„Dziennik wojenny” i Quedlinburg, czyli historie skarbowe fałszywe i prawdziwe
Słowo wstępne redaktora naczelnego Andrzeja Daczkowskiego
To kolejny numer „Odkrywcy” wręcz kapiący złotem, brylantami, obrazami wielkich mistrzów i dukatami. Wszystkie te wspaniałości były kradzione, zmieniały właścicieli i wędrowały po całym świecie. Podrabiano je – jak złoty dukat. Ukrywano wielokrotnie. Ponownie się pojawiały – czy to w sposób rzeczywisty, czy też jako pusta obietnica. Za każdym razem mogło być to działanie planowane przez skarbowych wyjadaczy albo być łutem szczęścia na szpadlu znalazcy. Oto typowe poplątanie historii skarbowych, którymi „Odkrywca” i jego autorzy zajmują się od lat.
W tym numerze rozstrzygamy – ku naszej satysfakcji, dlaczego mamy naszą radość ukrywać – sprawę „Dziennika Wojennego”. To kolejny z długiego cyklu artykułów, rozpoczętych w 2019 roku, w których staraliśmy się opisywać własne ustalenia i nie sugerować sensacyjnym szumem towarzyszącym tej głośnej sprawie. Do tego rozstrzygnięcia dołączamy artykuł o jednym z intrygujących miast Niemiec – Quedlinburgu. Wszak „Dziennik Wojenny” miał się rzekomo wywodzić od Quedlinburczyków. Henryk Ptasznik i gromadzone tam skarby oraz pewien znający się na zabytkach Jankes stworzą wybuchową mieszankę, której końca upatrywać należy w dalekim Teksasie.
I tak to już w „Odkrywcy” jest. Wspaniały brylant – tzw. „niebieski Francuz” – sąsiaduje z… instalacją wodociągową w Górach Sowich, dlatego że ich losy owiane są aurą tajemnicy. Podobnie z przedmiotami codziennego użytku znalezionymi w piwnicy depozytowej w Wałbrzychu i przepięknym złotym dukatem niderlandzkim, wykopanym blisko Żarowa. „Świat pełen jest tajemnic (…) Mam swoje drogi kręte, mam krecie korytarze”, śpiewała kiedyś w erotyku Kora. Tę namiętność do skarbu, jakim jest rozstrzyganie zagadek historii, wyczytamy tym razem na 68 stronach „Odkrywcy”, a nie 72. Cena papieru staje się bowiem sama w sobie zagadką, a jedynym pewnikiem jest to, że papier będzie o wiele droższy niż w 2022 roku. „Odkrywca” nieco się przegrupował, zrezygnował z większości autoreklam, zmniejszył nieco zdjęcia – tak, aby treści redakcyjnej było nie mniej niż wcześniej. I to się udało, wciąż mamy około 200 tys. znaków tekstu dla Was.
Numer styczniowy „Odkrywcy” trafi do Was na początku stycznia – zatem spóźnione nieco, ale szczere życzenia wszystkiego najlepszego w nowym roku! A my w redakcji domagamy się od Was życzeń spadku cen papieru ;).
Na koniec przypominam, że jesteśmy dla Was już nie tylko w wydaniu drukowanym, ale i e-wydaniu i social mediach (FB, Instagram, Twitter). Wszelkie prenumeraty w naszym sklepie ibhik.pl
Odkrywca 01/2023 – spis treści
Wydanie drukowane w sprzedaży: od 2 stycznia 2023 roku.
E-wydanie dostępne w sprzedaży: od 3 stycznia 2023 roku.
