Archeologia Doliny Śmierci [rola wolontariuszy]

W tym artykule zarysowany został jednak szerszy kontekst związany z badaniami i odkryciami w Dolinie Śmierci – że w rzeczywistości nie mają one jednego autora. Jest to historyczny sukces, na który złożyła się praca i wysiłek w istocie dziesiątek osób – zarówno naukowców, wielu wolontariuszy biorących aktywny udział w poszukiwaniach oraz instytucji samorządowych (Urząd Miasta Chojnice) i państwowych (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Instytut Pamięci Narodowej). W tekście omawiamy także nieopisywane wcześniej okoliczności, które przyczyniły się do dotarcia do krewnych Anny Stołowskiej – jednej z ofiar, którą zamordowano w Dolinie Śmierci pod koniec stycznia 1945 roku, a następnie jej ciało spalono na stosie. Jest wielce prawdopodobne, że wraz z Anną zamordowano jej męża oraz trójkę dzieci.

Aniołowie i kobry, czyli bocznymi drogami Dolnego Śląska. Alicja Kliber [recenzja książki]

W 5 minut przekonasz się, czy warto poświęcić kilka wieczorów dla książki (156 stron), której tematem jest wędrówka po mało znanych dolnośląskich miejscach. Jednak jeszcze ważniejsze jest indywidualne spojrzenie autorki na najbliższy jej świat, czyli Dolny Śląsk.

„Pałace Tajemnic” w Zdziechowie [galeria zdjęć]

„Pałace Tajemnic – projekt dla miłośników historii i eksploracji” to nowe przedsięwzięcie zorganizowane przez Karola Soberskiego – dziennikarza, pisarza i prezesa Fundacji „Przywracamy Pamięć”.
Jego pierwsza odsłona odbyła się XIX-wiecznym pałacu w Zdziechowie koło Gniezna.

Kryptonim V-7. Konstruktorzy i świadkowie. Część 2. Bartosz Rdułtowski [recenzja książki]

Książka przenosi nas w medialny świat końca lat 40. XX wieku i roku 1950. Właśnie wtedy ruszyła kula śnieżna prasowych artykułów o latających spodkach. Śledzimy ich treść nie tylko skrupulatnie (czasem ma się wrażenie, że aż za skrupulatnie), ale i poznajemy zależności między poszczególnymi artykułami. Autor wskazuje nam wątki wspólne tych artykułów, wyraźne inspiracje, ale także wątki zupełnie oryginalne, niepowtarzalne, niekontynuowane i już dawno zapomniane.

Kompleks Gontowa depozytowa zagadka [część 2]

W przeciwieństwie do sztolni nr 3 i prowadzących od niej korytarzy, o wiele bardziej dogodne z uwagi na znaczną odległość od cywilnych zabudowań, do wykonania tajnej akcji ukrycia depozytu, były podziemne korytarze, które znajdowały się na wysokości około 641 m n.p.m. Do tych podziemi prowadziły dwie sztolnie oddalone od siebie o 104 m. Obecnie nazywane są odpowiednio sztolnią nr 1 i nr 2.

Ożywione figurki świąt Bożego Narodzenia

Ruchome drewniane figurki już od XVIII wieku wywoływały wypieki na policzkach w klasztornych kościołach, prywatnych domach i chłopskich chałupach. Dolny Śląsk z ziemią kłodzką i przygranicznymi terenami Czech są ciekawym pomysłem na tematyczną wędrówkę po muzeach czy prywatnych całorocznych szopkach.

Starożytny skarb wydobyty na Visie przez Mariusza Milkę [relacja + film]

Relacja odkrywcy, Mariusza Milki: kilka miesięcy temu pisałem, że znalazłem kolejny skarb na Visie. To był starożytny grecki dzbanek, który odkryłem podczas nurkowania. Dziś mogę wreszcie napisać więcej oraz udostępnić mój film pokazujący, jak ten skarb został wydobyty przez chorwackie Ministerstwo Kultury i Mediów.

Kompleks Gontowa – depozytowa zagadka

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że jest najbardziej enigmatyczny w porównaniu do pozostałych kompleksów w Górach Sowich. Kryje bowiem najwięcej zagadek i tajemnic. Ponadto jest jedynym, z którym związana jest legenda o ukrytym w okresie II wojny światowej depozycie. Próby rozwikłania tej zagadki przez eksploratorów nie pozwoliły jednoznacznie potwierdzić lub zaprzeczyć, czy depozyt rzeczywiście został ukryty w podziemiach tego kompleksu. Jako że badam ten kompleks od wielu lat pod względem ustalenia faktów historycznych, postanowiłem również przyjrzeć się tej legendzie poprzez pryzmat moich badań terenowych i kwerend archiwalnych.

Szlakiem dolnośląskich pałaców-ruin

Na terenie Dolnego Śląska do 1945 roku figurowało ponad tysiąc: zamków, pałaców dworów, folwarków i innych tego typu obiektów. Podaż pałaców była o wiele większa niż popyt na potrzeby rynku usługowego. Nie każdy historyczny obiekt może stać się placówką muzealną czy kulturalną, której przysługuje odbudowa czy renowacja…

DOLNOŚLĄSKIE PEENEMÜNDE [nagrane wystąpienia z konferencji „Odkrywcy”]

Rozpoczynamy cykl wystąpień nagranych podczas konferencji Odkrywcy – Dolnośląskie Peenemünde – niemieckie badania nad napędem rakietowym w rejonie Leśnej, Miłoszowa i Zamku Czocha. 1943 – 1945. Filmy zrealizował Rafał Gieroń.

css.php