XVII KONFERENCJA POPULARNONAUKOWA MIESIĘCZNIKA „ODKRYWCA”: „Z Odkrywcą w twierdzy Grudziądz”, 20 – 22 MAJA 2022

Kolejna konferencja przed nami. W tym roku chcemy ją zorganizować w Grudziądzu. Mamy nadzieję, że w tych niepewnych czasach i zmieniających się jak w kalejdoskopie przepisów, nic nie stanie na przeszkodzie i spotkamy się w dniach 20-22 maja br. Pewnie jesteście zdziwieni zmianą daty naszej konferencji. Poprzednia była błędna i bardzo przepraszamy za małe zamieszanie, jakie mogła wywołać. Konferencja w czwartek? Przecież czegoś takiego … Czytaj dalej…

Archeologia Doliny Śmierci [rola wolontariuszy]

W tym artykule zarysowany został jednak szerszy kontekst związany z badaniami i odkryciami w Dolinie Śmierci – że w rzeczywistości nie mają one jednego autora. Jest to historyczny sukces, na który złożyła się praca i wysiłek w istocie dziesiątek osób – zarówno naukowców, wielu wolontariuszy biorących aktywny udział w poszukiwaniach oraz instytucji samorządowych (Urząd Miasta Chojnice) i państwowych (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Instytut Pamięci Narodowej). W tekście omawiamy także nieopisywane wcześniej okoliczności, które przyczyniły się do dotarcia do krewnych Anny Stołowskiej – jednej z ofiar, którą zamordowano w Dolinie Śmierci pod koniec stycznia 1945 roku, a następnie jej ciało spalono na stosie. Jest wielce prawdopodobne, że wraz z Anną zamordowano jej męża oraz trójkę dzieci.

Kompleks Gontowa depozytowa zagadka [część 2]

W przeciwieństwie do sztolni nr 3 i prowadzących od niej korytarzy, o wiele bardziej dogodne z uwagi na znaczną odległość od cywilnych zabudowań, do wykonania tajnej akcji ukrycia depozytu, były podziemne korytarze, które znajdowały się na wysokości około 641 m n.p.m. Do tych podziemi prowadziły dwie sztolnie oddalone od siebie o 104 m. Obecnie nazywane są odpowiednio sztolnią nr 1 i nr 2.

„Kompleks Gontowa – depozytowa zagadka”. Polemika: Łukasz Orlicki vs Paweł Jeżewski

Na łamach miesięcznika „Odkrywca” pojawił się, opublikowany w dwóch częściach, ciekawy artykuł pt. „Kompleks Gontowa – depozytowa zagadka”. Jestem bardzo wdzięczny jego autorowi, Pawłowi Jeżewskiemu, którego cenię za znajomość kwestii technicznych budowy kompleksu, za przypomnienie i wzbogacenie tematu budzącego jeszcze kilka lat temu bardzo wiele emocji. W artykułach zawarte są ciekawe informacje i nowe niepublikowane do tej pory materiały. Szczególnie interesujące dla mnie stały się spostrzeżenia Pawła, dotyczące okresu budowy poszczególnych poziomów kompleksu oraz odnalezione przez niego dokumenty poświadczające istnienie inżyniera Moschnera – postaci bardzo istotnej dla historii poszukiwań domniemanego niemieckiego depozytu, ukrytego w jednej ze sztolni na górze Gontowa.

XVII KONFERENCJA POPULARNONAUKOWA MIESIĘCZNIKA „ODKRYWCA” GRUDZIĄDZ 20 – 22 MAJA 2022

Kolejna konferencja przed nami. W tym roku chcemy ją zorganizować w Grudziądzu. Mamy nadzieję, że w tych niepewnych czasach i zmieniających się jak w kalejdoskopie przepisów, nic nie stanie na przeszkodzie i spotkamy się w dniach 20-22 maja br. Na Kujawach gościliśmy już z okazji VIII Konferencji w Bydgoszczy w 2013 roku. Tym razem naszym celem jest Ziemia Grudziądzka. W Grudziądzu znajduje się wiele obiektów … Czytaj dalej…

Kompleks Gontowa – depozytowa zagadka

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że jest najbardziej enigmatyczny w porównaniu do pozostałych kompleksów w Górach Sowich. Kryje bowiem najwięcej zagadek i tajemnic. Ponadto jest jedynym, z którym związana jest legenda o ukrytym w okresie II wojny światowej depozycie. Próby rozwikłania tej zagadki przez eksploratorów nie pozwoliły jednoznacznie potwierdzić lub zaprzeczyć, czy depozyt rzeczywiście został ukryty w podziemiach tego kompleksu. Jako że badam ten kompleks od wielu lat pod względem ustalenia faktów historycznych, postanowiłem również przyjrzeć się tej legendzie poprzez pryzmat moich badań terenowych i kwerend archiwalnych.

Szlakiem dolnośląskich pałaców-ruin

Na terenie Dolnego Śląska do 1945 roku figurowało ponad tysiąc: zamków, pałaców dworów, folwarków i innych tego typu obiektów. Podaż pałaców była o wiele większa niż popyt na potrzeby rynku usługowego. Nie każdy historyczny obiekt może stać się placówką muzealną czy kulturalną, której przysługuje odbudowa czy renowacja…

DOLNOŚLĄSKIE PEENEMÜNDE [nagrane wystąpienia z konferencji „Odkrywcy”]

Rozpoczynamy cykl wystąpień nagranych podczas konferencji Odkrywcy – Dolnośląskie Peenemünde – niemieckie badania nad napędem rakietowym w rejonie Leśnej, Miłoszowa i Zamku Czocha. 1943 – 1945. Filmy zrealizował Rafał Gieroń.

Co kryły braniewskie ziemianki wojskowe?

W trakcie poszukiwań udało się nam odkryć  fragmenty mundurów, buty wojskowe oraz sprzęt wojskowy: hełmy, skórzane ładownice, resztki amunicji, klamrę od pasa, manierki i liczne niespersonalizowane nieśmiertelniki. To właśnie dzięki nim, prawdopodobna staje się opowieść przekazywana przez mieszkańców o ulokowaniu w tym miejscu sztabu wojskowego. Oprócz wyżej wymienionych rzeczy znalazły się również przedmioty osobiste, służące do użytku codziennego: portfel, zegarek kopertowy, szczoteczka do zębów z napisem: ,,Czyste zęby to zdrowie”, Koła Młodzieży Polskiego Czerwonego Krzyża, które powstawały w 1921 roku, a nawet zabawka – ołowiany żołnierzyk, niestety bez głowy.

Sztuka zagrabiona. Uprowadzenie Madonny cz. 1. [recenzja]

niewielu książek z kręgu wydawnictw o zaginionych dziełach sztuki, w których w tak sugestywny sposób zaprezentowano najważniejsze: dlaczego niektóre z dzieł sztuki cieszyły się takim uznaniem pod względem artystycznym i estetycznym, że stawały się cenniejsze niż złoto? W czym tkwi ich magia? Dlaczego tak hipnotyzowały?

css.php