„Kioskowce” – zapomniane żołnierzyki PRL-u
Były dostępne praktycznie w każdym kiosku RUCH-u. W czasach PRL-u miał je prawie każdy chłopiec. Dziś „kioskowce” są obiektem marzeń wielu kolekcjonerów.
Były dostępne praktycznie w każdym kiosku RUCH-u. W czasach PRL-u miał je prawie każdy chłopiec. Dziś „kioskowce” są obiektem marzeń wielu kolekcjonerów.
To już druga edycja internetowego plebiscytu, organizowana przez czasopismo „Archeologia Żywa”. Tym razem do tej emocjonującej ankiety został zaproszony miesięcznik „Odkrywca” oraz ZwiadowcaHistorii.pl – blog dla detektorystów, poszukiwaczy i pasjonatów historii. W tym podsumowaniu jednoczymy bowiem siły pod sztandarem kwartalnika „Archeologia Żywa”, by wspólnie promować nie tylko znakomite odkrycia, ale i odpowiedzialne i zgodne z regułami sztuki poszukiwania
William J. Donovan chciał stworzyć agencję wywiadowczą, która zdobywanie informacji łączyłaby z prowadzeniem operacji specjalnych. W tym celu komandosi z zespołów „Jedburgh” uczyli się m.in. języków obcych, skoków spadochronowych, obsługi radiostacji oraz metod walki partyzanckiej.
Tuż po ukazaniu się w 2018 na rynku wydawniczym książki Krzysztofa Krzyżanowskiego „Śladem złotego pociągu”, odbyłem pewną interesującą rozmowę na jej temat. Rozmowa to może zbyt duże słowo, gdyż raczej była to seria prychnięć ze strony mojego rozmówcy, które ostatecznie zostały ujęte w następujący komunikat: „Ależ cóż nowego można jeszcze napisać o tej historii?” Otóż można.
Aby zrozumieć ideę zorganizowania I Spotkań z „Odkrywcą” po Latach na Zamku Książ, trzeba się cofnąć w czasie, aż do roku 2006. Właśnie wtedy, kiedy „Odkrywca” liczył zaledwie 10 lat, narodził się pomysł, który z sukcesem kontynuowany jest do dzisiaj. Jednak powiedzieć tylko „pomysł” to tak jakby nic nie powiedzieć. Już wtedy…
Odkrycia dokonali Artur Rybski i Sławomir Grabowski. Jak podkreślają członkowie grupy Weles — bardzo istotny jest kontekst tej informacji, a mianowicie legalność odkrycia. Mają oni bowiem pozwolenie na eksplorację tych terenów, uczestniczą w różnych szkoleniach i edukują się, aby jak najlepiej odkrywać skarby.
W czasie rozplanowywania budowli w słynnym Machu Picchu w Peru Inkowie stosowali dwa rodzaje miar. Jeden z nich opierał się na module wynoszącym 42 cm, drugi – 54 cm. Istnienia tego pierwszego naukowcy spodziewali się, drugi – jest niespodzianką. Takie ustalenia płyną z pracy doktorskiej dr inż. arch. Anny Kubickiej z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej, … Czytaj dalej…
Siła, czujność, obrona, gromadzenie informacji – to treści ukryte pod kilkoma elementami pieczęci CIA. Swój wkład w jej ostateczny wygląd wnieśli szeregowi pracownicy. 17 lutego 1950 roku prezydent Harry Truman zatwierdził projekt pieczęci Central Intelligence Agency (CIA). Opis heraldyczny, zamieszczony w Executive Order 10111 (Rozporządzenie wykonawcze 10111), kończył kilkumiesięczne poszukiwania kompozycji, która swoją symboliką właściwie … Czytaj dalej…
Czy da się badać gospodarkę, nie znając cen, płac i PKB? W dodatku gospodarkę, która nie istnieje od ponad 1500 lat? – bo mowa o starożytnym Rzymie. Da się, a to dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod, w tym komputerowych symulacji – przekonuje dr Paulina Komar. Dalekosiężny handel to nie tylko domena dzisiejszego zglobalizowanego świata. Już kilka … Czytaj dalej…
XV konferencję „Pod banderą Odkrywcy – Hel 2020” mamy już za sobą. Była to konferencja bardzo oczekiwana ze względu na miejsce obrad – Półwysep Helski. Jedna z bardziej wymagających organizacyjnie ze względu na czas pandemii, która komplikuje życie nam wszystkim. Ale była to także jedna z bardziej udanych konferencji. Pewnie ci, którzy w niej uczestniczyli, przyznają mi rację. … Czytaj dalej…