5): w wał fortu wbudowano 5 par betonowych stanowisk w różnych konfiguracjach. Niektóre stanowiska mają podręczne magazyny do amunicji ze skorup żelbetowych lub betonowe ukrycia dla załogi.
Stanowiska obserwacyjne piechoty: celem obserwacji bliskiego przedpola fortu, w przypadku bezpośredniego szturmu piechoty wroga, a także nadzoru kraty fortecznej i pasu zasieków przygotowano dwa rodzaje stanowisk obserwacyjnych:
- Małe schrony żelbetowe (O1-O4).
- Ślimakowe stanowiska z blachy („Schnecken”).
Betonowe schrony usytuowano na stokach wału głównego. Miały kształt skorup betonowych zbrojonych cienkimi prętami stalowymi o grubości ścian 10 cm. Zapewniało to ochronę tylko przed odłamkami lub pociskami karabinowymi. Schrony posiadały po 2 otwory obserwacyjne. Wszystkie 4 schrony zachowały się, a obecnie poprowadzono między nimi „ekstremalną trasę zwiedzania”. „Szneki” z kolei usytuowano zarówno na stoku fosy, jak i w wale głównym w pobliżu wartowni. Były wykonane z ocynkowanej blachy. W ścianie przedniej umieszczano 2 lub 3 otwory obserwacyjne. Na forcie znajdowało się 26 takich stanowisk. Żadne z nich nie zachowało się, Niemcy zezłomowali je w okresie okupacji.
Gniazda dla karabinów maszynowych: fort przystosowany został już do nowego rodzaju broni – ciężkich karabinów maszynowych, znacznie bardziej efektywnych w porównaniu z podstawową bronią strzelecką piechoty – karabinami wz. 1898. Były to gniazda wbudowane w wał fortu, wykonane z bali drewnianych, ze stropem ze stalowych dwuteowników. Istniało 14 takich gniazd (żadne się nie zachowało).
Bierna obrona fortu: samo usytuowanie fortu było z natury obronne. Ponieważ stoki północne, zachodnie (od zapola) i południa były bardzo strome, nie było tu potrzeby wykonania fosy. Wykopano ją jedynie od strony wschodniej, mniej nachylonej. Była ona płytka, ostrzeliwana ogniem czołowym z wału głównego. Cały fort otaczała krata forteczna (płot forteczny) o wysokości 2,5 m. Wzmocnienie kraty stanowiły szerokie pasy drutu kolczastego i gładkiego. Były one rozpięte na specjalnych stalowych słupkach – potykaczach. Do fortu prowadziła podwójna brama.
Fort Wielka Księża Góra stanowił w szczytowym okresie rozwoju właściwie małe miasteczko, zaopatrzone we wszelkie obiekty niezbędne do funkcjonowania, zarówno na stopie pokojowej, jak i wojennej. Oprócz elementów obronnych zlokalizowano tu dom wałmistrza, magazyny, a nawet własną stację straży pożarnej.
Dalsze losy fortu
W okresie I wojny światowej fort nie brał udziału w walkach. Grudziądzkie pułki wyruszyły na front, biorąc m.in. udział w bitwie pod Tannenbergiem. Samo istnienie twierdzy zmusiło jednak rosyjskich sztabowców do modyfikacji kierunku uderzenia na Prusy Wschodnie. Zdając twierdzę Polakom w 1920 roku, Niemcy zdemontowali lufy haubic z baterii pancernej. Wywieziono do Niemiec agregaty dieslowskie, prądotwórcze, aparaty telefonicznie itp. 23 stycznia 1920 roku wkroczyły do Grudziądza oddziały polskie pod dowództwem gen. Stanisława Pruszyńskiego. Przejęcie miasta i twierdzy odbyło się „bez jednego wystrzału”. Niebagatelną rolę w wydarzeniu odegrały dwa polskie pociągi pancerne. Pociąg „Hallerczyk” nadjechał z kierunku Jabłonowa, zwracając baczną uwagę na leżący w bezpośrednim sąsiedztwie linii kolejowej fort Wielka Księża Góra. W nim to, według pogłosek, miały zamiar się bronić oddziały niemieckie. Okazało się to jednak jedynie plotką. W następnych latach dokonano rozbiórki niektórych elementów obrony fortu, m.in. gniazd karabinów maszynowych, dając pracę licznej rzeszy bezrobotnych. W latach 20. zmieniono też nazwę warowni na polską – „Fort Dąbrowskiego”. Dzieło było konserwowane, pełniło rolę magazynów. W 1939 roku nie przewidywano obrony Grudziądza w oparciu o forty, wykonując fortyfikacje polowe wzdłuż rzeki Osy. W forcie urządzono jedynie zapadowe stanowisko sztabowe oraz szpital polowy. Mimo to obiekt bombardowano z powietrza i ostrzeliwano ogniem broni pokładowej, o czym świadczą ślady na elewacjach schronów. W okresie okupacji urządzono tu magazyny amunicji.
