Poszukiwania na terenie byłej papierni w Bukowinie Bobrzańskiej [Mikołajkowe poszukiwania]

Bukowina Bobrzańska znana była od dawna z wytwarzanie papieru. Z czasem czynną już w 1854 roku manufakturę, zlokalizowaną w części wsi zwanej Barge, rozbudowano. Ostatecznie w wyniku kolejnych prac powstała duża fabryka, dysponująca nowoczesnymi urządzeniami. O jej znaczeniu i jakości produktów świadczy choćby zachowany, ozdobny rachunek z roku 1925. Niestety – dzisiaj to już tylko przeszłość, bowiem na miejscu papierni rosną samosiejki, kryjące resztki ruin tego zakładu.

Sztuka zagrabiona. Uprowadzenie Madonny cz. 1. [recenzja]

niewielu książek z kręgu wydawnictw o zaginionych dziełach sztuki, w których w tak sugestywny sposób zaprezentowano najważniejsze: dlaczego niektóre z dzieł sztuki cieszyły się takim uznaniem pod względem artystycznym i estetycznym, że stawały się cenniejsze niż złoto? W czym tkwi ich magia? Dlaczego tak hipnotyzowały?

Nowy trop w sprawie grobu „Hubala”?

Najbardziej pasjonująca okazała się jednak druga część spotkania, podczas której Dariusz Szymanowski przedstawił najnowsze ustalenia dotyczące pochówku „Hubala”, które nie zostały zawarte w książce. To właśnie wtedy prezes „Wizny” przedstawił publicznie po raz pierwszy hipotezę, że szczątki mjr. Henryka Dobrzańskiego spoczywają najprawdopodobniej w kościele św. Idziego w Inowłodzu.

Poszukiwanie twórcy wołów z Wołowa

odwiedzając dolnośląskie miasto Wołów, natrafiłam na rozrzeźbioną grupę turów, umieszczoną na ceglanych murach obronnych, a obok niej olbrzymie ceramiczne daty, związane z nadaniem praw miejskich (1285). Wół jest symbolem owego miasta i na pamiątkę prastarych dziejów, sięgających wieku XIII, znajduje się również w jego herbie. W średniowieczu dolinami rzeki Odry pędzono bydło na słynny miejscowy targ rogacizny. Wiedzą zapewne o tym mieszkańcy Wołowa, jednak zapomnieli nazwisko rzeźbiarza, który brawurowo zaprojektował i wykonał dla nich tę okazałą kompozycję. On sam nie pozostawił sygnatury na swoim dziele, albo ją skromnie ukrył…

Dolnośląskie Peenemünde. Niemieckie badania nad napędem rakietowym [konferencja „Odkrywcy”]

9 października 2021 roku w ośrodku Czocha Palace & Czocha Camping znajdującym się przy leśniańskiej zaporze, na zorganizowanej przez wydawcę miesięcznika „Odkrywca” konferencji pt. „Dolnośląskie Penemünde”, przedstawione zostały szczegóły funkcjonowania w okresie II wojny światowej w rejonie Zamek Czocha, Leśnej i Miłoszowa potężnego, nowoczesnego rakietowego ośrodka badawczo-produkcyjnego.

Podwodny Jukatan. Tajemnice świata Majów

Udoskonalenie sprzętu do nurkowania otworzyło w drugiej połowie XX wieku dostęp do tajemnic skrytego pod ziemią i wodą systemu meksykańskich jaskiń. Jednak ich eksploracja nadal jest trudna i czasochłonna. Pod powierzchnią półwyspu Jukatan znajduje się tysiące cenot – naturalnych studni krasowych. Większość z nich pozostaje niezbadana. W styczniu 2018 roku świat obiegła informacja, że meksykańscy nurkowie penetrujący systemy jaskiń Sac Actun i Dos Ojos odkryli ich połączenie – łączna długość korytarzy wynosi rekordowe 347 kilometrów. Odkrycie nie było dziełem przypadku: poszukiwaniem śladów kultury prekolumbijskiej oraz połączeń między jaskiniami od lat zajmują się zespoły najbardziej doświadczonych nurków.

Mural jeńca ze Stalagu XXB

16 grudnia 1939 roku na terenie III Rzeszy Niemieckiej w westfalskiej miejscowości Recklinghausen powstał obóz jeniecki Mannschaftsstammlager XX B. 1 lutego 1940 roku rozpoczął swoją wieloletnią działalność w miejscu docelowym, w niewielkiej odległości od Malborka, gdzie funkcjonował do 24 stycznia 1945 roku.

KOLEKCJA PŁYT POLSKIEGO RADIA Z WRZEŚNIA 1939 WPISANA NA LISTĘ KRAJOWĄ PROGRAMU UNESCO „PAMIĘĆ ŚWIATA”

Odnaleziona w 1979 roku kolekcja 93 płyt to niespełna połowa z uratowanego z Polskiego Radia we wrześniu 1939 roku zbioru około 200 stalowych krążków do tzw. bezpośredniego zapisu dźwięku, czyli metalofonów i decelitów. Po ogłoszeniu kapitulacji 28 września pracownicy Polskiego Radia wynieśli je z narażeniem życia z gmachu rozgłośni przy ul. Zielnej i ukryli w prywatnych mieszkaniach. Kiedy 30 września Niemcy weszli do budynku Radia, nie znaleźli tam ani jednego nagrania.

Śladami śmierci. Od kurhanów do grobowców na Dolnym Śląsku

Wyszukuję groby, nad którymi rzadko ktoś się pochyla. Są bezimienne, czasem zbyt odległe terytorialnie czy pokoleniowo dla krewnych albo po prostu zapomniane. Często są to groby ludzi rzuconych przez wojny na obcą ziemię. Zmarli niekiedy nie mają imion i nazwisk, a zawierają się jedynie w wielkiej liczbie „ofiar”. Czasem miejsce, do którego docieram, wymaga poznania historii ludzi i zdarzeń. Z każdym kolejnym rokiem wydłuża się lista grobów odnalezionych poza miejscami pochówku lub osamotnionych na cmentarzach, w kaplicach czy mauzoleach.

css.php