„Tonący” dworzec wodny

Pływający dworzec wodny zbudowany został pod koniec XIX w. z przeznaczeniem dla przystani Żeglugi Parowej na Wiśle w Płocku, Towarzystwa Żeglugi Parowej Maurycego Fajansa w Warszawie. Towarzystwo założone w 1875 r. uruchomiło regularne kursy parowców pasażerskich na trasie Warszawa-Płock, następnie linie przedłużono do Włocławka oraz Ciechocinka. Nie zachowała się niestety oryginalna dokumentacja jednostki, można jedynie … Czytaj dalej…

Punkt strategiczny… czyli zakład pracy czy centrum dowodzenia?

Sergiusz Abżółtowski, kapitan awiacji Armii Imperium Rosyjskiego, oraz pilot Wojska Polskiego był zdania, iż do ochrony zbiorowej ludności cywilnej należy wykorzystać i przystosować osiedla i obiekty strategiczne. Z biegiem lat jego stanowisko spotkało się z aprobatą. Jak wyglądała organizacja Obrony Cywilnej w obiektach strategicznych w dobie PRL, można zobaczyć głównie na zdjęciach z tamtego okresu. … Czytaj dalej…

Szczury – plaga okopów Wielkiej Wojny

Wśród wielu okropności wojny, wspominanych przez świadków i uczestników światowego konfliktu lat 1914-1918, szczególną rolę zajmuje plaga gryzoni, dla których długie linie okopów i fortyfikacji polowych były odpowiednim środowiskiem życiowym. Prawdziwym królestwem tych zwierząt stał się chaotyczny labirynt Frontu Zachodniego. Tam, gdzie życie i zdrowie traciły miliony ludzi, żyły i rozmnażały się miliony szczurów.

Miraże podziemnego muzeum

W licznych przypadkach udostępniania rozmaitych podziemi dla zwiedzających, zadziwiająco często definiowano podziemne trasy jako „muzeum”. To nie do końca precyzyjne określenie, a oczywiste pomylenie pojęć generuje rozmaite skutki – czasem nawet zabawne. Czym innym jest muzeum, a czym innym podziemna trasa turystyczna. Owszem, pojęcie „podziemne muzeum” nie jest wyrażeniem wewnętrznie sprzecznym. Ale w niejednym przypadku … Czytaj dalej…

Zamek Grodno. Zagadka papieskiej pieczęci

Zobaczyliśmy ze zdumieniem dwie brodate głowy i wyraźny napis SPASPE. Z drugiej strony imię – BENEDICTUS XIII. Trudno uwierzyć, ale w ręku trzymaliśmy bullę – osobistą, papieską pieczęć! Skąd się wzięła na zamku Grodno? W październiku bieżącego roku rozpoczął się kolejny etap badań w zamku Grodno. Prowadzony jest przez miesięcznik „Odkrywca” od 2016 roku. Dotychczas przebadaliśmy … Czytaj dalej…

Punkt Oporu „Przyborowo”

Po zakończeniu działań wojennych na terytorium Polski w końcu września 1939 roku obaj agresorzy – Niemcy i Rosja Sowiecka, w podpisanym wówczas traktacie uzgodnili przebieg nowej granicy, która odtąd miała prowadzić od rejonu Grodna do okolic Sanoka. Wkrótce też obie strony zaczęły planować, w większym lub mniejszym stopniu, jej umacnianie przeciwko swojemu tymczasowemu sojusznikowi. Rosjanie … Czytaj dalej…

Pistolety i rewolwery w armiach I wojny światowej (cz. 2) – kieszonkowa artyleria Jego Królewskiej Mości

Na początku XX wieku w światowej lidze mocarstw bezdyskusyjnie pierwsze miejsce należało do Imperium Brytyjskiego, „nad którym nie zachodziło słońce”. Ogromny potencjał ekonomiczny i polityczny Zjednoczonego Królestwa i jego zamorskich posiadłości, nie znajdował jednak odzwierciedlenia w liczebności wojska lądowych. W przeciwieństwie do obywateli innych europejskich państw, Brytyjczycy nie musieli odbywać obowiązkowej służby wojskowej. Zaciąg ochotniczy … Czytaj dalej…

Striptiz w świetle reflektorów przeciwlotniczych – Wojna od strony kuchni cz. 12

W obliczu nadchodzących walentynek pozostawiamy na boku sprawy aprowizacji i przechodzimy do tego właśnie aspektu wojny. Od zarania dziejów każdy konflikt zbrojny przynosił, jako produkt uboczny prowadzonych działań, eskalację aktywności seksualnej. Z jednej strony, patrząc obiektywnie na ten obszar wojennej rzeczywistości, młodzi mężczyźni, często chłopcy, oderwani od rodzin, mogli zakosztować wolności, jakich nie mieli szansy … Czytaj dalej…

Odkrywca 12 (239) grudzień 2018

Odkrywca 12 (239) grudzień 2018 jest już dostępny. W związku z nadchodzącymi Świętami Bożego Narodzenia redakcja przygotowała dla wszystkich Odkrywców specjalny prezent: numer pełen samolotów. Słowo od Redaktora Naczelnego – system ochrony zabytków jak diabli skomplikowany Gdybym miał wybrać najciekawsze zajęcie dla mnie spośród takich, jak: a) praca nad gazetą eksploracyjno-historyczną, b) wyjazdy i poszukiwania w terenie, … Czytaj dalej…

Skarb SS? Poszukujemy świadków!

Duży tytuł, kilka zdań tekstu... Tak na pierwszej stronie „Donosiciela” anonsowano zamieszczony wewnątrz numeru tego żyjącego z mało wiarygodnych, ale za to sensacyjnych publikacji miesięcznika artykuł Jacka Glenowicza „Skarb SS”

Zmyślona historia o niemieckim napadzie na konwój SS koło Jarocina prowadzi do pazernego esesmana, który w tym rejonie Kraju Warty łupił i Polaków, i Niemców. Zbliżała się północ. Za chwilę rozpocznie się wtorek, 22 lutego 1944 roku. Jarotschin spał. Tylko na Adolf Hitler-Platz kilku esesmanów, przyświecając sobie latarkami, sprawdzało zamocowanie plandeki na jednym z dwóch … Czytaj dalej…

css.php