Odkrywca 04 (291) kwiecień 2023

Przed Wami numer kwietniowy „Odkrywcy”. Razem z nami zanurkujecie w Zatoce Gdańskiej na drewniany wrak typu holenderskiego. Natomiast z Damianem Płowym zakończymy intrygujące śledztwo w sprawie „czołgu” w Elżbietkowie. W tym numerze odpowiedź, dlaczego konsekwentnie pisaliśmy czołg w cudzysłowie… Wyskoczymy na chwilę do sąsiadów Niemców, którzy tak lubią bardzo stare opowieści z czasów, gdy ich przodkowie zmagali się z Rzymem, zatem przed nami tajemnicze Aliso ze swoimi znaleziskami i skarbami. I wracamy już do Polski z tematem w ujęciu geologiczno-historyczno-legendowym, bo taka mieszanka emocji tkwi często… w dużych głazach narzutowych, a stare dokumenty opowiadają ich zaskakujące losy.

XVIII Konferencja Miesięcznika ODKRYWCA „Krakowskim podziemiem” Kraków 2023 [cz. 2]

olejna, XVIII konferencja popularnonaukowa miesięcznika „Odkrywca” przed nami. Jest to pierwsza informacja na jej temat, jaką chcemy przekazać.

W tym roku spotykamy się w dniach 19–21 maja w Krakowie.

Kraków jest miastem wyjątkowym. Miasto o ponad tysiącletniej historii, unikatowych zabytkach, historyczna stolica Polski czy nekropolia królów. To także kulturalny i turystyczny magnes nie tylko dla Polaków. Nic więc dziwnego, że i nas przyciągnął. Ale jak to bywa z „Odkrywcą”, nie skupimy się na artystycznym duchu Krakowa, nie pójdziemy do kojarzących się z Krakowem miejsc, choć na pewno spacer ulicami, którymi na przestrzeni wieków przechadzali się znamienici arystokraci, duchowni, literaci i artyści będzie wysoce energetyzujący.

Odkrywca 03 (290) marzec 2023

Determinacja poszukiwaczy ponownie nie zawiodła: znów na łamach „Odkrywcy” wiele o skarbach – i to dużych oraz licznych. W niektóre aż się wierzyć nie chce. Są jednak prawdziwe i piękne. Zaczynamy od Łodzi, w której ulica Północna powinna być chyba przemianowana na… Skarbową. Depozyt 350 artefaktów podjęty w listopadzie i grudniu 2022 roku robi bowiem takie wrażenie, że archeolog Bartłomiej Gwóźdź o momencie odkrycia powiedział tak: „Kopara mi wówczas opadła”. Żydowskie przedmioty o charakterze liturgicznym i codziennym przeleżały w ziemi około 90 lat. Przypominają o świecie, który został zniszczony przez niemieckiego okupanta podczas drugiej wojny światowej. Wartość emocjonalna znalezionych przedmiotów jest niewymierna.

XVIII Konferencja Miesięcznika ODKRYWCA „Krakowskim podziemiem” Kraków 2023

olejna, XVIII konferencja popularnonaukowa miesięcznika „Odkrywca” przed nami. Jest to pierwsza informacja na jej temat, jaką chcemy przekazać.

W tym roku spotykamy się w dniach 19–21 maja w Krakowie.

Kraków jest miastem wyjątkowym. Miasto o ponad tysiącletniej historii, unikatowych zabytkach, historyczna stolica Polski czy nekropolia królów. To także kulturalny i turystyczny magnes nie tylko dla Polaków. Nic więc dziwnego, że i nas przyciągnął. Ale jak to bywa z „Odkrywcą”, nie skupimy się na artystycznym duchu Krakowa, nie pójdziemy do kojarzących się z Krakowem miejsc, choć na pewno spacer ulicami, którymi na przestrzeni wieków przechadzali się znamienici arystokraci, duchowni, literaci i artyści będzie wysoce energetyzujący.

