W najnowszym numerze Odkrywcy 6/2019 marzy nam się, by… każdy był jak Ernest Buczkowski.
Spis treści
Słowo wstępne redaktora naczelnego
Cieszmy się razem z Ernestem Buczkowskim, który znalazł „boski” skarb w okolicy Chojny. Cieszmy się z powodu pozyskania depozytu, ale nade wszystko ze względu na uczciwą i profesjonalną postawę poszukiwacza. W efekcie to wielka sprawa nie tylko dla niego, ale także dla wizerunku polskiego eksploratora, w szczególności detektorysty.
Cieszmy się także z niezwykłej postawy właściciela działki Marka Sterenczaka, na której budowlańcy odnaleźli mogiłę 15 żołnierzy bitwy pod Kunowicami. Zgodnie z przepisami inwestor powinien pokryć koszty prac archeologicznych. W chwili odkrycia nikt nie wie, jak mocno uszczuplą jego portfel i ile będą trwały. To najważniejszy powód, dlaczego podczas setek tysięcy prac ziemnych pod prywatny obiekt w zasadzie nic z ziemi „nie wychodzi”. Zwykły Kowalski, budujący dom na kredyt, często nie jest w stanie ponieść finansowo i organizacyjnie takiej niespodzianki. Tak trwa ta zabawa w policjanta i złodzieja, zamiast dążyć do współpracy bez tak fatalnie rozpisanych ról. Największy poszkodowany tej gry? Zabytki.
Nam w „Odkrywcy” marzy się, by właśnie zwykły Kowalski/Buczkowski był jednym z najważniejszych ogniw ochrony i pozyskiwania zabytków. Jednak „surowe prawo, ale prawo” – choć nie uniemożliwia – to na pewno nie zachęca do takich postaw, jak wyżej zaprezentowane. Gdzie jest problem? Pisze m.in. o tym Joanna Kaferska–Kowalczyk; warto przeczytać, choć z najważniejszymi tezami debiutującej na naszych łamach autorki nie do końca się zgadzamy. Wszystkim nam marzy się zmiana sytuacji. Piszę te słowa o 6 rano 22 maja, zerkam na pocztę. Od 3 marca nie mam informacji o kontynuacji dialogu między Minsterstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego a poszukiwaczami w sprawie zmian w prawie…
Z poważaniem
Andrzej Daczkowski
redaktor naczelny
Odkrywca 6/2019 – spis treści
- POSZUKIWANIA I ODKRYCIA
- Pogański skarb wykonany z brązu / DARIUSZ DE LORM
- Mogiła żołnierzy spod Kunowic odkryta / GRZEGORZ PODRUCZNY, KRZYSZTOF SOCHA
- Czy zagadkowe jamy w Borowie to relikty neolitycznego obserwatorium? / MARIUSZ WÓJTOWICZ–PODHORSKI
- Polscy poszukiwacze na Wyspach / ROBERT SWERCZYK
- Ulotna pamięć eksploratora / TOMASZ JUREK
- KULISY HISTORII
- Jak budowano „Riese” / PAWEŁ JEŻEWSKI
- PRAWO
- Dlaczego Polska nie jest rajem dla poszukiwaczy? / JOANNA KAFERSKA-KOWALCZYK
- KOLEKCJONERSTWO
- Austro-węgierski sztylet okopowy M.17 / PIOTR ORMAN
- Skąpani w ogniu / TOMASZ BIENEK
- FORTYFIKACJE
- Rozpoczęte, lecz nieukończone polskie polowe schrony nad Wartą i Widawką / DOMINIK KASPRZAK, MARCIN KASPRZAK
Odkrywca 6/2019 – zapowiedzi
Pogański skarb wykonany z brązu
Dariusz de Lorm
Wielki Piątek. Tradycyjnie wszyscy Polacy przygotowują się do świąt, farbując jajka czy też sprzątając mieszkanie na przyjęcie gości. Ale są i tacy, którzy chcą spędzić ten czas na łonie natury, unikając przedświątecznego „dudrania” partnera czy teściowej, czyli po prostu nie chcą przeszkadzać w przygotowaniach świątecznych przysmaków. Tak właśnie było 19 kwietnia 2019 roku, kiedy stojąc w kuchni, znęcając się nad śledziem i cebulą, która w odwecie wyciskała ze mnie ostatnie łzy, zastanawiałem się, co tu wymyślić sensownego, aby „uciec” z domu.
Mogiła żołnierzy spod Kunowic odkryta
Grzegodz Podruczny, Krzysztof Socha
Dzięki przypadkowi, świadomości historycznej i właściwej postawie właściciela działki budowlanej Pana Marka Sterenczaka ujawniono jedną z dotychczasowych mocno skrywanych tajemnicy Bitwy pod Kunowicami.
Jak budowano „Riese”
Paweł Jeżewski
W ramach programu „Riese” powstały kompleksy: Gontowa, Osówka, Soboń, Włodarz, Rzeczka, Jugowice Górne. Na rozkaz Adolfa Hitlera nadzór nad budową od kwietnia 1944 roku sprawowała organizacja Todt.
Dlaczego Polska nie jest rajem dla poszukiwaczy?
Joanna Kaferska-Kowalczyk
Handel zabytkami, nieświadomość prawa, powiązania ze światem przestępczym. Opinie pojawiające się ostatnio w mediach nie wzbudzają sympatii poszukiwaczy. Czy jest to prawdziwy obraz środowiska? Jak te głosy odbierają sami detektoryści?
Jak zawsze nasz numer można znaleźć w każdym salonie Empik, Inmedio, Relay, Ruch, zamówić w naszym sklepie internetowym lub w postaci cyfrowej w serwisie e-Kiosk.pl
Przekonany jest, że bryłą świata poruszają pasjonaci. Oburza się, że w XXI wieku wniosek o pozwolenie na poszukiwania należy wydrukować, umieścić w kopercie, zanieść na pocztę, a potem czekać na listonosza, który przyniesie odpowiedź na wydrukowanej kartce, umieszczonej w kopercie. „Austro-Węgry, no Austro-Węgry” - komentuje tę sytuację.
Z wykształcenia historyk. Kontakty z Czytelnikami uważa za najciekawszy z redakcyjnych obowiązków. Czeka na Wasze zgłoszenia, odkrycia i historie skarbowe.
