Tajemnicze odkrycie Latebry. Enigma na Wyspie Sobieszewskiej
W numerze 3-4/2025 „Odkrywcy znajdą państwo wydrukowany 4-stronicowy artykuł o odkryciu wirników maszyny szyfrującej przez „Latebrę”. Tutaj prezentujemy galerię zdjęć z poszukiwań.
W numerze 3-4/2025 „Odkrywcy znajdą państwo wydrukowany 4-stronicowy artykuł o odkryciu wirników maszyny szyfrującej przez „Latebrę”. Tutaj prezentujemy galerię zdjęć z poszukiwań.
Magazyn „Odkrywca” wraca na poważnie do tego intrygującego tematu. Postaramy się go usystematyzować, określić na nowo dzisiejszy stan wiedzy, a funkcjonującym w ramach tego tematu pojęciom nadać czytelne definicje. Archiwa mówią coraz więcej, zobaczymy też ponownie, co na te nowości powie teren. W tym numerze mamy dla Was ponad dwadzieścia stron związanych z podziemnymi obiektami III Rzeszy.
Znalezione zostały: korona grobowa Aleksandra Jagiellończyka oraz korona grobowa, łańcuch, medalion, pierścień i tabliczka natrumienna Elżbiety Habsburżanki, a także korona grobowa, berło, jabłko królewskie, trzy pierścienie, łańcuch i dwie tabliczki natrumienne Barbary Radziwiłłówny.
Japońska moneta o nominale stu monów, datowana na lata 1835–1870, została znaleziona w okolicy Kamienia Pomorskiego przez jednego z mieszkańców Rewala – poinformowało Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej.
Dzięki georadarowi zlokalizowano pozostałości enigmatycznego eremitorium w kamedulskim zespole klasztornym na warszawskich Bielanach. W przyszłym roku planowane jest przeprowadzenie wykopalisk – zapowiada prof. Fabian Welc z UKSW.
Archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego po dwóch latach wrócili do warowni zamku krzyżackiego w Człuchowie, by kontynuować prace badawcze w dawnej studni. Zeszliśmy na głębokość 11 m, wiemy, jak była budowana i że zasypano ją w XVII w.
Maskowanie, ukrywanie i tajne eksploracje, a także oszukiwanie i mitologizowanie – to dominuje w listopadowo-grudniowym „Odkrywcy”. Wchodzimy do GW „Ludendorff”, wydobywamy z Zatoki Gdańskiej podstawę kompasu, rozmawiamy ze znanym poszukiwaczem Arturem „Saperem” Troncikiem.
W sto pierwszą rocznicę śmierci odwiedziłam zapomniany grób człowieka, który pochodził ze znamienitej rodziny i swego czasu był najzamożniejszym człowiekiem w Niemczech. Był potomkiem królów, sam zakosztował władzy, był też najmniej lubianym władcą. Miał zostać królem Holandii, jednak abdykował i przez ostatnie pięć lat życia mieszkał z rodziną, zajmując się sprawami swojego majątku. Po śmierci … Czytaj dalej…
Moja przygoda zaczęła się 1,5 roku temu. Wówczas bardzo dużo czytałam książek głównie o obozach koncentracyjnych, o więźniach i działaniach wojennych z mojego rejonu. Działam głównie sama.