Stowarzyszenie „Memoriał” zlikwidowane!

Ukrócenie w Rosji działalności Stowarzyszenia „Memoriał” przypomina, jak ważne jest istnienie w każdym kraju wolnych mediów i niezależnych organizacji pozarządowych. Bez nich będziemy skazani tylko na „jedyny słuszny przekaz”. Dość powiedzieć, że dzisiaj w Rosji nie ma praktycznie silnej, niezależnej i sprawnej organizacji, która mówiłaby Rosjanom m.in. prawdę o zbrodni katyńskiej. Wraz z likwidacją niezależnych mediów oznacza to, że wyłącznie państwowe struktury decydują o przekazie i interpretacji wydarzeń historycznych. Czym to się kończy, obserwujemy dzisiaj w rosyjskiej propagandzie.

Odkrywca 3 (278) marzec 2022

Rzadko kiedy w „Odkrywcy” zdarzają się publikacje, w których wręcz przytłacza lista różnorodnych cennych i ukrytych przedmiotów. Zazwyczaj rozpisujemy się nad jednym, góra kilkoma zabytkami znalezionymi w ziemi, gdzieś na strychu czy – w przypadku dokumentów – w archiwum. Tymczasem z zamku Neuschwanstein uczyniono gigantyczny magazyn zrabowanych dzieł sztuki podczas drugiej wojny światowej. Kiedy będziecie zwiedzać to jedno z najbardziej popularnych miejsc turystycznych w RFN, warto wspomnieć, że wśród wielu hitlerowskich składnic zrabowanych przedmiotów, zamek Neuschwanstein był prawdziwym kolosem.

XVII KONFERENCJA POPULARNONAUKOWA MIESIĘCZNIKA „ODKRYWCA”: „Z Odkrywcą w twierdzy Grudziądz”, 20 – 22 MAJA 2022

Kolejna konferencja przed nami. W tym roku chcemy ją zorganizować w Grudziądzu. Mamy nadzieję, że w tych niepewnych czasach i zmieniających się jak w kalejdoskopie przepisów, nic nie stanie na przeszkodzie i spotkamy się w dniach 20-22 maja br. Pewnie jesteście zdziwieni zmianą daty naszej konferencji. Poprzednia była błędna i bardzo przepraszamy za małe zamieszanie, jakie mogła wywołać. Konferencja w czwartek? Przecież czegoś takiego … Czytaj dalej…

Archeologia Doliny Śmierci [rola wolontariuszy]

W tym artykule zarysowany został jednak szerszy kontekst związany z badaniami i odkryciami w Dolinie Śmierci – że w rzeczywistości nie mają one jednego autora. Jest to historyczny sukces, na który złożyła się praca i wysiłek w istocie dziesiątek osób – zarówno naukowców, wielu wolontariuszy biorących aktywny udział w poszukiwaniach oraz instytucji samorządowych (Urząd Miasta Chojnice) i państwowych (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Instytut Pamięci Narodowej). W tekście omawiamy także nieopisywane wcześniej okoliczności, które przyczyniły się do dotarcia do krewnych Anny Stołowskiej – jednej z ofiar, którą zamordowano w Dolinie Śmierci pod koniec stycznia 1945 roku, a następnie jej ciało spalono na stosie. Jest wielce prawdopodobne, że wraz z Anną zamordowano jej męża oraz trójkę dzieci.

„Pałace Tajemnic” w Zdziechowie [galeria zdjęć]

„Pałace Tajemnic – projekt dla miłośników historii i eksploracji” to nowe przedsięwzięcie zorganizowane przez Karola Soberskiego – dziennikarza, pisarza i prezesa Fundacji „Przywracamy Pamięć”.
Jego pierwsza odsłona odbyła się XIX-wiecznym pałacu w Zdziechowie koło Gniezna.

Kryptonim V-7. Konstruktorzy i świadkowie. Część 2. Bartosz Rdułtowski [recenzja książki]

Książka przenosi nas w medialny świat końca lat 40. XX wieku i roku 1950. Właśnie wtedy ruszyła kula śnieżna prasowych artykułów o latających spodkach. Śledzimy ich treść nie tylko skrupulatnie (czasem ma się wrażenie, że aż za skrupulatnie), ale i poznajemy zależności między poszczególnymi artykułami. Autor wskazuje nam wątki wspólne tych artykułów, wyraźne inspiracje, ale także wątki zupełnie oryginalne, niepowtarzalne, niekontynuowane i już dawno zapomniane.

Kompleks Gontowa depozytowa zagadka [część 2]

W przeciwieństwie do sztolni nr 3 i prowadzących od niej korytarzy, o wiele bardziej dogodne z uwagi na znaczną odległość od cywilnych zabudowań, do wykonania tajnej akcji ukrycia depozytu, były podziemne korytarze, które znajdowały się na wysokości około 641 m n.p.m. Do tych podziemi prowadziły dwie sztolnie oddalone od siebie o 104 m. Obecnie nazywane są odpowiednio sztolnią nr 1 i nr 2.

„Kompleks Gontowa – depozytowa zagadka”. Polemika: Łukasz Orlicki vs Paweł Jeżewski

Na łamach miesięcznika „Odkrywca” pojawił się, opublikowany w dwóch częściach, ciekawy artykuł pt. „Kompleks Gontowa – depozytowa zagadka”. Jestem bardzo wdzięczny jego autorowi, Pawłowi Jeżewskiemu, którego cenię za znajomość kwestii technicznych budowy kompleksu, za przypomnienie i wzbogacenie tematu budzącego jeszcze kilka lat temu bardzo wiele emocji. W artykułach zawarte są ciekawe informacje i nowe niepublikowane do tej pory materiały. Szczególnie interesujące dla mnie stały się spostrzeżenia Pawła, dotyczące okresu budowy poszczególnych poziomów kompleksu oraz odnalezione przez niego dokumenty poświadczające istnienie inżyniera Moschnera – postaci bardzo istotnej dla historii poszukiwań domniemanego niemieckiego depozytu, ukrytego w jednej ze sztolni na górze Gontowa.

Ożywione figurki świąt Bożego Narodzenia

Ruchome drewniane figurki już od XVIII wieku wywoływały wypieki na policzkach w klasztornych kościołach, prywatnych domach i chłopskich chałupach. Dolny Śląsk z ziemią kłodzką i przygranicznymi terenami Czech są ciekawym pomysłem na tematyczną wędrówkę po muzeach czy prywatnych całorocznych szopkach.

Kolekcja osobista Dariusza Baliszewskiego

Na kilka tygodni przed śmiercią (zm. 10 sierpnia 2020), red. Baliszewski przyniósł do KARTY niewielką część swoich zasobów, a żonę Marię zobowiązał, by całość jego osobistego archiwum także w przyszłości tutaj trafiła. Podpisana została właśnie przez spadkobierców umowa o umieszczeniu na stałe pełnej kolekcji w Archiwum Ośrodka.

css.php