Odkrywca 10 (285) październik 2022

Udostępnij:

Los ludzi, przedmiotów oraz sprzętu. Historia wiąże jednych i drugich w nierozerwalny węzeł

Słowo wstępne redaktora naczelnego Andrzeja Daczkowskiego

Okładka „Odkrywcy”, nr październikowy 2022

W numerze, który mają Państwo w swoich dłoniach, druga wojna światowa jest tematem niemal wszystkich artykułów prócz jednego. Nic dziwnego, to przecież wówczas rozpędzony walec historii tak wpłynął na losy pojedynczych ludzi, że do dziś przyglądamy się ich bohaterstwu, tchórzostwu, poświęceniu czy zbrodniom. To również wtedy powstawały różnego rodzaju inwestycje, okręty, samoloty etc., które wciąż stanowią materialne świadectwo tamtych czasów, a detale związane z nimi tkwią gdzieś w ziemi i w wodzie. To nimi posługiwali się marynarze U 367, „Frankena”, „Lützowa” czy obrona przeciwlotnicza dzisiejszych zakładów w Gliwicach. Cóż, historia ludzi i przedmiotów wiąże jednych i drugich w nierozerwalny węzeł. Jednak po tak niespokojnych drugowojennych latach często wyjątkowo trudno jest ponownie połączyć ze sobą owe materialne artefakty z ich użytkownikami z przeszłości. Do kogo przyszło zaproszenie na pokaz strzelania? Kto obsługiwał angielskie działo przeciwlotnicze pod Dunkierką, a potem pod Gliwicami? Najpewniej nigdy się nie dowiemy. Za to w przypadku Lancastera NG-228 z „Dambusters” znamy całą załogę, która zginęła nad Świnoujściem. Podobnie jest z załogą okrętu podwodnego U 367. Czasem spotykamy się z głosami zdziwienia, dlaczego poszukiwacze detektoryści zbierają ten „drugowojenny złom”? Może dlatego, że w tych znajdkach łusek, medali, monet, powykręcanych blach chce się wyczuć ten wyjątkowo niespokojny czas, który z jednych czynił bohaterów, z innych zbrodniarzy, a czasem i ten podział bywa trudny do określenia.

Liczę na jedno. Na to, że autorzy „Odkrywcy”, w tym numerze opowiadający o losach ludzi i maszyn, przybliżą nam przeszłość w taki sposób, że na żaden wrak, statecznik na pomniku, lufę armatnią nie spojrzymy obojętnie, a zobaczymy, choćby, oczyma wyobraźni – ludzi.

Na koniec o jedynym temacie niedrugowojennym: Jan Matliński, powstaniec styczniowy. Warto ten artykuł przeczytać, bo prezentowany obraz bojownika o wolność Polski jest naprawdę niepodręcznikowy, a z podręcznikami, sami wiemy, jak to bywa…

Na koniec przypominam, że jesteśmy dla Was już nie tylko w wydaniu drukowanym, ale e-wydaniu i social mediach. Wszelkie prenumeraty w naszym sklepie: ibhik.pl.


Odkrywca 10/2022 – spis treści

Wydanie drukowane w sprzedaży: od 3 października 2022 roku.
E-wydanie dostępne w sprzedaży: od 1 października 2022 roku.

  • POSZUKIWANIA I ODKRYCIA
    • Armata spod Dunkierki na Górnym Śląsku / ANNA MAJER
    • Kartka z poligonu / ANDRZEJ SZNAJDER
    • Bocznica i nieznane zdjęcia, czyli co nowego na 65. km / MAREK MICHALSKI I KRZYSZTOF KRZYŻANOWSKI, WSPÓŁPRACA: PIOTR KRUSZYŃSKI
    • Tajemnice Ludwikowic Kłodzkich. Część 3  / PAWEŁ JEŻEWSKI
  • TAJEMNICE BAŁTYKU
    • Tragiczny los U 367. Część 1 / DANIEL PASTWA
    • Wraki Helu. Część 2  / KAROL WÓJCIK
  • KULISY HISTORII
  • KOLEKCJONERSTWO
    • Leather Jerkin na fotografii wziętej pod lupę / BARTŁOMIEJ BŁASZKOWSKI
  • FORTYFIKACJE
    • Znane i nieznane schrony bojowe „Grobla” i „Folwark” odcinka „Nowogród”. Część 3 / ŁUKASZ DRZENSLA
  • KSIĘGARNIA ODKRYWCY
    • Nowości października – 12 propozycji!