- POSZUKIWANIA I ODKRYCIA
- Argentyński U-Boot
- Największy cywilny depozyt! / ANDRZEJ DACZKOWSKI
- Tajemnica złotego dukata / ANNA MAJER
- Poszukiwania pozostałości obozu Armii Bobru w Prochowicach / MARIUSZ LOGOŃ
- „Riese” początek tajemnicy. Część 1 / BARTOSZ RDUŁTOWSKI
- DZIENNIK WOJENNY I QUEDLINBURG
- Dziennik Wojenny. Rozwiązaliśmy zagadkę! / ŁUKASZ ORLICKI, SOBIESŁAW NOWOTNY
- Z Quedlinburga do Teksasu… i z powrotem / GRZEGORZ WOJCIECHOWSKI
- SKARBY I DZIEŁA SZTUKI
- Niezwykłe dzieje niezwykłego brylantu / GRZEGORZ WOJCIECHOWSKI
- Jak zabezpieczaliśmy i traciliśmy nasze skarby / MARIANNA ISAŃSKA
- RIESE
- Urządzenia wodociągowe w „Riese” / PAWEŁ JEŻEWSKI
- „Riese” – początek tajemnicy cz. 2 / BARTOSZ RDUŁTOWSKI
- KULISY HISTORII
- Dwie wieże Hitlera. Od Luftschutztürme do Flaktürme. Część 2. / JANUSZ LIZUT
- POLEMIKI
- Jak chronić Obszar Warowny Śląsk? Polemiki ciąg dalszy / STEFAN FUGLEWICZ
- FORTYFIKACJE
- Dewastacja Pz.W. 598 / NATALIA KLIMASZEWSKA
- KSIĘGARNIA ODKRYWCY
- Nowości stycznia – 12 propozycji!
Odkrywca 01/2023 – wybrane artykuły
Dziennik Wojenny. Rozwiązaliśmy zagadkę!
ŁUKASZ ORLICKI, SOBIESŁAW NOWOTNY
23 września 2022 roku przedstawiciele polsko-niemieckiej Fundacji „Śląski Pomost” udostępnili nam do wglądu dokument nazwany „Dziennikiem Wojennym”. Poddaliśmy jego treść drobiazgowej analizie, stosując metodę historycznej krytyki źródłowej. Przez kolejne dni badaliśmy związki pomiędzy poszczególnymi, opisanymi w „dzienniku” wydarzeniami i odszyfrowywaliśmy, ukryte w niewyraźnym zapisie, zaskakujące szczegóły. Trzy tygodnie później odnaleźliśmy klucz do rozwiązania zagadki… Mamy to!
Z Quedlinburga do Teksasu… i z powrotem
GRZEGORZ WOJCIECHOWSKI
18 kwietnia 1945 roku w Quedlinburgu pojawili się żołnierze amerykańscy z 87 batalionu artylerii polowej i tam też zakwaterowali. Wojna zbliżała się już do końca, trwały walki pod Berlinem, bowiem Armia Czerwona sforsowała Odrę. Jednak w Saksonii-Anhalt panował względny spokój. Tereny te jednak miały wejść w skład radzieckiej strefy okupacyjnej. Amerykanie zdawali sobie sprawę z tego, że jeśli tylko sowieci uporają się ze zdobywaniem stolicy III Rzeszy, to oni będą musieli się wycofać z tych rejonów, poza ustaloną wcześniej przez aliantów granicę strefy. Zaraz po przybyciu wojsk amerykańskich dowództwo batalionu artylerii weszło w posiadanie informacji, że w pobliskiej sztolni znajdują się skarby. Są co najmniej dwie wersje, w jaki sposób do tego doszło. Jedna z nich mówi, że o tym co znajduje się w sztolni, powiedzieli sami przedstawiciele niemieckich władz Quedlinburga. Inna zaś, że wejście do schowka odnalazł jakiś pijany żołnierz amerykański i poinformował o tym fakcie swoich przełożonych. Bez względu na to, która z nich jest prawdziwa, dowództwo 87 batalionu artylerii polowej postanowiło wystawić tam posterunki. Jednym z żołnierzy, który był zaangażowany w pilnowanie skarbów był wówczas 29-letni porucznik Joe Tom Meador
Urządzenia wodociągowe w „Riese”
PAWEŁ JEŻEWSKI
W 1944 roku firmy specjalizujące się w budowaniu instalacji wodociągowych podpisały umowę współpracy z IG Schlesien A.G., która nadzorowała prace związane z budową „Riese”. Przedmiotem tej umowy było zlecenie, według którego należało zbudować w Górach Sowich rozległe instalacje wodociągowe. Służyć miały one dostarczaniu zaplanowanym w projekcie „Riese” kwaterom dla sztabów poszczególnych rodzajów niemieckich wojsk wody zdatnej do picia.
Pozostałe artykuły numeru styczniowego 2023 „Odkrywcy”
Jak zawsze nasz numer można znaleźć w każdym salonie Empik, Inmedio, Garmond, Relay, Ruch. Numery można również zdobyć w postaci e-wydania w serwisie e-Kiosk.pl.