Odkrywca 02 (289) luty 2023

Odkrywca 2/2023

Czasem nie wiadomo co lepsze: prawdziwy skarb w dłoni czy ekscytujące kulisy historii? To charakterystyczne oblicza „Odkrywcy”: mamy i znalezione przedmioty, i opowieści o zadziwiających wydarzeniach z przeszłości.
Zaczynamy od elektryzującego wykopaliska: znalezienia czternastu srebrnych kwartników krzyżackich odkrytych na Mazowszu przez Jadowskie Stowarzyszenie Historyczne. Z tej okazji przypominamy odkrycie krypty wielkich mistrzów krzyżackich w Kwidzynie przez ekipę samego „Odkrywcy”. Jak widać potęga Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego towarzyszy nam od lat, na szczęście tylko jako element ogromnej satysfakcji poszukiwaczy.

Odkrywca 01 (288) styczeń 2023

W tym numerze rozstrzygamy – ku naszej satysfakcji, dlaczego mamy naszą radość ukrywać – sprawę „Dziennika Wojennego”. To kolejny z długiego cyklu artykułów, rozpoczętych w 2019 roku, w których staraliśmy się opisywać własne ustalenia i nie sugerować sensacyjnym szumem towarzyszącym tej głośnej sprawie. Do tego rozstrzygnięcia dołączamy artykuł o jednym z intrygujących miast Niemiec – Quedlinburgu. Wszak „Dziennik Wojenny” miał się rzekomo wywodzić od Quedlinburczyków. Henryk Ptasznik i gromadzone tam skarby oraz pewien znający się na zabytkach Jankes stworzą wybuchową mieszankę, której końca upatrywać należy w dalekim Teksasie.

Jak chronić obszar warowny Śląsk? Polemiki ciąg dalszy

Z niejakim zdumieniem przeczytałem w numerze 11/2022 „Odkrywcy” artykuł polemiczny pana Dariusza Pietruchy, Prezesa Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”. Chciałbym na niego odpowiedzieć, jak mam w zwyczaju, merytorycznie, ale licznych, napastliwych odniesień do mojej osoby – a nie tekstu – nie mogę pozostawić bez komentarza…

Odkrywca 12 (287) grudzień 2022

W tym numerze „Odkrywcy” specjalnie zestawiliśmy dwie historie pozornie różne – widnieją one na naszej okładce. Pierwsza to dawna, licząca ponad 200 lat opowieść ze świata żaglowców i piratów z ciepłych mórz i tropikalnych wysp. Tajne mapy, przekazywane z rąk do rąk mają w końcu doprowadzić śmiałków do ukrytego skarbu na Wyspie Kokosowej. Każdy z nas zna ten gatunek barwnych historii z ekranów kin – jednak ta historia wciąż dzieje się nie tylko w kinie, ale i realnie.
Druga historia jest znacznie młodsza, bo kilkuletnia. Nie ma w niej wysp, ale za to są dorzecza Odry, stawy, pałace Dolnego Śląska, tony nazistowskiego złota i dzieła sztuki najsławniejszych mistrzów. Jest i spisany „Dziennik Wojenny”, który rzekomo ma zawierać informacje, pozwalające dotrzeć do drugowojennych bogactw.

Odkrywca 11 (286) listopad 2022

W tym numerze „Odkrywcy” specjalnie zestawiliśmy dwie historie pozornie różne – widnieją one na naszej okładce. Pierwsza to dawna, licząca ponad 200 lat opowieść ze świata żaglowców i piratów z ciepłych mórz i tropikalnych wysp. Tajne mapy, przekazywane z rąk do rąk mają w końcu doprowadzić śmiałków do ukrytego skarbu na Wyspie Kokosowej. Każdy z nas zna ten gatunek barwnych historii z ekranów kin – jednak ta historia wciąż dzieje się nie tylko w kinie, ale i realnie.
Druga historia jest znacznie młodsza, bo kilkuletnia. Nie ma w niej wysp, ale za to są dorzecza Odry, stawy, pałace Dolnego Śląska, tony nazistowskiego złota i dzieła sztuki najsławniejszych mistrzów. Jest i spisany „Dziennik Wojenny”, który rzekomo ma zawierać informacje, pozwalające dotrzeć do drugowojennych bogactw.

css.php