Odkrywca 10/2022 – wybrane artykuły

Bocznica i nieznane zdjęcia, czyli co nowego na 65. km

MAREK MICHALSKI I KRZYSZTOF KRZYŻANOWSKI WSPÓŁPRACA: PIOTR KRUSZYŃSKI

Od czasu do czasu sprawa „Złotego Pociągu” powraca w mediach, jak na przykład w lipcu tego roku, kiedy na antenie Radia Wrocław Piotr Koper zapowiedział kontynuację badań. W tyle nie pozostają filmowcy realizujący serial „Dolny Śląsk. Zaginione Skarby”, który także będzie miał swoją premierę w tym roku. Mogło się wydawać, że to koniec zamieszania z legendarnym kolejowym składem, tymczasem wciąż pojawiają się materiały, które pozwalają odpowiedzieć na wcześniejsze wątpliwości lub obalić niektóre teorie.

Tragiczny los U 367
DANIEL PASTWA

To druga część artykułu o jednostce U 367. W pierwszej autor przedstawił krótki rys historyczny okrętu. Poniżej prezentujemy dowody na identyfikację wraku. Obraz sonograficzny wraku jest charakterystyczny dla uszkodzeń powstałych w wyniku eksplozji miny morskiej o takim wagomiarze jak miały miny. Widoczny na sonogramie zakres uszkodzeń jest zdecydowanie zbyt rozległy, by mógł powstać w wyniku kolizji U-Boota z inną jednostką nawodną lub podwodną, i z kolei zbyt mały, by móc go przypisać działaniu np. torpedy. Należy przy tym wspomnieć, że w żadnych materiałach źródłowych nie natknąłem się na wzmiankę o skutecznym (zakończonym zatopieniem) zbombardowaniu, storpedowaniu, albo ostrzelaniu ogniem artylerii morskiej lub lądowej jakiegokolwiek okrętu podwodnego w tym rejonie Zatoki Gdańskiej. (artykuł z archiwum „Odkrywcy” z roku 2014).

,,Dambusters” nad Świnoujściem

RADOSŁAW TOMCZYK

Celem nalotu jest ciężki krążownik Kriegsmarine „Lützow”, cumujący na Kaiserfahrt (obecnie Kanał Piastowski) w Swinemünde (obecnie Świnoujście). W tym czasie trzy ciężkie baterie przeciwlotnicze, 88 i 105 mm, a także artyleria lekka 20 i 37 mm ochraniały kilkukilometrowy Kanał Piastowski. Naturalną ochronę stanowił las rozpościerający się wzdłuż kamienistego brzegu, w którym znajdowała się potężna składnica amunicji dowożonej kolejką wąskotorową. Załogi niestanowiące obsługi przeciwlotniczej, miały możliwość w trakcie alarmów przeciwlotniczych opuszczenia okrętów do licznych transzei. Pozostałości takich transzei – w lesie gdzie niegdyś cumował „Lützowa”, widoczne są po dziś dzień.

Znane i nieznane schrony bojowe „Grobla” i „Folwark” Odcinka „Nowogród”

ŁUKASZ DRZENSLA

Schrony bojowe Odcinka „Nowogród” były wielokrotnie opisywane w literaturze, jednak wciąż skrywają sporo tajemnic. Wyjątków nie stanowią obiekty określane jako N4 „Grobla” i N5 „Folwark” (autor stosuje numerację oraz konwencję nazewnictwa opisane w artykule pt. Schron Nowogród 2 „Most” w numerze 11 (274) 2021 „Odkrywcy”). Najnowsze badania rzuciły nieco więcej światła na dotychczas nieopisane aspekty taktyczno-konstrukcyjne tych dwóch pozornie dobrze poznanych budowli obronnych. Oparte na tych pracach nowe ustalenia dodają im zupełnie nowego wymiaru jako dziedzictwu kultury, przez co zasługują, by lepiej je poznać.

Pozostałe artykuły numeru październikowego 2022 „Odkrywcy”


Jak zawsze nasz numer można znaleźć w każdym salonie Empik, Inmedio, Garmond, Relay, Ruch. Numery można również zdobyć w postaci e-wydania w serwisie e-Kiosk.pl.

Przekonany jest, że bryłą świata poruszają pasjonaci. Oburza się, że w XXI wieku wniosek o pozwolenie na poszukiwania należy wydrukować, umieścić w kopercie, zanieść na pocztę, a potem czekać na listonosza, który przyniesie odpowiedź na wydrukowanej kartce, umieszczonej w kopercie. „Austro-Węgry, no Austro-Węgry” - komentuje tę sytuację.

Redaktor miesięcznika „Odkrywca”

Udostępnij:

Dodaj komentarz

css.php