Oblężenie „Festung Graudenz” w 1945 roku
Twierdza Grudziądz wchodziła w 1945 rok dobrze przygotowana do obrony. Całe przedmoście było otoczone kilkoma liniami okopów, wzmocnionymi schronami betonowymi i drewniano-ziemnymi, a także rowem przeciwpancernym. 25 stycznia wojska radzieckie dotarły do przedmieść. Główną rolę w zdobyciu Grudziądza miała odegrać 37. Gwardyjska Dywizja Piechoty (dowódca gen. mjr Sabir Rachimow). 26 stycznia nastąpił pierwszy szturm. Rosjanie próbowali zdobyć miasto z marszu, bez sukcesu. Jednak na południe od Grudziądza, w miejscowości Szynych, uchwycono przyczółek na lewym brzegu Wisły i szybko zaczęto tam przeprawiać duże siły. 27 i 28 stycznia od strony wschodniej (przy fortach Gór Księżych) dotarły do twierdzy, po krwawych walkach odwrotowych, oddziały niemieckiej 83. Dywizji Piechoty oraz brygady „Hermann Göring”. Ze względu na szczupłość sił zrezygnowano z obrony zewnętrznego pasa umocnień we wschodnim i północnym sektorze twierdzy i opuszczono je. Obronę oparto na fortach Gór Księżych oraz na rzece Osie. Fort Wielka Księża Góra został obsadzony przez 277. pułk grenadierów z 83. Dywizji Piechoty. 12 lutego dotarł do twierdzy rozkaz, aby 83. Dywizja Piechoty, 1. pułk z brygady „Hermann Göring” opuściły miasto i zajęły pozycje na zachodnim przyczółku mostowym. Wskutek znacznego uszczuplenia sił obrońców ponownie zawężono obwód obrony. Niemcy opuścili forty Gór Księżych, ustalając pozycje od wschodu na zabudowaniach fabryki wyrobów gumowych. Wojska radzieckie zajęły fort bez walki, uzyskując doskonały wgląd w kierunku miasta. Na wałach ustawiono haubice samobieżne kalibru 203 mm i rozpoczęto ostrzał pozycji niemieckich. Umieszczono tu również punkt dowodzenia radzieckiego lotnictwa oraz sztab 218. Dywizji Nocnych Bombowców, co ułatwiało określenie szczegółowych celów bombardowań miasta. Opuszczenie fortu było jednym z największych błędów dowództwa niemieckiego. Walki przeniosły się do centrum miasta. Ostatecznie 6 marca gen. Fricke podpisał akt kapitulacji.
Okres powojenny
Przez kilka lat po wojnie fort Wielka Księża Góra stał pusty. Było to spowodowane brakiem jasnej koncepcji na obronność kraju i wykorzystanie dawnych umocnień. Następnie fort użytkowany był jako magazyn, między innymi amunicji i sprzętu wojskowego. Był ogrodzony, otoczony pasem zaoranej ziemi, dozorowany przez wartowników. W tym czasie dokonano poważnej przeróbki kilku schronów. W osi komór, w miejsce okien, wybito duże otwory wjazdowe, przez które możliwe było wtaczanie wózków magazynowych. 4.12.1998 roku fort został wpisany do rejestru zabytków. Następnie został wystawiony na sprzedaż przez Agencję Mienia Wojskowego. Warownia znalazła w 2000 roku prywatnego nabywcę, który zadeklarował zachowanie istniejącej substancji historycznej, bez względu na rodzaj prowadzonej na terenie obiektu działalności. Stało się jednak inaczej. Wskutek braku dozoru fort był systematycznie okradany i niszczony, przy praktycznej bezczynności organów powołanych do ścigania tego typu przestępstw. Schrony pozbawiono większości elementów stalowych. Do wielkich strat można zaliczyć zniknięcie wieżyczek obserwacyjnych piechoty W.T.90. Nie ocalały ocynkowane rury głosowe. Palnikami acetylenowymi wycięto uchwyty żaluzji pancernych, zawiasy, kraty w okiennicach, unikatowe drzwi pancerne, kręcone schody wiodące do poterny, pompy. Kradzieży nie oparł się nawet prawie cały ciąg fortecznej kraty okalającej wzgórze. Dopiero w 2008 roku fort znalazł kolejnego właściciela, który zapewnił odpowiedni nadzór nad obiektem, ogrodził teren oraz przystąpił do kompleksowej rewitalizacji. Prace te kontynuuje powołane w 2016 roku Stowarzyszenie Fort Wielka Księża Góra. Unikatowy obiekt militarny został udostępniony do ruchu turystycznego. W 2018 roku powołano Muzeum Fort Wielka Księża Góra.
Włodzimierz Grabowski
Jest wybitnym znawcą dziejów fortyfikacji Pomorza Nadwiślańskiego.